Własna firma, kiedy się opłaca zakladac?

[marrcee]

Ja bym polecał nie spieszyć się z zakładaniem DG, nie są to duże koszty ale jak ktoś chce prowadzić swoją działalność to każdy grosz się liczy. Proponowałbym najpierw sprawdzić Inkubatory bo to dobra opcja na start i sporo pomagają lub właśnie po prostu się z kimś dogadać. Ja ze znajomym prowadziłem firmę będą bezrobotnym, a jak zaczęło się rozkręcać do dopiero po 6 miesiącach założyłem swoją. Nie mówię że to dobre rozwiązanie, ale dobrze jest wszystko dokładnie przemyśleć. Najpierw obmyślić sam biznes, zrobić badania rynkowe a dopiero potem wybrać rodzaj działalności

[slawek22]

jeśli chcesz mało płacić za ZUS postaraj sie o prace aby pracodawca cos za ciebie płacił

Po 8 godzinach harówy (i na być może nadgodzinach) - przychodzi czas na "własną firmę" Jeszcze w weekend - zamiast gdzieś wyskoczyć, można pracować i "prowadzić działalność". No niezła perspektywa, wiem, że jest "kryzys" ale żeby się tak zarzynać dla paru groszy to już chyba przesada

Jeśli ktoś dla 100 złotych chce robić takie kombinacje alpejskie - to moim skromnym zdaniem - firmę lepiej sobie darować przynajmniej do czasu zmiany nastawienia, bo jeśli ktoś swój czas ceni tak nisko to najwyżej "dorobi się" garba.

Czy oplaca sie zakladac teraz DG, aby byc jeszcze bardziej wiarygodnym?

Sądząc po typie działalności klienci to czy masz zarejestrowane DG będą mieli gdzieś. Od samego faktu posiadania DG żadnych klientów raczej nikomu nie przybędzie. Dla pojedynczej osoby DG to ogromne obciążenie i duży kłopot.

[PawelC]

Nie zawsze opłaca się otwierać własną firmę, ale tak jak w moim przypadku gdybym chciał sprzedawać gotowe produkty, czy to oprogramowanie czy gotowe skrypty to własna firma jest już wymagana, przynajmniej tyle się dowiedziałem na forum biznesowym i prawnym.

Tak jak w moim przypadku pracuję po 12h i po tym czasie mam kompletnie dość wszystkiego, dlatego czasu na własny biznes nie miałbym w ogóle, a więc trzeba wybrać albo własna firma, albo praca u kogoś, z dwoma na raz ciężko wyrobić, a czasu miałbyś kompletnie zero.

[zgred]

@Exploit: tez robie 12h (10-12h w pracy) potem do domu krotkie zajecia z 3ką dzieci no i potem siadam do kompa na 2-3h zeby wlasne DG sprawdzic wiec na sen zostaje 3-4h :D

[gordon]

Po 8 godzinach harówy (i na być może nadgodzinach) - przychodzi czas na "własną firmę" Jeszcze w weekend - zamiast gdzieś wyskoczyć, można pracować i "prowadzić działalność". No niezła perspektywa, wiem, że jest "kryzys" ale żeby się tak zarzynać dla paru groszy to już chyba przesada

Jeśli ktoś dla 100 złotych chce robić takie kombinacje alpejskie - to moim skromnym zdaniem - firmę lepiej sobie darować przynajmniej do czasu zmiany nastawienia, bo jeśli ktoś swój czas ceni tak nisko to najwyżej "dorobi się" garba.

Nie jest tak źle. Problem występuje, jeśli zajmujesz się czasochłonnymi zleceniami. Jeśli koordynacja działań firmowych zajmuje Ci godzinę-dwie dziennie i to czasu, który i tak spędzasz przy komputerze, robiąc co innego, to spokojnie można w ten sposób długoterminowo funkcjonować. Kwestia czy sprzedajesz bezpośrednio swój czas, czy swoje pomysły i np. cudzy czas.

Firma daje wiele korzyści, a nie tylko kłopoty.

