Skocz do zawartości

"Wielbiciel"


Ivellios

Rekomendowane odpowiedzi

a ile zajmuje ci napisanie takiego tekstu jak minute to ok.

10 minut minimum. A razem ze sprawdzeniem poprawności ortograficznej, faktograficznej i stylistycznej + poprawnieniem ewentualnych byków - 20 minut. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Znalazłem na moim starym "blogu" (?) parę innych tekstów, też z życia / rzyci wziętych, więc zapodam :rolleyes:

Do przykładów wyjątkowej ludzkiej głupoty i dziwności zaliczyć można moich sąsiadów ;P

Przykład?

Jak widzą, że ktoś w okolicy kupił coś nowego, to na następny dzień kupują to samo.

Kiedyś młodszej siostrze kupowaliśmy piaskownicę, sąsiedzi ją zobaczyli i na następny dzień kupili identyczną i od tej pory ta piaskownica stoi u nich w garażu, a oni nie wiedza do czego to służy...

Albo innym razem chcieli se płot wokół domu postawić, to postawili... jakieś drewniane gó**o (bo płotem to tego nie można nazwać), parę dni później to coś się wzięło i przewróciło, oni zamiast normalny płot postawić to postawili na nowo te drewniane coś, a z przodu sobie wybudowali... automatycznie otwieraną bramę doczepioną o dwie kolumny z czerwonej cegły -.-

A niedługo po tym jak se dom zbudowali zaczęli naskakiwać na mnie i moją rodzinę, żebyśmy ścięli żywopłot obok naszego domu, bo... zasłania im widok na pole sąsiada xD

"Epuls the truth. Cała prawda o pewnym serwisie społecznościowym i nie tylko o nim" 8 kwietnia 2009

1. Siedzisz se na epulsie. Wchodzisz na profil jakiejśtam nastolatki. Nastolatka widzi, że zajrzałeś na jej profil, i pisze do ciebie wiadomość: "sp*******j pedofilu je***y!"

ignor <-> ignor

2. Siedzisz na epulsie. Spoglądasz na onelinera, a tam jakaś hot12 pisze "sexu chcę". Wchodzisz do niej i piszesz prywatną wiadomość, że nie powinna tak robić bo to i to. Co robi hot12? Zamiast odpisać na twoją wiadomość, zakłada na forum temat pod tytułem "[twój nick] to pedofil", który po chwili staje się najbardziej aktywnym tematem na epulsie...

ignor <-> ignor

3. Siedzisz na epulsie. Wchodzisz na profil niejakiej Dzastunia (czy jakiejśtam innej słiiit laski). Po chwili owa Dzastunia wysyła swojego boy'a, który pisze do ciebie więcej niż chamską wiadomość "od******l się od mojej laski". Po chwili sama Dzastunia zaczyna ci prawić kazanie i wyzywać cię od "dziwnych" - a to wszystko tylko dlatego, że zajrzałeś na jej zasrany profilek...

ignor <-> ignor

4. Siedzisz na epulsie. W pewnym momencie pisze do ciebie jakaś hot13 i zaczyna wypytywać, czy masz dziewczynę, a jak nie to czy szukasz, w odpowiedzi na "nie" zaczyna cię prosić o numer telefonu (podając przy tym swój -.-) i wypytywać "czy popiszemy". W odpowiedzi na "nie"...

ignor <-> ignor

Oczywiście to co napisałem powyżej to tylko skrajne przypadki głupoty z jaką spotkałem się w tym cholernym portaliku.

5. Siedzisz sobie na epulsie. Zapoznajesz jakąś dziewczynę której blisko do pełnoletności. Wydaje się normalna. Wymieniacie się więc numerami telefonów, a następnego dnia po paru SMS'ach laska wyznaje ci jakże demotywujące "Kocham cię"...

ignor <-> "czemu mnie nie chcesz"

6. Uciekasz z epulsa.

"Scenka na mieście. Historyja na faktach oparta" 15 listopada 2008

Centrum Katowic. Popołudnie. Koło 15:00.

Młoda kobitka pakuje do swojego samochodu (coś typu Mercedes czy Volkswagen, w każdym razie odjechana bryka) jakieś tobołki. Nieopodal na rowerku podjeżdża jakaś stara babka. Widzi młodą w autku i zaczyna wrzeszczeć:

- Durna babo przymknij żesz te drzwi!

Po czym staje obok auta i przymyka młodej kobitce drzwi. W międzyczasie starej rower się przewrócił. Zobaczywszy to, leci na młodą z ryjem:

- No widzisz babo, przez panią się przewróciłam!

Młoda wychyla głowę za drzwi:

- A to tak trudno skręcić i przejechać obok?

Stara:

- No ale jak ja mam po szynach jeździć?

(w centrum Katowic tramwaje jeżdżą - po szynach spokojnie przejechałaby nawet hulajnogą, a co dopiero rowerem)

No i się zaczęła awantura. Wrzask taki, że aż na przedmieściu słychać. W pewnym momencie do pogawędki wcina się młody facet i zwraca się DO STAREJ Z ROWERKIEM tymi słowy:

- Ale proszę pani, pani tutaj w ogóle ma zakaz poruszania się

(w miejscu akcji obowiązuje zakaz wjazdu pojazdami wszelakimi, chyba że mieszka się w którejś kamienicy)

A stara z ryjem NA MŁODĄ:

- No widzi pani, pani ma zakaz!

