Skocz do zawartości

Zarobki w reklamie kontekstowej?


cheesy

Rekomendowane odpowiedzi

Tak drąży mnie to pytanie...

Tu i ówdzie słyszę, że średni CTR to 1,5%, a stawki za kliknięcie to kilka, kilkanaście gr. Czasami nawet 1 lub 2 zł, ale to margines. Przyjmijmy więc, że średnio 20 gr.

Ile dany serwis musi mieć odwiedzin, aby gra była warta świeczki. Kiedyś jeden z moich serwisów (branża agroturystyczna) był na 3 miejscu w gopgle na haslo: agroturystyka, a mimo to w miesiącach wakacyjnych notował średnio 600 uniqow dziennie.

Teraz inny serwis na haslo: internet satelitarny jest nr 1 w google, a odwiedzin dziennie ok. 100.

Nie wiem jakie staty maja strony przecietnych Kowalskich (nie mowie tu o wielkich tuzach typu Onet itp.), ale ile? 1000 dzienie? 1500? 2000?

Policzmy. 1500 uu x 30 dni x 1,5% x 0,2zl = 135zl / miesiecznie.

Poprawcie mnie jesli sie myle.

a jesli sie nie myle to ludzie... Czym sie tu podniecac?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwagi ode mnie:

Jeden uu nie jest równy jednej odsłonie reklamy

Jeśli strony są przygotowane z uwzględnieniem reklam, żeby nie powiedzieć wprost "pod reklamy", to CTR jest wielokrotnie wyższy niż 1,5%. Nawet kilkanaście-kilkadziesiąt razy wyższy.

Przy tej liczbie uu można więc mieć nie średnio 22,5 ale i 300-500 klików dziennie, co nawet przy tej, albo nieco niższej stawce za klik daje zupełnie inne wyniki.

Pozostaje wtedy celować w wartościową tematykę i powoli zwiększać liczbę wizyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest wiele czynników determinujących zarobki z reklam kontekstowych

dowodem na to że się opłaca jest fakt że największe strony w kraju korzystają z tychże reklam !!!

osobiście mogę dać przykład mojej strony, która zarabiała 35-40 euro dziennie, ruch na poziomie 1500 uu/4000 odsłon, tematyka: prezenty, strona przygotowana "pod reklamy". Więc kalkulując na pewno się opłaca !!!

niezaleznosc-finansowa.pl - czasami coś napiszę

Hippos - Katalog stron PREMIUM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że się opłaca. Gdyby tak nie było to byśmy się tym nie zajmowali. Wracając do tematu. 1mln - 1.5mln odsłon miesięcznie stron o kiepskiej tematyce rozrywkowej to przy korzystaniu z sieci afiliacyjnych + adsense od 2000 do 5000 tysięcy złotych przy CTR ok 2%. Lepiej płatna tematyka (finanse itp.) znacznie więcej...

Najlepsze seriale tv w sieci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://zarabianie-na-blogu.pl/zarobki-na-blogu-24/

Tutaj Krzysztof Lis - uznany specjalista w dziedzinie zarabiania w internecie pisze, ze na 17 jego stronach bylo 80 tys. odwiedzin / miesiac co daje dziennie ok. 156 na jeden blog.

To jak to sie ma do Twoich 1,5 mln. odsłon miesięcznie. Przy zalozeniu, ze 1 odwiedzajacy odwiedzi zalozmy 5 podstron to i tak wychodzi 10 tys. odwiedzin dziennie.

Kto tak ma???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak mam. Zauważ że Krzysztof zamuje się zarabianiem na blogach :) Tak jak wyżej, gawith odpisał jak realnie to wygląda.

editta: widzisz gordon, ja nie czepiam się szczegółów skoro wszyscy i tak wiedzą o co chodzi :jezyk1: I nie mam dokładnie tak samo, ale podobnie :D

Ostatnio na blogu:

Tania alternatywa dla xrumera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od 2000 do 5000 tysięcy złotych

czyli 2 do 5 milionów złotych? nieźle :) . a piotrostr też tak ma...

albo trzy zera, albo "tysięcy złotych"!

Krzysztof Lis - uznany specjalista w dziedzinie zarabiania w internecie

Lubię czytać teksty Krzyśka. Czasem coś mi się przyda z bloga o zarabianiu na blogu, a czasem lekko zachodzą na siebie interesujące nas tematyki.

Jednak podawanych na jego blogu wyników nie należy traktować jako pułapu maksymalnego, czy też bardzo trudnego do osiągnięcia.

Można też zauważyć, że efekt jest tam osiągnięty naprawdę ciężką pracą. A wcale tak być nie musi. Wiele rzeczy można optymalizować pod kątem wkład pracy:efekt finansowy.

Regularne blogowanie przyciąga stałych czytelników. Ale stali czytelnicy są mniej podatni na reklamę kontekstową niż przypadkowi. Raczej bym więc dążył do dużej liczby nowych czytelników, co nie zawsze wymaga pracochłonnego generowania nowej, wartościowej treści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności