Skocz do zawartości

Personalizacja SERP dla niezalogowanych


Erbit

Rekomendowane odpowiedzi

dokladnie jak napisal iszmael :) aczkolwiek watpie aby bylo usrednianie bo ci zdolniejsi potrafili by tym manipulowac ;)

wiec moze byc tylko o wiele ciekawiej, a co wiecej moze w koncu zaczna oferowac cos ciekawego w kursach o pozycjonowaniu na ktore zapisy 2k kosztuje bo tego przeciez pominac nie beda mogli, a tak niema co czasu marnowac :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 214
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
dokladnie jak napisal iszmael :) aczkolwiek watpie aby bylo usrednianie bo ci zdolniejsi potrafili by tym manipulowac ;)

To juz ci powiem ze najpewniej usrednia... personalizacja obecna to pierwszy krok... do tego zeby zebrac odpowiednia ilosc danych i zaczac je porownywac w efekcie wyniki zwykle niespersonalizowane zostana usrednione na podstawie wszystkich uzytkownikow... pisali o tym googlowcy na swoich blogach jakis czas temu... i od tak sobie pewnie tego nie pisali:) Manipulowac sie tym po prostu nie bedzie dalo! Bo uzytkownikow są grube MILIONY!!!

Wiec linki straca swoja moc, bedzie sie liczyla jakosc strony + jej uzytkownicy + linki;) ale z pewnoscia nei bedzie to juz glowny wyznacznik.

2010 rok byl wlasnie tak zapowiadany... wejdzie caffeine + wyniki personalizowane + wartosci srednie = kombajn ktory odrzuci sam wszystkie badziewia;) i mysle ze to jest cel google na najblizszy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roli: idac tym tokiem myslenie "do tego zeby zebrac odpowiednia ilosc danych i zaczac je porownywac w efekcie wyniki zwykle niespersonalizowane zostana usrednione na podstawie wszystkich uzytkownikow". Jak by wyniki mialy byc budowane na podstawie usrednienia z personalizacji, moglbyc mi powiedziec w jaki sposob nowa strona miala by zaistniec w google? Bo przeciez po pewnym czasie np. po roku, miliony uzytkownikow stworzyly by swoje wlasne top20 i juz zadna strona startujaca z top50 czy top10 niemiala by szans w naturalny sposob (o ile wogole) przedostac sie do topu to by bylo kompetnie bez sensu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co rozumiem to wszystko zostaje po staremu. do top10 dalej będziemy promować linkami (no może zakres się zwiększy w zależności od trudności frazy) a potem wkracza do akcji personalizacja+linki.

Muszą być linki bo tak jak @mark powiedział, wyglądałoby tak jakby Google chciało zamknąć Internet czyli promujemy wszystko co jest a na resztę się zamykamy.

Krótko mówiąc należy przekazać od razu klientowi w top10- teraz nie tylko ode mnie jako od pozycjonera zależy pozycja. Nawet najlepsze linki nie podniosą strony wyżej gdyż jest ona tak mierna że nadaje się na 50 pozycję a nie top10 ;).

Właściciele stron zanim będą inwestować w pozycjonowanie będą musiały zainwestować w optymalizację (zmiana contentu), być może ulegnie zmianie szata graficzna.

Zobaczymy jak to się potoczy ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by wyniki mialy byc budowane na podstawie usrednienia z personalizacji, moglbyc mi powiedziec w jaki sposob nowa strona miala by zaistniec w google? Bo przeciez po pewnym czasie np. po roku, miliony uzytkownikow stworzyly by swoje wlasne top20 i juz zadna strona startujaca z top50 czy top10 niemiala by szans w naturalny sposob (o ile wogole) przedostac sie do topu to by bylo kompetnie bez sensu ;)

A teraz gdy wszystko oparte jest na linkach to jak jest? Przecież nowa strona też nie może liczyć szybko na tyle linków, ile mają stare strony. Ale jest Fresh Site Bonus, który umożliwia nowym stronom zaistnienie. Wtedy też by pewnie jakaś forma FSB była. A na niektóre frazy, to przecież teraz też nie da się wbić nowej strony szybciej niż w ciągu roku. Wtedy też by było trzeba czekać długo na efekty.

---

A tak na marginesie krótkie przemyślenie. Google odchodzi od założeń naukowych na rzecz popularnej masówki. Gdy powstało Google to założenie dobrej jakości wyników było czysto naukowe: w świecie nauki za dobrą pracę naukową uznaje się taką, która jest często cytowana. W przypadku internetu tym "cytatem" jest link, czyli polecenie jej innym. Założono, że dobra strona to taka, która jest często cytowana, więc powinna być wysoko w wynikach. To co robi obecnie Google to próba odejścia od tego założenia na rzecz promocji takich stron, które są po prostu najczęściej odwiedzane. To tak jakby promować pracę, która jest najczęściej czytana, a nie najczęściej cytowana. Czyli ta strona może być zwykłym chłamem, z dużą liczbą kontrowersji, a niekoniecznie być na wysokim poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iszmael: ale zakladajac ze strona bedzie dobra wkoncu dostanie linki z danego tematu, a zakladajac usrednienie presonalizacji i stworzenie wlasnego rankingu google stworzyla by jakgdyby zamknieta liste stron i zadna nowa mniejsza strona nie miala by szans aby sie na nia dostac. Miliony uzytkownikow sami stworza ranking z tego co jest obecnie to jak potem ktos ma sie dostac nawet do top20-30 po roku i wsumie po co bo i tak, malo kto tam zajrzy? Niema szans! bowiem google stalo by sie wielkim szitem promujacym pare serwisow..

Tak sie napewno nie stanie i doprawy dziwia mnie takie teorie spiskowe, bedzie pare zmian ale nie tak drastycznych jak niektorzy probuja tutaj opisywac ;) Chyba, ze celem takich tekstow jest to aby wiekszosc osob odeszla od pozycjonowania, no to ok zmiany beda drastyczne i niema sensu juz byc w tym biznesie %)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na chwile obecna widze straszne zawirowanie w Serpach. Jednego dnia strona jest w top10 drugiego wylatuje w top 50 itp.

Ostatnio jak katalogowalem to natknalem sie na stronke mojej konkurencji - odwiedzilem ja z 3 razy, a wczoraj ja mailem na 1 miejscu w wynikach. Przelaczylem profil FF na inny i tam jest ona na miejscu 20 :)

Troche nie za bardzo mi sie to podoba. I juz nie mowie tutaj o SEO, ale uzywaniu google jako zwykly uzytkownik potrzebujacy informacji na dany temat. Poodwiedza sie jakies szajskie stronki, a pozniej one wskauja na top10...

Wg. mnie jak tak bedzie to to moze byc pierwszy krok do utraty czesci rynku przez G. Tym bardziej, ze sam juz tutaj widze pewne mozliwosci, co do manipulacji, a jak osoby obeznane w temacie zaczna dzialac to czuje ze SERPy beda wirowac :)

Ogolnie zalozenie Google jest dobre, bo daje wplyw na promocje strony przez zwyklych uzytkownikow nie mogacych nigdzie umiescic linka. Z calej grupy moich znajomych blizszych i dlaszych chyba nikt nie ma strony internetowej, nawet bloga, wiec wg. koncepcji glosowania linkami oni nie proumja zadnych stron. Google zdaje sobie z tego sprawe i chce troche utrudnic nam zycie z masowym budowaniem zapleczy i wstawianiem linkow gdzie sie da. Ale na razie sposob w jaki to rozwiazano nie wydaje sie najlepszy.

kodeks-logo-baner-pio.jpg

Blog z informacjami o prawnych aspektach związanych z funkcjonowaniem internetu, w tym problematyka dotycząca SEM i SEO. organisciak.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czeka nas powrót klikohita albo po prostu naklanianie klientow i ich znajomych by przegladali z zaciekawieniem konkretne stronki a konkurencji zwiekszali wspolczynnik odrzuceń...

Evil seo (nie black hat) bedzie bardziej oplacalne...

Koniec precli spamow katalogow jest przesądzony.

linki ze stopki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

thant: jak dla mnie piszesz bzdury, juz poprzednio nie odpowiedziales na zadane pytanie, a teraz wstawiles kolejne bardzo ciekawe wnioski, bez uzasadnienia, ktore sa wedlug mnie bezsensowne nieurazajac cie :)

ale niechce mi sie juz wnikac dalej w to myslenie dlatego ok. Linki, zaplecza - koniec z wami, nadeszla nowa era dla nielicznych :) Niech ci bedzie a ja dalej robie swoje :)

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec precli spamow katalogow jest przesądzony.
No tu to bym się zastanawiał i to grubo, trzeba robić strony na które ludzie wrócą, ale katalogi według mnie nie znikną, te nie zaśmiecone

Precle też olałem, wczoraj patrzę a strona linkowana tylko preclami i ostatnio easydirami na TOP3 mi weszła, czyli nie ma reguły i mam najmniej linków z TOP 10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

thant: jak dla mnie piszesz bzdury, juz poprzednio nie odpowiedziales na zadane pytanie, a teraz wstawiles kolejne bardzo ciekawe wnioski, bez uzasadnienia, ktore sa wedlug mnie bezsensowne nieurazajac cie :)

nie widzialem sensu w odpowiadaniu jesli odpowiedzi bylyby tożsame z innymi które się już pojawiły.

uzasadnienie to można mieć w oparciu o wiarygodne testy, a z racji tego ze to jest sprawa świeża to takimi pełnymi jeszcze nie dysponuję.

co do bezsensownosci tych wniosków... zupelnie sie nie zgadzam.

linki ze stopki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodząc z takiego wniosku, że SERPY będą uśrednianie to pozycjonerzy nie będą stawiać zaplecza, a BOTNETy. I robić DDOS na własne strony tylko z takim skutkiem aby ich nie zatkać. Zmiany będą ale nie przesadzajmy. Da się już zauważyć zmiany i nie są one jakieś takie mocno drastyczne. Moim zdaniem G ma za dużo do stracenia, aby ryzykować taką walkę z SEO. Będą utrudniać ale nie na tyle aby dla zwykłego usera się mocno oberwało.

Darmowy katalog stron internetowych Katalog stron - Jogurcik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności