Zawiadomic policje ?

[ognos]

Mial miejsce włam - chociaz trudno to nazwac włamem - nieaktywny redaktor posluzyl sie swoim starym kontem z prawami i skasowal ponad 200 artykulow, 100 newsow, wrzucil pornograficzne tresci na strone. W logach jest jego IP (89.238.7.xxx Spoldzielnia Mieszkaniowa Grudziadz) oraz dwa nowe konta na ktore dal prawa redaktorskie, jedno IP polskie (85.237.164.xxx - warszawa, kablowka jakas) , drugie z niemiec (77.21.183.xxx). Znalazlem stare ip z ktorego sie rejestrowal 83.5.xx.xx - slask. Przegladajac NK natrafilem na delikwenta, uczen technikum informatycznego, 17 lat. Na ile moze byc mozliwe przekazanie tego konta osobie trzeciej dobrowolnie, a na ile wlam osoby trzeciej na to konto admina ?

Wszystko mialo miejsce okolo godziny 22:00. Jest sens powiadamiac policje ? Prosze o rade, czy cos w ogole w tej sprawie zrobia ?

[Szemron]

Ciężko powiedzieć, co zrobi policja. Nie mam doświadczenia w tego typu kwestiach. Ale jeśli chcesz mu odpuścić, to nie zgłaszaj.

Skoro masz logi, IP, to działaj. I następnym razem się lepiej przed takimi rzeczami zabezpieczaj.

[iabnięty]

A czy włamanie nie jest ścigane z urzędu? To przestępstwo przecież.

[Szemron]

Z tym, że ciężko nazwać to włamaniem, jeśli korzystał z uprawnień, które admin zapomniał mu zabrać. Na pewno jest to jakiś wandalizm i działanie na szkodę serwisu, ale czy to będzie zakwalifikowane jako włamanie, to wątpię. W każdym razie autor powinien pójść na komendę i porozmawiać z funkcjonariuszem. Tam się prędzej czegoś dowie.

Trzeba też wspomnieć o umieszczeniu treści pornograficznych - tym mógł sobie nieźle nabrechtać.

[slawek22]

Włamania żadnego nie było jeśli sam to zrobił, lub przekazał konto. Ja bym na początek z rodzicami pogadał. Chyba jedynie odszkodowanie wchodzi w grę, bo jeśli serwis mały to raczej nikt go nie będzie za to ścigał. A właściwie czym tak mu zalazłeś za skórę?

[ognos]

Włamania żadnego nie było jeśli sam to zrobił, lub przekazał konto. Ja bym na początek z rodzicami pogadał. Chyba jedynie odszkodowanie wchodzi w grę, bo jeśli serwis mały to raczej nikt go nie będzie za to ścigał. A właściwie czym tak mu zalazłeś za skórę?

Raczej mlodziencza fantazja, niz ktos mu zalazl za skore. Za duzym zaufaniem obdarowalem redaktorow nie sciagajac od razu jesli sa nieaktywni uprawenien tylko jak mam dostac dane do rodzica, jesli nie da mi danych sam sprawca?

[osprey]

Oczywiście, że było włamanie i ja bym tego nie zostawił.

Jeśli zwolnisz pracownika i nie zabierzesz mu kluczy do firmy, to czy może przyjść w nocy do siedziby zabrać materiały firmowe i pomalować ściany ? Wątpię

[stilly]

Zabezpieczenia leża po twojej kwestii.

Powinieneś robić kopie.

btw poproś admina wgra ci kopię z poprzedniego dnia.

Na policji nie masz co szukać :]

Urażają sprawy lub rekwirują komputery podejrzanemu nic po za tym

[stats1]

Oczywiście, że było włamanie i ja bym tego nie zostawił.

Jeśli zwolnisz pracownika i nie zabierzesz mu kluczy do firmy, to czy może przyjść w nocy do siedziby zabrać materiały firmowe i pomalować ściany ? Wątpię

Trzeba zadać pytanie, czy redaktor był zatrudniony w portalu na podstawie jakieś umowy. Jeśli nie, to nie był także zwolniony i skoro miał uprawnienia na koncie to żadnego włamania nie zrobił, bo na jakiej podstawie udowodnisz to, że go wywaliłeś ? przedstawisz rozmowę z GG policji ??

