Skocz do zawartości

Wykorzystanie blipa do reklamy


Lexy

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno założyłam konta na blipie - jedno nazwijmy to "prywatne" na swój nick, a drugie dla jednej ze swoich stron (jej główną grupą docelową jest młodzież). Ponieważ widziałam tam sporo osób z pio chciałam spytać, w jaki sposób wykorzystujecie blipa i podobne serwisy do reklamy, i na ile jest ona skuteczna.

Dotychczas nie byłam przekonana do tego typu reklamy tym bardziej jeśli widziałam, że nawet na NK znajdują się profile stron... no ale postanowiłam to sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez próbowałem tam swoich sił. Powiem Ci, że użytkownicy są bardzo wyczuleni na punkcie spamu. Można takim sposobem promować swojego CIEKAWEGO bloga, ale stronek popularnych, na których są nie daj Boże reklamy google nie da rady przemycać.

e-weblink uznałem za najgorszy system wymiany linków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie żeby liczyć chociaż na minimalną skuteczność, nie ma mowy o spamowaniu :) Interesuje mnie jak zwrócić uwagę na profil strony, nie zrażając przy tym nikogo, więc nie mogę po prostu rzucać linkami to tu to tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pisałem kontrowersyjne lub ciekawe teksty - miałem wejścia ze strony głównej. Ale jak widzieli resztę wpisów, w tym linki to nikt długo miejsca nie zagrzał na moim pro-strona profilu :)

Ciężko tam zabłysnąć, ale może Ci się uda jak będziesz miała fajny pomysł.

e-weblink uznałem za najgorszy system wymiany linków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle nie mam przekonania ani do blipa ani do innych webdwazerowych mediów, włączając to wykop.

Przebywają tam głównie tzw. zaawansowani użytkownicy, tj. ci przekonani o swojej wyższości, mający money, ale nie skorzy ich wydawać, blokujący reklamy i przekonani że wszystko w sieci musi być dla nich za darmo.

Połowa wiadomości na blipie to notki korporacji, stron, blogerów, pr-owców, druga połowa to bzdury.

Wykop też jest przereklamowany. Dostanie się na stronę główną daje jakieś 10000 - 20000uu. Zależnie od pory i tematu.

Na tym w zasadzie korzyści się kończą. Ruch może łatwo zarżnąć ci serwer, 90% userów po prostu wchodzi i wychodzi nie wykonując żadnej akcji. Kolejna grupa, która ma niezwykle wysokie wymagania i mniemanie o sobie a nic nie daje w zamian. 50% ma adblocka, w najlepszym razie dostaniesz 30 komentarzy czepiających się każdej nieistotnej bzdury w tekście czy artykule.

zrób to jeszcze raz pożegnasz się z forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sz3lo praktycznie opisał całą prawdę.

Co do wykopu.

Dodam że raz wykopany miałem artykuł na malutkim hostingu, nie spodziewałem się takich odwiedzin, strona miała 44 tyś unikalnych jednego dnia bo się rozniosło po sieci i serwer dostał w czapę, reklama na stronie była bardzo wyraźna Adsense i z całego szumu zarobiłem około 10$. (na tyle odwiedzin - grosze)

Artykuły niewykopane to taki standard - do 1000 wejść jednorazowych, zero klikalności, i komentarze nastolatków jedno wersowe, niektóre wymagają usunięcia ze względu na formę. Nie wiem, może jest to sposób na stronę związaną z jakimiś kontrowersyjnymi artykułami, zdjęciami itd, ale taką stronę już kiedyś też miałem i statystycznie nie warto.

Co do blipu.

Raczej środowisko blogerów, ja bym to potraktował raczej jako nawiązywanie kontaktów, a nie linkowanie...

EDIT: Czy przypadkiem wykop nie ma ustawionych linków z parametrem nofollow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wykopie faktycznie można zgarnąć bardzo dużo ruchu, ale nawet w adsense nie chcą klikać. Poza tym taka reklama ma ogromny wskaźnik odrzuceń, nawet powyżej 90%.

"Tam raczej nie ma za dużo młodzieży"

A ja liczyłam na to, że właśnie młodzież chcąc być modna łazi po wszelkich możliwych stronkach tego typu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorka, ale viren i skarpetkowo poznałem z reklamy adtaily na flakerze. wczesniej o nich nie slyszalem. ja sam daje czasem jakies info na blipa, ale szczerze mowiac jak wejdzie kilku userów, to już uważam za sukces. moim zdaniem blipa nie wykorzystasz do reklamy, za to z flakera mozna zrobic niezly agregator newsowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli podsumowując - wszystko zależy od tego jaka grupa docelowa nas interesuje :D. Założyć trzeba, że 90% to geeki, ale oni też noszą skarpetki, też kupują w sieci i czytają blogi o pozycjonowaniu. Jest młodzież, ale niekoniecznie taka, która klika w reklamy i płaci za logodzwonki i europejskie gołąbki. Bardziej może się to przysłużyć kreowaniu brandu niż konkretnym wynikom sprzedażowym (uogólniając naturalnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blipa wykorzystuje dobrze np. AntyWeb. Z tego co wiem korzysta z aplikacji RSS to Blip, chcociaż mnie osobiście to narzędzie nie działa. Od ich supportu dostałem wiadomość, że w niedługim czasie aplikacja zostanie naprawiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności