Skocz do zawartości

Napluć, czy "pokochać"?


kava

Rekomendowane odpowiedzi

Uważałam się za osobę elastyczną i potrafiącą wiele zrozumieć.

Akceptuję, że w Arabii Saudyjskiej kobiety nie mogą prowadzić samochodów, bo mogłoby to je narazić na - o zgrozo - kontakty z mężczyznami. No i w ogóle jak to, kobieta, prowadzić samochód? Rany Boskie!

Akceptuję, że tam za słowo przeciw (lub w żarcie wobec) władcy można w najlepszym przypadku stracić język, ręce, czy coś.

Inna religia, inna historia, wszystko zupełnie inne. Rzekłby ktoś - przecież to bestialstwo, i że to, i że tamto. OK, tak, ale jak zepsuci jesteśmy my, "cywilizowani" Europejczycy, w oczach krajów arabskich - w końcu tak samo ciężko nam zrozumieć tamten świat, jak im zrozumieć nasz.

Tam mężczyźni ochraniają się przed rzucanymi w nich kamieniami - kobietami, a kobiety - dziećmi. OK, trzeba zrozumieć. Dla nich chore jest, żeby mężczyzna bronił kobiety, broniącej dziecka.

Staram się akceptować.. ale tym razem ręce mi opadły. Nie mam siły, po prostu głową walę w mur. Fin, chyba za mało wiedziałam o tej kulturze, starając się ją rozumieć. Rozmawiałam kiedyś z generałem polskich wojsk w Iraku - naopowiadał mi takich rzeczy, że cieszę się, że części zapomniałam - były to jednak wiadomości z pierwszej ręki, nie dodramatyzowane i nie wypięknione. On tam już nie chciał wracać.

Sama już nie wiem - próbować akceptować dalej, jak każe logika, czy napluć, jak sugeruje ludzki odruch.

https://direland.typepad.com/direland/2005/...executes_2.html

Homosexuality is illegal, those charged with love-making are given a choice of four deathstyles: being hanged, stoned, halved by a sword, or dropped from the highest perch.

irangay_teens_1.jpg

La Palma tu żyję.

Strony www, ilustracja to robię.

Link Vault jest spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmm? I co z tego? Tego typu informacje podsyłają mi znajomi codziennie. To już drażni. :/

To co piszesz, to słowa poparcia wobec planowanej inwazji na Iran (ropa z Iraku się skończy za parę lat) czy przypomnienie, że mam się cieszyć że takich jak my się w Polsce nie wiesza, tylko opluwa i poniża?

Niech ktoś rzuci tym do kosza bo się znowu zacznie. :/

Pozdrawiam, J.

P.S. W Iranie mamy wersję "hard", w Polsce mamy znaną już wersję "soft":

eyes.jpg

P.S.S. Idę spać, to była ciężka noc. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale to jest inny kraj, inna kultura, inna religia i my tego nie możemy zrozumieć. Z naszego punktu widzenia jest to nie do przyjęcia, jednak dla nich prawdopodobnie jest to normalne, zgodne z duchem prawa czy też religii, nie znam się dokładnie więc się nie zagłębiam.

Wydaje mi się, że musimy to uszanować, to, że w tamtym kraju dzieje się tak, jak się dzieje. Nie możemy na siłę naprawiać świata, to suwerenne państwo i mogą w nim robić to, co uważają za słuszne.

Trudno jest zrozumieć wyznawców innej, tak odmiennej religii. Mam koleżankę pochodzącą z Iraku. Jest Polką, ale jej tata urodził się w Iraku, od kilkunastu lat mieszkają w Polsce. To, w jaki sposób traktuje 20 letnią już dziewczynę, jest dla mnie tak dziwne i niezrozumiałe... Żadnego prawa głosu, sprzeciwu, a żeby miała chłopaka - nie, to nie możliwe... przynajmniej ojciec nie może o tym wiedzieć.

Jednak zabijanie ludzi zawsze będzie złe, dlatego moim zdaniem czyn, jaki został opisany w temacie trzeba zdecydowanie potępić, ale też musimy rozumieć, że Ci ludzie uważają to za słuszne, że nie wydaje im się jakby dopuszczali się czegoś bestialskiego. Dla nich to taka sama kara śmierci jak dla złodzieja czy mordercy. Oczywiście nie wszyscy obywatele będą się z tym zgadzać, jednak myślę, że zdecydowanie więcej jest tam zwolenników podobnych rozwiązań.

Niech ktoś rzuci tym do kosza bo się znowu zacznie. :/

Może nie do kosza, ale na temat samego homoseksualizmu powiedzieliśmy już na tym forum bardzo dużo. Dlatego proponuję, aby w tej dyskusji skupić się bardziej na problemie samej egzekucji, różnic kulturowych i religijnych.

