Skocz do zawartości

Netia LLU 4Mb


Pozycjoner.pro

Rekomendowane odpowiedzi

Kończy się moja umowa na Internet z TP.

W mieście została zainstalowana centralka Netii, dzięki czemu oferują 4Mb za 65zł (Teraz płacę za 1Mb tyle samo).

Czytam jednak różne opinie, że nawet LLU nie gwarantuje spokojnego użytkowania Internetu.

Czy warto zaryzykować i kupić Net24, czy lepiej zostać z TP ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam tpse i podpisalem wlasnie umowe z netia, netia potrzebuje minimum 40 dni na ogarniecie wszystkiego i najlepiej dac im ten okres (do czasu wygasniecia umowy w tpsa) bo wtedy jest duza szansa, ze usługa bedzie aktywna na czas i wtedy jest to kwestia przełaczenia sie na ich urzadzenie (jesli ktos uzywa dostarczonego modemu) a 2 sprawa , ze tpsa wystawia fakture jakby z wyprzedzeniem i zdarzalo sie (wedlug Pana z netii) , ze klientowi wpadala faktura za tpse i netie w 1 miesiacu i byly problemy bo trzeba to bylo w tpsie odkrecac.

Nie wiem jak jest naprawde:) napisalem co mi powiedziano!:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jakis czas temu przeszedłem z tp do netii i powiem jedno - żałuję.

wielki minus maja za to, że nawet nie poinformowali, o fakcie "cudownego" modemu. w skrócie bo może się ktoś nie orientuje, dostajesz fajne srebrne pudełko, które jest tak jakby gniazdem rozdzielczym netu i telefonu i wszystko co w domu związane z netem i telefonem musi iść przez nie. czyli wszelkie kable w ścianach, tóre sie ma po tp można sobie wsadzić, no chyba, że modem i telefon się stawia koło kompa, lub kupuje się router wifi i masz 2 pudełka a nie 1. najlepsze jest to, że posiadają w ofercie modemo-router z wifi ale konsultant nic nawet nie wspomniał.

kolejna sprawa to dodzwonienie sie do działu technicznego, trochę to trwa zanim ktoś odbierze więc mam nadzieje że jesteś zaopatrzony w dużą ilość darmowych minut - ja ostatnio miałem "rozmowę" długości 50 kilku minut.

i kolejna sprawa, która najbardziej mnie dobiła. rano nie miałem internetu i telefonu, wyszedłem do pracy, wróciłem i dalej nie miałem więc zadzwoniłem i poczekałem trochę i rozmawiałem z 2 paniami, kazały mi sprawdzać rzeczy, które już dawno posprawdzałem. kilkukrotne resetowanie modemu itp. druga pani stwierdziła, że przełączy mnie do kolejnej osoby bo ona nie może przyjąć zgłoszenia o usterce, i tak doczekałem do 50 kilku minut i się rozłączyłem bo już nie wytrzymałem.

zadzwoniłem jakoś po 23, koleś odebrał po kilku minutach, podałem numer i od razu stwierdził że tak wiedzą, prosi o cierpliwość bo na tym kierunkowym mają jakąś awarie i działają cały czas. w takim razie ja się pytam, gdzie tu obieg informacji??

dla mnie porażka, i wiem że jak się umowa będę myślał o przeniesieniu się

Wiekowy moderowany katalog firm: BiuroFirm.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Netia to dno ... zarowno od strony priv jak i biznes.

Agencja marketingowa Semgence istnieje na rynku od 2018 i odpowiada za prowadzenie działań SEO dla wielu firm małych i dużych. Prowadzimy też kampanie Google Ads - niedawno zostaliśmy sie Partnerem Google spełniając odpowiednie kryteria. Betapoint

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam po co te 120MB/s... Przecież tego nie idzie efektywnie wykorzystać... Do przeglądania stron 4MB/s to już nadto, a normalny Kowalski nie ściąga plików 24h/dobę :) No chyba, że na postawienie serwera w domu....

Spółki | Prawo | Sąd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem już nie odpisywać, ale co tam.

Ja na twoim miejscu @amstrad pozostał bym póki co w TP - umowa 1rok/2 lata.

Już jedno wielkie BUM na internet netii przezylem - wtedy gdy weszla na linie TP i byla jedynym pakietem bez limitu danych.

Po pierwsze to co pisali koledzy wyżej - Czas, zmiany usługi - ja zostałem bez internetu, całkiem serio mówiąc, przez około 3 miesiące, a może nawet ciut dłużej. Dzwoniłem po kilka/nascie razy w tygodniu, a oni z poczatku tlumaczyli sie kurierami, potem ze to musi przejsc przez wiele budynkow, w roznych czesciach polski. Wkoncu sam zalatwilem sprawe z tymi papierami (a miala to zrobic osoba z netii - ja mialem tylko dac podpis w kilku miejscach). Po jakims 1,5 miesiaca, panowie powiedzieli, ze jest tak wielu klientow ze nie daja rady. Jakosc internetu przez pierwsze tygodnie tez nie byla jakas super.

Druga sprawa byla taka, ze jak dzwonilem do nich na linie ze nie mam internetu, to mnie odsylali do TP - bo przeciez to ich linie. Mozna bylo dzwonic tak w kolko, oczywiscie zostawiajac tel. na glosnomowiacym i ponownym wyb. numeru, bo czasem to nawet po 1h nikt nie odebral.

Kolejna sprawa to cyrki z ich internetem, w TP tez mialem podobne problemy, ale jak w TP przewaznie internet po krótszym lub dłuższym czasie wracał, tak w netii mialem go niejednokrotnie na 4h w miesiacu!

Reklamacja też bajka. Styczen - ze 3 reklamacje, to samo luty, potem marzec, a potem to jak dzwonilem to juz nikt tego nie odnotowywal?

Raz zadzwonilem w polowie jednego miesiaca i mowie ze od paru dni nie ma internetu- dobrze zgl;oszenie zostalo przyjete. Minely dwa dni i pytam sie co zrobili w tej sprawie a oni ze sprawdzaja to jeszcze. Po jakichs 3 tygodniach obiecali technika... W koncu dalem sobie spokoj na caly miesiac - nie mialem juz na nich sily. Jakos na poczatku marca znowu dzwonie i gadam z nimi. Za kilka dni chwiejny net wraca.

Dzwonie na infiolinie i mowie, ze niechcialbym placic za marzec rachunku, bo nie mialem wtedy kompletnie internetu, a pani mi mowi - "ale jak to? w systemie widze ze zglaszal pan awarie w styczniu, a potem dopiero w marcu, wiec p\rzez ten czas internet pan mial." Zmudne tlumaczenia ze przez ten czas go nie naprawili nic nie pomogly. Urywala moja rozmowe tekstem - dzial reklamacji rozpatzry pana zgloszenie i ewentualnie przyzna panu pare % znizki. Przepraszam pare % znizki za calkowity brak internetu?

Wkoncu jednak udalo mi sie sprawe zalatwic tak zebym z 1 miesiac nie zaplacil. Wg. mnie to jednak troszke za malo.

W koncu za porada znajomych przeszedlem na nizsza opcje - 512, problemy w wiekszosci ustaly.

Dlaczego nikt nie poinformowal mnie ze to moze w pewnym stopniu rozwiazac sprawe? Dlaczego placilem sporo pieniadze za internet, ktorego nie bylo, czy tez byl chwiejny jak osika na wietrze?

Smiesza mnie reklamy netii, ktora oferuje setki megabitow, a u mnie nie moga zrobic zeby 1Mb sprawnie dzialalo?

Rozpisałem sie strasznie, ale wkurzył mnie caly ten ich cyrk i to ze teraz musze siedziec przy pracy na kilku komputerach na internecie o zabojczej predkosci, bo to naprawde spora roznica w porownaniu do 1MB.

Aha, nie mówiąc już o pingach. Co któryś pakiet bezpowrotnie ginie - nie tylko na routerze, ale tez na modemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności