Prawa autorskie dla grafik.

[Cestro]

Tak sobie przeglądam internet. Wchodzę standardowo na stronę znajomego ... a tam wpis: O prawach autorskich słów kilka. Zaciekawiło mnie.

Najbardziej podoba mi się fragment:

Kolejną sprawą jest nienaruszalność treści i formy. Mówiąc prosto, jeśli ktoś kupi twój projekt to sam w nim nie może dokonywać dowolnie zmian. Możesz zrobić to ty, lub ktoś inny pod twoim upoważnieniem.

A jakie jest wasze zdanie? Bo myślę, że jest tutaj paru grafików na forum (Sam nim jestem).

Nawet jeśli nie jesteś grafikiem to przyłącz się do rozmowy

[Gonzo23]

Za: poradnik.ngo.pl

integralność utworu

jedno z praw osobistych autora - polega na możności domagania się przez twórcę, aby jego dzieło było publikowane i rozpowszechniane w takiej postaci, jaką twórca mu nadał, a więc bez naruszania treści i formy utworu. Autor może więc skutecznie przeciwstawiać się dokonywaniu wszelkich zmian, dodatków i skrótów, które zniekszałcają treść lub formę utworu albo pomniejszają jego wartość. Zakaz wprowadzania zmian i dodatków dotyczy działania bezprawnego, a więc podejmowanego wbrew woli twórcy. Następcy prawnemu, choćby nabył całość autorskich praw majątkowych., nie wolno bez zgody twórcy czynić zmian w utworze, chyba, że są one spowodowane oczywistą koniecznością, a twórca nie miałby słusznej podstawy im się sprzeciwić. Dotyczy to odpowiednio korzystających z utworów, do których autorskie prawa majątkowe wygasły.

Autor powinien mieć także możliwość akceptacji tekstów, ilustracji i innych dodatków (np. reklam), którymi wydawca chciałby ozdobić jego dzieło.

Zasada nienaruszalności treści i formy dzieła powinna jednak być traktowana realistycznie, stosownie do pola na którym utwór jest eksploatowany. Nie każda zmiana będzie mogła być traktowana jako naruszenie prawa - ocenie podlega też zakres i głębokość poczynionych zmian oraz ich cel.

[slawek22]

Szczerze to chyba komuś na głowę padło. Wyobrażasz sobie pracę grafika w firmie który każdego "upoważnia" do zmiany rozmiaru czcionki czy wstawienia takiej a nie innej reklamy czy tym podobnych głupot.

Jak czytam ten opis to mam wrażenie, że to dotyczy nie np. grafiki sprzedawanej czy tworzonej pod klienta ale "podarowanej" znajomemu za darmo.

[traktor]

Nawet jeśli nie jesteś grafikiem to przyłącz się do rozmowy

Kupuje - moje. Moge z tym zrobic co zechce, a jak autorowi nie pasuje, to niech wykasuje prace ze swojego portfolio, a ja wykasuje link informujacy o tym, iz jest autorem grafiki. Z mojego punktu widzenia tak to wyglada... Mysle, ze to po prostu kwestia umowienia sie z grafikiem przed wykonaniem zlecenia.

[Kazur]

Dlatego właśnie we wszystkich umowach podpisywanych z grafikami umieszczam coś w stylu:

Wykonawca upoważnia Zamawiającego do samodzielnego dokonywania modyfikacji i aktualizacji dzieła, bez żadnych ograniczeń w tym względzie, a w szczególności bez konieczności uzyskiwania czyjejkolwiek zgody bądź zapłaty za czyjąkolwiek rzecz.

MM

[Maximus Marius]

Zarówno zleceniodawca jak i zleceniobiorca powinien przeczytać, ta strona która nie czyta ta traci.

Jak podpisze sie umowe z takim grafikiem to ma sie problem Wiec najlepiej zabezpieczyć sie tak jak zaproponował Kazur

[Grim]

W umowie musi być zapis o przeniesieniu praw autorskich ... a raczej o nabyciu praw majątkowych ... w momencie wypełnienia umowy (zleceniobiorca się wywiązał z usługi i zleceniodawca zapłacił za wykonaną usługę).

Jeżeli kwestia praw autorskich nie jest wyjaśniona, prawa autorskie zostają przy twórcy ... i mimo tego, że np. zapłaciliśmy za projekt, powinniśmy się pytać o zgodę jeżeli chcemy dokonać modyfikacji projektu

Pozdrawiam

[Maximus Marius]

Wszystko zalezy jak wygladała umowa czy to był stosunek pracodawca - pracownik itp.

Najlepiej pytac sie prawnika albo zadac pytanie na forum gdzie sa prawnicy.