[PawelC]

He he zgred i ty jeszcze dajesz radę? Wiesz co innego gdybym pracował po 12h np w biurze, a ja niestety siedzę w chemikaliach, więc domyśl się, jak się czuje po 12h wdychania tego szajsu, a dokładnie o tym mowa: https://www.brenntag.pl/fileadmin/pdf/kch/151200.pdf

gordon zgadzam się z Tobą w 100%, z tym że bardzo dużo zależy od tego jaką masz pracę, jak w miarę luźną to dasz radę bez problemu prowadzić własny biznes, co innego gdy w pracy tyrasz jak wół i do domu wracasz na kolanach he he

[slawek22]

Jeśli koordynacja działań firmowych zajmuje Ci godzinę-dwie dziennie i to czasu

To jest to czas zmarnowany, taki narzut za posiadanie firmy Moim zdaniem kasa to akurat nie problem, ale nieprzyjemności które możesz mieć z tytułu tego, że żyjesz w "przyjaznym państwie" i natłok bezsensownej biurokracji Jeśli np. sprzedajesz swój czas to nie dość że musisz szukać klientów, marnować czas na użeranie się z idiotami to jeszcze toniesz w papierach. I kiedy tu pracować?

robiąc co innego, to spokojnie można w ten sposób długoterminowo funkcjonować.

Nie wiem, ja bym się bardzo szybko wypalił.

[intruder2600]

@Exploit: tez robie 12h (10-12h w pracy) potem do domu krotkie zajecia z 3ką dzieci no i potem siadam do kompa na 2-3h zeby wlasne DG sprawdzic wiec na sen zostaje 3-4h

LOL u mnie jedyna roznica to to, ze ja te wolne ustawowe dwie godziny dziennie spedzam na zalatwianiu setek roznych dziwnych spraw, ktore sie pietrza a reszta to samo

Jak prowadzic DG to juz na wlasna reke, nie dorabiac. Zanim zaczniesz lepiej byc pewnym, czy wystarczy na oplaty itp i jeszcze cos zostanie. Mnie prowadzac DG najmilej zaskoczyl podwojny podatek w Grudniu - czyli inni robia zakupy swiateczne a ja gloduje ale coz... Przynajmniej w styczniu place mniej i staje na nogi

[zgred]

zaleta pracy na etat plus DG to taka że ... nei trzeba placić podatków

[ZłoKonieczne]

Mam 20 lat szkole skonczylem w tamtym roku i siedze teraz myslac co tu robic bo czasu sporo.

Na studia pojde za rok, tak wiec mam czasu. Myslalem, ze na razie sprzedawal bym bez DG, a po 2 miesiacach zalozyl firme, wtedy bede wiedzial czy w ogole cos bede zarabial, przez ten czas ktos sie moze przywalic do mnie?

[Brad]

Moim zdaniem powinieneś jak najbardziej założyć firmę i starać się o dotacje [co prawda w odwrotnej kolejności].

Jest do wzięcia 17,5k. Za te pieniądze zleć wykonanie dobrej szaty graficznej, pozycjonowanie, promocje własnych aukcji na allegro i kup towar [tylko dowiedz się na wszelki wypadek czy możesz to wszystko sfinansować pieniędzmi z dotacji].

[ilgesu]

A co bardzo ciekawe, starając się o dotacje (nie dostałem) dowiedziałem się, że nie mogę wziąć jej na programy, licencje, serwery, domeny, a co ciekawe nawet na pozycjonowanie, gdyż jak pani stwierdziła, nie jest to wliczane w poczet reklamy

Towar może stanowic jedynie jakąś część kwoty, a większość to niestety sprzęt potrzebny do pracy. Szkoda tylko, że w działalności internetowej większość wydatków nie może być spożytkowana. Tak więc zrezygnowałem.

[aniec2]

Ile wynosi ZUS?

dokładnie 224,24 i + 113 z groszem

[Brad]

A co bardzo ciekawe, starając się o dotacje (nie dostałem) dowiedziałem się, że nie mogę wziąć jej na programy, licencje, serwery, domeny, a co ciekawe nawet na pozycjonowanie, gdyż jak pani stwierdziła, nie jest to wliczane w poczet reklamy smile.gif

Towar może stanowic jedynie jakąś część kwoty, a większość to niestety sprzęt potrzebny do pracy. Szkoda tylko, że w działalności internetowej większość wydatków nie może być spożytkowana. Tak więc zrezygnowałem.

Nie wiem jak to dokładnie jest, ale wydaje mi się, że firma SEO może wystawić fakturę na "reklamę" albo na dowolną inną rzecz i za uzyskane pieniądze świadczyć pozycjonowanie. Uważam, że jeśli faktycznie pozycjonowanie jest niezbędne do uzyskania przychodów sklepu internetowego to taki przepis można z czystym sumieniem obejść. Bo jednak te pieniądze nie będą przeznaczone na wakacje na Karaibach a na stworzenie dobrze prosperującej firmy.

[ilgesu]

Jednak należy dodać, że bardzo niewielki procent tych pieniędzy można na ten cel przeznaczyć.