Polityka monopolowa Google

[patro]

Cześć, poszukuje informacji o monopolu Googla, będę wdzięczny za każdy podesłany link do artykułu, jakiejś ciekawej publikacji, wykresów, statystyk, prognoz, etc. Mile widziane również Wasze sugestie/spostrzeżenia odnośnie tego tematu

[slawek22]

Pierwsze powinieneś zajrzeć do wikipedii:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Monopol

występowaniem na rynku tylko jednego dostawcy lub producenta danego towaru, który kontroluje podaż i ceny, oraz wielu odbiorców;

występowaniem barier uniemożliwiających innym firmom wejście na rynek (np. ustawodawstwo, patenty, koszty itp.);

unikatowością produktu monopolu (nie posiada on dobrego lub bliskiego substytutu).

Biorąc pod uwagę który produkt google jest monopolistą?

[Xann]

wyszukiwarka na rynku polskim

adwords na rynku polskim

[patro]

Sławek: google search, 96% na polskim rynku

[zgred]

mnie to podchodzi pod oligopol : https://pl.wikipedia.org/wiki/Oligopol

[dMien]

Jasne, że tak. O monopolu można było mówić np. w przypadku Poczty Polskiej, zanim pojawił się InPost, TPSA zanim pojawiły się Dialog, Netia i inne, w przypadku pierwszego operatora komórkowego, zanim pojawiła się reszta. Teraz to wszystko to oligopol.

[sleaquit]

tylko ze aktualna silna pozycja g wsrod wyszukiwarek wynika z tego ze konkurencja byla tak miernej jakosci ze padla smiercia naturalna

onet mial swoj wynalazek, ale okazal sie beznadziejny

wp kiedys mial aste, teraz ma netsprinta, ktory jeszcze zyje dzieki adkontekstowi a nie wyszukiwarce

nie pamietam juz co miala interia, ale oni g wprowadzili kilka lat temu jako pierwsi

dla mnie jest to kwestia technologii. g ma bardziej zaawansowany algorytm wyszukiwania i wypchnal nim stare i gorsze z obiegu

edit:

tak jak kosa wypchnela z obiegu sierpy

[slawek22]

wyszukiwarka na rynku polskim

Bing, wp, netsprint, cuil, clusty i minimum 50 innych.

adwords na rynku polskim

Adkontekst i 150 innych produktów.

To, że ktoś ma wysoki udział w rynku to nie żaden monopol.

Sławek: google search, 96% na polskim rynku

Monopol jest wtedy kiedy nie masz wyboru odnośnie dostawcy towaru czy usługi, czyli powinno być 100 a nie 96, 97 czy X%. Jak ci się nie podoba G to wpisujesz sobie adres bing, cuil albo clusty i tyle odnośnie rzekomego "monopolu" można napisać.

[Xann]

Chyba nie za bardzo rozumiesz to co piszesez

Bing, wp, netsprint, cuil, clusty i minimum 50 innych.

Chciałbym zobaczyć wejścia na stronę z tych 50 innych, możesz mi pokazać statystyki z jakieś twojej strony ?

[ilgesu]

On zwyczajnie lubi być perfekcyjnie dokładny i przesadnie pedancki.

Możemy to określić mianem swoistego monopolu, bo w praktyce jest to jest to jedyny sensowny dostawca tej usługi, a reszta to jak podziemie, które istnieje nawet, gdy jest oficjalnie 100%

[Beerbant]

...... wymuszony - kiedy jeden z producentów towaru/usługi osiąga taką pozycję na rynku, że pozostali producenci bankrutują;

naturalny - wynikający z natury dostarczanej usługi/towaru, gdy ze względów technicznych konkurencja wielu podmiotów jest niemożliwa lub utrudniona (np. koleje żelazne, dostarczanie prądu elektrycznego i gazu, telekomunikacja itp.).....

[slawek22]

Chciałbym zobaczyć wejścia na stronę z tych 50 innych, możesz mi pokazać statystyki z jakieś twojej strony ?

Ostatnio na jedną z witryn miałem dość dużo wejść z bing images (niestety coś się skopało), jakieś 10% tego co z google. Z pozostałych raczej to margines, co nie zmienia faktu, że istnieją.

Już samo istnienie takiej usługi jak bing obala mit o monopolu. Możemy mieć najwyżej duopol (w przyszłości) bo kiepskie rozwiązania typu cuil czy jakieś polskie klony same padną ale kiepskie MSN microsoft będzie wciskał w każdą sprzedaną kopię windows, więc zawsze znajdzie się ktoś kto używa, bo na przykład właśnie zainstalował system i zapomniał przestawić

Możemy to określić mianem swoistego monopolu

Swoistego, tzn. takiego niby monopolu to fakt można by było. Ale spowodowane jest to tylko jakością usługi. Na przykład wyszukiwarki takie jak ceneo czy nokaut. Widać jak się chce to się da. Coraz więcej osób będzie używało takich wyszukiwarek przy zakupach produktów bo są po prostu do tego lepsze, gdyby google było typowym monopolem to ich powstanie nie byłoby możliwe.

Na przykład poczta polska która ma ustawową wyłączność na świadczenie pewnych usług, których inne podmioty nie mogą świadczyć legalnie. To jest typowy monopol, gdzie to 100% wynika tylko z sztucznych ograniczeń i braku wolnego rynku.

[Grim]

Więc może klika linków z Google w roli monopolisty | Google a nieuczciwa konkurencja:

- Google i skanowane książki 1 | 2 + 3 + 4

- Google i pominięte biura podróży: 1 (interesujące )

- Google i dominacja w segmencie mobilnego marketingu: 1

Najlepsze na koniec ( BONUSIK ): Monopol Google'a: ConsumerWatchdog ujawnia linię obrony koncernu

Pozdrawiam

[Xann]

Już samo istnienie takiej usługi jak bing obala mit o monopolu.

To że są jakieś inne wyszukiwarki nie znaczy ze google nie ma monopolu

Jeżeli jesteś tego taki pewny usuń swoją stronę z google wówczas Ci uwierzę

Sam fakt stosowania szantażu typu: jeżeli będziecie używać innych systemów niż adwords możecie wypaść cz naszej wyszukiwarki o czymś świadczy

[miszaqq]

mnie ucyzli ze praktycznie jedynym monopolem jaki pozostal teraz w pl to jest chyba mennica, nikt inny (legalnie) nie ma prawa drukowac i bic pieniadza który pozniej jest legalnym srodkiem platniczym, natomiast we wszystkich innych dziedzinach, lacznie z np. produkcja broni, wydobyciem surowcow i innymi niszowymi dziedzinami zawsze znajdzie sie co najmniej dwa podmioty to robiace/produkujace itd.

a co do samego google to oczywiscie ze nie monopol, bo sa inni, mozna tylko mowic o dominujacej pozycji na rynku, i tylko pod tym wzgledem jakis regulator z UE lub UOKiK moze sie przy@#$%^&* ze taka silna pozycja dominujaca zagraza zdrowej konkurencji i nalozyc kary finansowe lub nakazac wrecz podzial firmy, czego w przypadku google wcale bym nie wykluczal, przeciez juz zdarzylo sie ze M$ był zmuszony wykastrowac IE z Windy, wiec dlaczego nie mogliby zmusic googla do podzialu