Dała matka rozum? To kombinuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jez

- nie łaże dla knajp dla homoseksualistów żeby pokazać jaka to ja jestem fajna i w ogóle - po prostu z mojego punktu widzenia to tak jakby

A ja łazę  :)  bo fajne libijki są :)

K.B sorry za edycję postu :cry: pomyliłem się ;)

K.B :)

La Palma tu żyję.

Strony www, ilustracja to robię.

Link Vault jest spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama już nie wiem - próbować akceptować dalej, jak każe logika, czy napluć, jak sugeruje ludzki odruch

A jakie jest rozwiązanie? rozjechać czołgami ? zginie jeszcze więcej niewinnych - będą nowe bomby w Londynie, Madrycie, Nowym Jorku.

To wynika z ich kultury. kultury, w której od tysiącleci trwały wojny - żeby przetrwać mężczyzna musi płodzić dzieci, homo jest społecznie nie przydatny. SKończy się przyczyna (czyt: wojny) , skończy się skutek (czyt: takie prawa jakie obowiązują ) - więc jedynym rozwiązaniem jest pomoc w prowadzeniu ROZMÓW pokojowych między żydami i arabami. Inaczej będzie to trwało w nieskończoność,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

społeczności bywają naprawdę dziwne... wybaczcie, że wtrącę się z inną bajką (choć powiązanie oczywiście jest) ale to bardzo smutny i niepokojący wątek...

Colin Turnbull antropolog szkockiego pochodzenia opisał swój kilkuletni pobyt wśród afrykańskiego plemienia Ików.

Nacja, która zmuszona została wskutek wygnania z dotychczasowych terenów (biały człowiek przybył i zrobił rezerwat przyrody) do osiedlenia się w skrajnie odmiennym środowisku w ciągu bodaj kilkudziesięciu lat stała się odartą ze wszelkich tzw norm społecznych.

Polecam tę książkę gorąco [ikowie, ludzie gór. 1980, PIW Warszawa], w tym momencie zacytować mogę jedynie krótki opis pochodzący stąd

C. M. Turnbull przedstawił Ików jako przykład "społeczności, która odrzuciła wszelkie normy i wartości, kpiąc z tego co przywykliśmy uważać za istotę społeczeństwa". "U Ików najlepsze co można zrobić to okraść kogoś, oszukać, zrobić bezinteresownie krzywdę". "Ulubionym zajęciem silniejszych jest wyrywanie słabym lub chorym kęsów pokarmu". "... Ikowie orientują się, że funkcja kierownicza wraz z wiązaną z nią władzą daje pewne możliwości napełniania żołądka, tak jak gdzie indziej daje ona możliwości napełniania kieszeni" . "Ikowie... nie bez racji patrzą bardzo podejrzliwie na każdego, kto pragnie sprawować lub sprawuje funkcje kierowniczą, zwłaszcza jeżeli jest zdolny i do tego się nadaje."

.............

"Ikowie uważają, że 'dobre jest wyłącznie to, co im przynosi korzyść, złe jest wszystko co pomaga przeżyc innym'. Każda zagroda jest rodzajem twierdzy, ponieważ każdy sąsiad jest wrogiem. Zresztą nie tylko sąsiad - stała wrogość panuje i wewnątrz zagród: członkowie rodzin nienawidzą się nawzajem, nikt nikomu w niczym nie pomaga, nikt niczym z nikim się nie dzieli. Radość z cudzego nieszczęścia jest jedyną radością Ików. Zdaniem obserwatorów - Ikowie osiągnęli swego rodzaju ideał społeczeństwa, które można by nazwać zdroworozsądkowym' skoro wyzbycie się dobroci ułatwia przetrwanie, trzeba się dobroci wyzbyć, ponieważ należy przetrwać za wszelką cenę".

a kilka pokoleń wstecz byli 'zwyczajnym' murzyńskim plemieniem.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby z jednej strony uważam, że to ich kultura, ich wiara i ich ogródek, i niech go sobie uprawiają jak chcą, póki nie włażą w drogę innym.

Tak samo Bush nie ma prawa włazić im w ich ogródek, wmawiając ludziom, że trzeba szukać ROZWIĄZANIA, używając tego jako zasłonka wobec bardzo, bardzo brudnego celu, który niedługo na nas wszystkich się odbije.

Jednak... no właśnie, jednak. Z drugiej strony nie potrafię zaakceptować tego ich ogródka, nawet jeśli mi w drogę nie włażą. I dlatego klupię się w czoło bo niby to nielogiczne, z drugiej ludzkie.

zero3 już miałam Cię prostować, że Inkowie to byli w Ameryce Południowej :oops:

La Palma tu żyję.