[ognos]

Oczywiście, że było włamanie i ja bym tego nie zostawił.

Jeśli zwolnisz pracownika i nie zabierzesz mu kluczy do firmy, to czy może przyjść w nocy do siedziby zabrać materiały firmowe i pomalować ściany ? Wątpię

Trzeba zadać pytanie, czy redaktor był zatrudniony w portalu na podstawie jakieś umowy. Jeśli nie, to nie był także zwolniony i skoro miał uprawnienia na koncie to żadnego włamania nie zrobił, bo na jakiej podstawie udowodnisz to, że go wywaliłeś ? przedstawisz rozmowę z GG policji ??

On nie byl wywalony, byl nieaktywny. Skasowal nie swoja tworczosc, skasowal artykuly i newsy pozostalych redaktorów, oczywiscie mam baze z dnia poprzedniego, codziennie jest robiona. Oczywiscie zabezpieczenia leza po mojej kwestii, serwis jest zabezpieczony, nie bylo zadnego ataku, zadnego sql injection, poprostu uzyl swoich praw do zalosnego czynu, nadal sie zastanawiam co z tym fantem zrobic. Mysle ze rozmowa z rodzicami, ewentualnie nasłanie policji na delikwenta wystarczyloby. Jednakze na poczatku chce odbyc rozmowe telefoniczna z nagraniem (oczywiscie nie zrobie nagrania jesli sie druga strona nie zgodzi) i zobaczyc co ma do powiedzenia.

[Ptaq]

Jeżeli miało to dla Ciebie wartość to zgłoś.

Ja Ci powiem moją historię z poprzedniego tygodnia.

Zadzwonili do mnie z policji wojewódzkiej pytając czy ja jestem właścicielem forum XYZ. Potwierdziłem, gościu powiedział mi - że ma zgłoszenie od jednej użytkowniczki - że ktoś jej się włamał na jej konto, zmienił hasło i w avatarze wrzucił jej zdjęcie toples.

Poprosił o logi i ew. inne dodatkowe dane. Wszystko było potem przez niego potwierdzone mailem.

Dane przekazałem i tyle z mojej strony.

Ale widać, że użytkowniczka nie cackała się z pisaniem do mnie tylko od razu na policję i jak widać taka "pierdoła" i się wzięli. Więc raczej możesz być pewny, ze jak to zgłosisz to podejmą interwencję.

[ErnestM]

Panowie ale mnie ciekawi czy w ogole policja zdaje sobie sprawe co znaczy admin, baza danych itd... jesli ludzie o takich rzeczach nie maja pojecia to o czym mozna z nimi pogadac ? niby jest ta policja ktora trudni sie tym ale jak ktos idzie na normalny posterunek i mowi do policjanta rzeczy o ktorych nie slyszal to trudno mu bedzie zaczac prowadzic jakies sledztwo.

[Ptaq]

Panowie ale mnie ciekawi czy w ogole policja zdaje sobie sprawe co znaczy admin, baza danych itd... jesli ludzie o takich rzeczach nie maja pojecia to o czym mozna z nimi pogadac ?

O ile przy samym zgłaszaniu w posterunku fakt, może być "średnio" z taką wiedzą - to uwierz, że docelowo to trafi do osób z wojewódzkiej komendy do odpowiedniej komórki i tam już takie kwestie bez problemu zrozumieją.

[gostek_]

Panowie ale mnie ciekawi czy w ogole policja zdaje sobie sprawe co znaczy admin, baza danych itd...

Wie to i duzo wiecej. Mialem niedawno "przyjemnosc" z wydzialem gospodarczym policji i nie siedza tam amatorzy.

[ErnestM]

E no to widze ze chlopaki nie proznuja, i dobrze ze sa tacy ludzie w koncu trzeba gdzies zglaszac takie przypadki.