Wymiana zdań jeszcze trochę potrwała. W końcu młoda kobitka zatrzasnęła drzwi, a stary babsztyl, widząc iż młoda ma ją w du**e, oddalił się w nieznanym kierunku.

Ehh... czasami trafi się taki stary je***y kurwistrzał płci żeńskiej.

Wyrazy współczucia dla młodej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Uwaga, next story!

Klontfa autobusu linii 40

Próbując dostać się na uczelnię napotykam czasami na problem pod tytułem uciekający autobus linii 807. Zmuszony jestem więc czekać na następny - obłożony klątwą autobus linii 40...

Dlaczego klątwą? Ano dlatego, że zawsze (słownie: ZAWSZE! a może "za jakie wsze"? nevermind...), gdy jadę tym autobusem, musi, po prostu musi się wydarzyć jakieś takie "małe gó**o", które opóźni mój przyjazd na uczelnię...

A to autobusowi silnik zgaśnie, a to kierowca szarżuje tak, że podczas hamowania wszyscy stojący pasażerowie wykonują na rurach taniec go-go, a to mu się drzwi popsują (z zepsutymi otwartymi drzwiami autobus nie może ruszyć, bo system bezpieczeństwa blokuje odjazd), a to wśród pasażerów trafi się jakaś jednostka "umilająca" jazdę innej jednostce lub ogółowi społeczeństwa...

No i dzisiaj taka jednostka się przytrafiła. Była ubrana tak niesugestywnie, włosy miała tak ułożenie nieułożone i minę miała tak nietęgą, że trudno było określić płeć. Ponieważ jednak głos owa jednostka miała niechrypliwy, przyjmijmy, iż była to samica (jeszcze nie kobieta, ale niewątpliwie człowiek! bo stała na dwóch nogach).

Jazda przebiegała spokojnie. Wszyscy pasażerowie stali bądź siedzieli i podziwiali scrolling krajobrazu za oknem. Gdy jednak busik z nami w środku zbliżył się do Sosnowca i stanął na jednym z przystanków, stała się tragedia - autobus stanął!

Tak. Stanął. Na przystanku. I to na dłuuugo, bowiem w przednich drzwiach stanęła samica i rozpoczęła dłuuugą jak srajtaśma i interesującą jak wykład Kononowicza dyskusję na temat najwyższego stopnia bezsensowności obowiązku pokazywania biletu kierowcy podczas wsiadania...

Każdy normalny człowiek, wsiadając do autobusu, robi mega szpan - patrzcie ludzie, bilet kupiłem! Samica jednak, mimo iż twierdziła, że bilet posiada, za cholerę nie chciała go pokazać. "Mam, ale nie pokażę, bo nie ma po co", stwierdziła. Gdy pogaduszka zaczęła się przeciągać w czasie, kierowca zastosował technikę pod tytułem "mam telefon i nie zawaham się go użyć".

To jednak na samicy nie zrobiło najmniejszego wrażenia i zmieniła temat dyskusji na "a pan kierowca powinien mi okazać szacunek".

Tu już wszystkim, zarówno kierowcy jak i pasażerom, zaczęły puszczać nerwy. Samicę gó**o w du**e obchodziło, czy ktoś jedzie do chorego dziecka, czy do pracy, czy na uczelnię czy gdziekolwiek - stała i wrzeszczała na kierowcę, ile wlazło, grożąc przy tym, że... napisze skargę do KZK GOP! Bo kierowca "niekulturalny" i "jest ze wsi, mimo iż twierdzi że jest z miasta".

I tu, gdyby ta historia była zmyślona, może walnąłbym jakiś megazajebisty koniec, jakąś płentę z powerem... ale nie walnę. Samica widocznie się zmęczyła i sobie poszła. A my, odetchnąwszy z ulgą, ruszyliśmy w dalszą trasę, szukać szczęścia w trzewiach Zagłębia (Zagłąbia?).

A ja pozwoliłem sobie fragment całego zajścia nagrać na dyktafonie... o, proszę, pod tym linkiem jest nagranie. :-)

(zmieniłem linka, bo gównażeria z Wrzuty usuwa WSZYSTKO prócz muzyki...)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to na dłuuugo, bowiem w przednich drzwiach stanęła samica i rozpoczęła dłuuugą jak srajtaśma i interesującą jak wykład Kononowicza dyskusję na temat najwyższego stopnia bezsensowności obowiązku pokazywania biletu kierowcy podczas wsiadania...

I bardzo dobrze, większość kierowców nie ma odpowiednich uprawnień, sam tak robię.

stopka usunieta z wpoodu wirusa na stronie docelowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, jeżeli dają się oszukiwać i manipulować to mam w 4 literach to czy jadą do pracy, z dzieckiem do przedszkola czy do jeszcze innego miejsca.

Przykładowo na takim W. Pola można ładnie zablokować 4 autobusy jednocześnie w godzinach szczytu...

stopka usunieta z wpoodu wirusa na stronie docelowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności