Wreszcie dotknęło to mnie....PLAGIAT

[mf]

Nigdy nie myślałem że ktoś moje wypociny kiedyś skopiuje aż nagle patrze na listę kategorii pewnego katalogu :

https://www. katalog.vgb.pl/

..i potem patrzę w mój

https://www. frankiewicz.info

;-)

Jeśli ałtorze to czytasz pozdrawiam Cię gorąco.

[jamesisko]

Jaki plagiat?

oba stoja na tym samym silniku...

napisz swoj kod i wtedy mow ze masz plagiat..

[Erbit]

jamesisko tu nie chodzi o silnik a chodzi o ten kawałek własnej twórczości jaką jest podział na działy katalogu.

[Hellz]

Moim zdaniem nieco przesadzasz... Zrozumiałbym, gdyby chodziło o jakiś artykuł, text czy coś w tym stylu, ale "kradzież" kategorii katalogu, które nie są jakieś unikatowe i superwymyślne, ani superdokładne to nie jest nic wielkiego... Jeżeli jednak jesteś strasznie urażony tym przestępstwem, to napisz do autora tego katalogu i niech Ci wyjaśni sprawę, tyle.

[Stwor]

które nie są jakieś unikatowe i superwymyślne, ani superdokładne

ani nic nie dają w pozycji w wyszukiwarkach, ani nie są sposobem na zarobienie kasy.

Hmn... a może ty skopiowałeś od niego

[Hellz]

Hehe, jasne, to na 100% ja, przyznaję się bez bicia... tylko jedno ale... nie mam żadnego katalogu stron

[mf]

Pamiętam, że kiedyś tu robiono wielkie larum o użycie w avartarze motywu pewnego grafika. Ja tylko pokazałem, że wsród nas są ludzie kopijący pewne motywy ze strony i uważają to za nic złego.

[Kil Bill]

Tzw lustrzana kopia to świństwo.

Natomiast skorzystanie z wzoru czy tekstu to też swiństwo tylko pytanie ilu procentowe i jaka jest szkodliwość czynu

O tyle mogę powiedzieć dobrego że powoli się mentalnośc zmienia.

Tzn często dostaje zapytanie o możliwośc czegoś odemnie skopiowania i pozwalam bo jak ktoś prosi to miło z jego strony.

Drugie pocieszenie to takie że skoro na zachodzie natychmiast ściga się plagiaty to u Nas prędzej czy pozniej do tego dojdzie

[mf]

Jeden uczciwy się znalazł widze

[Yeden]

Siebie masz na myśli, czy KB ?

[Rafal]

Tzn często dostaje zapytanie o możliwośc czegoś odemnie skopiowania i pozwalam bo jak ktoś prosi to miło z jego strony.

Jeśli tekst nie jest na licencji GNU, to zawsze pytam autora o możliwość skopiowania. Szkoda tylko, że inni nie pytają o to mnie, kopiując moje teksty.

Ostatnio znalazłem przez przypadek skopiowany kawałek mojego tekstu, ale było przynajmniej napisane, że ja jestem autorem, więc nie będę z tego robić problemów. Co innego kopiowanie i udawanie, że [ osoba domniemana o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia ] który mi to ukradł jest autorem - wtedy walczę do skutku.

[Erbit]

...Ostatnio znalazłem przez przypadek skopiowany kawałek mojego tekstu, ale było przynajmniej napisane, że ja jestem autorem, więc nie będę z tego robić problemów....

Takie podejście (z podaniem autora) uznaje za normalne, a jeszcze jak jest link do żródła to już zupełnie nic nie mam przeciw temu. Masz racje - szkoda, że wszyscy tak nie robią...