Jaki koszt dodania

[Kil Bill]

A na powaznie dłubacz do katalogów (zaznaczam polskich i zagranicznych) wart jest 200 pln miesiecznie u mnie od klienta

Rownoczesnie w tej kasie jesli zna języki obce a u mnie musi znać proponuje zagranicznym serwisom wymiane linkami o podobnej tematyce.Prowadzi rozmowy z adminami i włascicielami tych serwisów.

Odbiera poczte klika w linki aktywacyjne i jego zadaniem jest poszukiwanie miejsc gdzie jeszcze mozna się wymienić linkami.

Paskudną ma robote ale wyzysk to nie jest tylko doróbka pieniązków w cięzkich czasach tym bardziej że nikt mu na acord pracować nie karze .Raczej ma to robić stabilnie i przez cały rok.Ja mu już dasz 3 klientów to już całkiem miła doróbka.

Seo jest good jak pozycjonujesz wieloma metodami jesli skupisz się na jednej to żadne seo- tylko tymczasowa akcja.

Tu się liczy stabilność i dłubanina

[mf]

Za pakiet 100 katalogów zapłaciłbym ok. 30-40zł.

[Hellz]

Ja bym policzył to tak. Średnio do katalogu dodaje się powiedzmy 3 minuty, więc w godzinę można zrobić ok. 20 katalogów. Czyli 100 katalogów, to ok 5h roboty. Jeżeli ktoś chciałby za to płacić 30zł, to wychodzi 6zł na godzinę, nieco więcej niż w Łodzi dostaje pomocnik na budowie.

[luman]

tylko trzeba miec zaufanego czlowieka zeby mu placic od godziny bo wiadomo, za jakis czas bedzie ze srednio do katalogu to sie nie 3min tylko 30 dodaje

[Erbit]

tylko trzeba miec zaufanego czlowieka zeby mu placic od godziny bo wiadomo,  za jakis czas bedzie ze srednio do katalogu to sie nie 3min tylko 30 dodaje

78971[/snapback]

Nie, nie.. ty nie rozumiesz...

dostaje 30 zl za 100 katalogow a ile on to bedzie robil to jego sprawa. Nie kaze liczyc jego czasu - tylko teoretyczniue (tak jak to tez Hellz zrobil) wyliczyc potrzebny czas i wycenic ten czas.

[luman]

aha no tak, zle zrozumialem...

pozatym co na budowie ma ktos sie meczyc, to po krotkim przeszkoleniu bedzie trzaskal katalogi ino szum...

[michal1991]

Jakby był ktoś chętny to za 30 zł to ja moge dodawać do tych katalogów...

hehe

[Hellz]

pozatym co na budowie ma ktos sie meczyc, to po krotkim przeszkoleniu bedzie trzaskal katalogi ino szum...

Ino nie każdy z budowy ma komputer, który chodzi na prąd, Internet, za który trzeba płacić, umie obsługiwać Windowsa/Linuxa, czego się trzeba nauczyć i będzie uczciwy, o co wcale nie łatwo dzisiaj.