Gwarancja... ale nie dla firmy?

[Kyo]

Kurcze, nie wiem czy się obudziłem, czy to tak jest od dawna - ale czytam warunki gwarancji na mojej kamerze JVC której używam glónie do celów prywatnych ale tez do firmowych (zakup na FV) i okazuje się, że nie mam na nią żadnej gwarancji...

LINK

Cytat: "Gwarancją objęty jest sprzęt użytkowany wyłącznie dla celów prywatnych, przez osobę fizyczną, która nabyła sprzęt w celu niezwiązanym z działalnością zawodową i gospodarczą. Gwarancji nie udziela się na wyroby używane w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. "

Zawsze tak było? Trochę to bezsensu bo a) sprzedawca nie informuje o tym - nakupiłem już tony sprzętu na firmę i pierwszy raz o tym usłyszałem dziś, a dwa - wydaje 3000 na sprzęt i może się zepsuć za dwa tygodnie i jestem w plecy 3000?

[Irek]

Warunki gwarancji ustala producent i może w niej umieścić takie zastrzeżenie.

Często są inne warunki gwarancyjne dla firm i osób prywatnych w elektronarzędziach, np. Bosch zielony do użytku prywatnego a niebieski dla firm. Możesz używać zielonych w firmie ale bez gwarancji.

[Kyo]

Teraz to będę sprawdzał...

Tak tylko spekuluje: A co jeśli sprzedam to zaprzyjaźnionej firmie, a potem odkupie jako osoba fizyczna? Gwarancja jest nie podbita i bez daty.

[Bełdzio]

ostatnio też mnie to zdziwiło ale wynika to z tego, że wykorzystując sprzęt do celów firmowych bardziej się go eksploatuje (przynajmniej teoretycznie) tak więc naturalnie rzecz biorąc szybciej się zużywa

[Ptaq]

No może i racja, ale jak by nie patrząc jakaś gwarancja chociażby "rozruchowa" jak jest na używany sprzęt 3-6 mc powinna być.

[relons]

Tzn., że producent może sobie zastrzec, że nawet gwarancji rozruchowej przy zakupie na firmę nie ma? Kupujesz np. TV na firmę z wadą poważną, ukrytą (np. sprzęt się nie uruchamia po podłączenia do źródła zasilania) fabryczną i nie możesz go zwrócić?

[piotrek1318]

Jeżeli coś nie działa zaraz po zakupie, to można zwrócić do sklepu. Chyba 2 lata na to jest.

[Irek]

https://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-ek...1,0,441967.html

[Mariusz]

Nie chcę mi się dzisiaj szukać, ale w tym artykule to chyba trochę bzdury są.

Rękojmia w sprzedaży konsumenckiej zniknęła. Zamiast tego jest coś co się nazywa "niezgodność towaru z

umową".

Rękojmia obowiązuje w relacjach firma - firma.

Jutro pogrzebię w ustawach

Prawnicy często piszą o czymś na podstawie starych przepisów.

Pozdrawiam,

Mariusz

---

Jednak pogrzebałem.

USTAWA

z dnia 27 lipca 2002 r.

o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu

cywilnego

Art. 1. punkt 4. Do sprzedaży konsumenckiej nie stosuje się przepisów art. 556-581 ustawy z

dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny

- czyli zapisów dotyczących rękojmi

Zawsze tak było? Trochę to bezsensu bo a) sprzedawca nie informuje o tym - nakupiłem już tony sprzętu na firmę i pierwszy raz o tym usłyszałem dziś, a dwa - wydaje 3000 na sprzęt i może się zepsuć za dwa tygodnie i jestem w plecy 3000?

Gwarancja nie jest czymś obligatoryjnym.

Sprzedawca czy producent może ją dać lub nie i to Ty decydujesz czy kupić produkt np. bez gwarancji lub z gwarancją na określonych warunkach.

Warunki gwarancji ustala gwarant, dlatego warto przeczytać jej tekst.

Prawda jest taka, że nikt tego nie robi, bo komu chciałoby się czytać 10 stron drukiem tak małym, że bez powiększenia nie przeczytasz.

Pozdrawiam,

Mariusz

Ps. Wiele firm zastrzega, że przy zakupie na firmę nie udzielają gwarancji.

[Kyo]

@Mariusz

Właśnie czekałem na Twoją opinię Ok, to co firma może zrobić jak sprzęt jest zepsuty, lub zepsuł się po chwili?

[Danae]

Może tak być. Tak samo jak w przypadku firm często wyłączona jest rękojmia. Ja mam w PKD wpisane ogólnie Handel więc w razie czego po prostu sprzedaję coś co będzie reklamowane osobie z rodziny i ona jako osoba prywatna przychodzi do mnie z reklamacją a ja wysyłam to dalej.

[Mariusz]

1. Czytać gwarancję jak kupujesz coś drogiego na firmę.

2. Sprawdzać sprzęt.

3. Sprawdzić czy warunki sprzedaży nie wyłączają odpowiedzialności z tytułu rękojmi.

Jeżeli gwarancja jest tak skonstruowana, że nie dotyczy zakupu dla firm i dodatkowo ogranicza lub wyłącza rękojmię, wtedy chyba niewiele można zrobić.

Jeżeli nie masz ograniczenia rękojmi, wtedy kodeks cywilny daje kupującemu trochę praw (warto przeczytać - od art 556).

Generalnie ograniczenia dotyczą głównie takich przedmiotów jak opisane już elektronarzędzia.

I tu właśnie jest miejsce dla działań "wolnego rynku" i konkurencji. Kupuj to, co ma najlepsze warunki.

Pozdrawiam,

Mariusz

Ps. Taka ciekawostka

Jak kupisz sprzęt w "sklepie nie dla idiotów" to po jego opłaceniu w kasie masz możliwość sprawdzenia.

Jak sprawdzisz i sprzęt nie działa to nie dostaniesz drugiego sprawnego.

Twój niesprawny, świeżo kupiony sprzęt możesz oddać do naprawy w ramach gwarancji.

Dlatego ja kupuję elektronikę w zaprzyjaźnionej POLSKIEJ firmie, gdzie mogę wziąć sprzęt do wypróbowania, wymiany i sprawdzenia. Bez jakichkolwiek problemów i zobowiazań. Bezlitosne prawa rynku

Na szczęście, pomimo faktu że wszystko jest produkowane u wielbicieli ryżu, obecna elektronika jest raczej niezawodna.

Jak wydasz trochę grosza w jednej firmie, to zazwyczaj obowiązują Cię specjalne warunki i nikt nie patrzy na zapisy karty gwarancyjnej czy warunki zakupu.

Ja tak mam np. w Vobis-ie (polecam Olsztyn), fakt że trochę gotówki tam zostawiłem.