Strony www, ilustracja to robię.

Link Vault jest spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zero3 :) to skoro przy Inkach też jesteśmy, w bibliotece pożycz też "Królestwo złotych łez" Kosidorowskiego, lub "Podbój Peru" Williama Prescotta, który jest już bardziej suchą relacją. O tyle ciekawe, że William Prescott oślepł w wyniku uderzenia chlebem w oko, nigdy nie był w Peru, a napisał jedną z bajbardziej szczegółowych ksiązek o Inkach.

To też bardzo brutalna, aczkolwiek ciekawa społeczność, oparta na całkowitym pozbawieniu własności i woli poddanych - z drugiej strony wydająca się ostoją pokoju w porównaniu do barbarzyńskich najedźdźców z Hiszpanii... wszystko jest takie względne.

La Palma tu żyję.

Strony www, ilustracja to robię.

Link Vault jest spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że karanie ludzi (nie mówiąc już o zabijaniu) w imię religii to wielkie zło. Jeżeli ktoś wierzy w Szatna, to niech sobie wyborazi jak zaciera ręce kiedy Arabi kamieniują cudzołoznice. Religia musi ewoluować. Zabczcie ile zmnieło się w (nadal popularnej w Polsce) reliigi Katolickiej. Minęło 10 Wieków od czasów Kiedy Biskup Praski Wojciech z krzyżem w jednej rece, a mieczem w drugiej "nawracał" Prusy siejąc strach, zniszczenie i śmierć. Mimo to nadal zasady relligi Katalockiej (racjonalnie patrząc) można uznać poprstu za brabażyńskie. Ale nie chiałbym rzowijać tego wątku w kierunku K.K.

Po prostu nie lubię, kiedy oszukuje się i krzwydzi ludzi. A patrzac czysto pragmatyczno - socjologicznie w dłuższej (kilkuwiekowej) perspektywie im mniejsze zniewolenie umysłów tym większy rozwój społeczeństwa. Im większy szacunek dla życia i godności jednostki tym większa liczba jednostek wybitnych. Fakt, że trudne warunki mogą kształotowac charakter. Ale np.: bicie i molestowanie dzieci na 100 przypadków zrodzi 1 geniusza i 99 społeczno-emocjonalnych kalek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja coraz bardziej mysle nad tym zeby wyniesc sie z miasta i uwolnic od wszelakich chorob cywilizacyjnych - nietolerancji, manii kupowania w supermarketach, zlodziei samochodowych (tym to bym lapy poucinal), blokowisk, dresiarzy itp. Zamieszkac gdzies na odludziu i cieszyc sie zyciem, lazic po lakach i lasach, byle na dobrych sasiadow trafic :D

Dla tych co lubią na biało i dla tych co na czarno:
logo_ap.jpg godmodelogo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tamtym roku moi kumple i dziewczyna kumpla byli w Iranie. Odpowiedzieli, że Iran to taka Polska roku 1989 - miłość do Chomeiniego jest zwykle "na pokaz". A dużo zakazów jest "omijanych" - np dziewczyny muszą mieć spódnice chyba za kolana - ale nie ma regulacji prawnej - jaka ma być długość rozporka w tej spódnicy ;-)

A i zdarzyło im się pić po cichu "bimberek" z głową jeden rodziny, która ich na piknik zaprosiła - za picie alkoholu też jest surowa kara.

Oczywiście nie ma co trywializować ich sytuacji - ale pamiętajcie w Polsce prze 89 rokiem też zabijano ludzi - za poglądy.

I powiedzmy - jak ludze zareagowaliby w latach 80-tych jakby np. Amerykanie siłą w byłej Czechosłowacji "zrobili porządek" - przy okazji zabijając 100 czy 200 tys ludzi ? A później pokazując na Polskę powiedzieli - teraz wasza kolej ? Machalibyśmy chorągiewkami ?

Zwyczajni ludzie w Iranie żyją sobie spokojnie - nie rozumieją dlaczego ich kraj bez przerwy nazywają "terorystyczny" - pamiętajcie ich kultura ma tysiące lat więcej niż nasza. I co przyjedzie Wujek Sam i wprowadzi demokrację ?

To 100% analogii jakby ktoś chciał wprowadzić demokrację do feudalnej XII wiecznej Polski - nikt ich by nie rozumiał.

Owszem - powolne zmiany - może 50 ? Może 100 lat. Oni muszą wyrosnąć z "plemienia" do poziomu "państwa".

A co do zachowań - (dyskryminacji kobiet, homoseksualistów, zabójstwa ) - to trzeba obarczyć ich władzę a nie Iran.

Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności