SEO a szbkość site w ulepszononym protokole HTTP wersji o nazwie SPDY

[Dominik23]

Branżę hostingową i ludzi związanych z SEO zelektryfikował wywiad, udzielony przez Matta Cuttsa z Google'a dla serwisu WebPro News. Wynika z niego, że w niedalekiej przyszłości algorytm PageRank będzie brał pod uwagę szybkość ładowania się stron.

https://webhosting.pl/Szybki.hosting._.zopt...ozycja.w.Google

[Gość]

Ciekawe... ale moim zdaniem będzie karało jedynie te powolne serwisy, np. z pseudohostingów typu yoyo.pl.

[Mion]

W obecnej dobie to nie problem serwer odpowiednio wydajny w cenie kilka naście/dziesiąt złotych za rok co za tym idzie w/w zmiany też nie stanowią żadnego problemu. Na pseudo hostingach mogą sobie stawiać "serwisy" początkujący webmasterzy których w większości wypadków wygląd jak i zawartość pozostawia wiele do życzenia więc niech to tak samo przekłada się na pozycję w SERP'ach.

[Dominik23]

Jak będę miał trochę czasu, to chociaż z waliduje kod html i z optymalizuję grafikę na moich CMS-ach. Na pewno nie zaszkodzi a nuż pomoże

[michalk]

Trochę na tym mogą ucierpieć duże portale w odniesieniu do małych stron firmowych, ale z perspektywy użytkownika Google to lepiej poruszać się po stronach szybkich i to takie powinny rzeczywiście być promowane. W walce o miejsca np portali też lepszą wartość powinny dostawać strony szybsze bo są lepiej zadbane, więc wprowadzenie takiego czynnika mi się dość podoba.

[advokat]

Ale co ma szybkość ładowania strony (oczywiście mając na myśli różnice w milisekundach) do jakości strony? Przecież to jakość/zawartość strony powinna decydować o wynikach wyszukiwania, a nie to ile ramu siedzi w serwerze.

Idąc tym tokiem rozumowania to za chwilę google będzie oceniał kolorystykę strony.

[slawek22]

Prosta sprawa: dlaczego np. Yahoo które ogromnie dba o szybkość swoich witryn żeby userom się korzystało przyjemnie ma być niżej od kogoś kto ma to gdzieś? Na pewno nie tylko mi przeszkadzają powolne witryny.

Idąc tym tokiem rozumowania to za chwilę google będzie oceniał kolorystykę strony.

O gustach się nie dyskutuje, ale o prędkości można. Przecież 200 PLN rocznie na szybki serwer dla firmy to nie majątek.

Google idzie w dobrym kierunku, wszyscy dążą do tego żeby wpakować gdzie się tylko da jak najwięcej g**a. Nowe laptopy gdzie na starcie masz 120 badziewnych aplikacji, tak że system może wstawać kilka minut; Vista / W7 z masą nikomu niepotrzebnych udziwnień które powodują jedynie ślimaczenie się systemu; Nero czy Norton które już w ogóle strach instalować.

Cieszy, że jakaś firma idzie w kierunku zupełnie odwrotnym od tego kretyńskiego trendu.

Tak samo jeśli chodzi o witryny, jak już ktoś musi używać wordpressa do stawiania wizytówki to przynajmniej niech nie stawia tego na darmowych yoyach

[Xann]

... Wynika z niego, że w niedalekiej przyszłości algorytm PageRank będzie brał pod uwagę szybkość ładowania się stron.

łykacie wszystko co Mat powie i to szybciej niż pelikan rybkę

Ludzie kiedy wy odkryjecie że to tylko i wyłącznie gadka PR'owa