eksperyment przy reklamie produktu

[rattkin]

ja tylko podtrzymam swoje zdanie, dodajac jeszcze, ze fakt, ze ksiazka ma byc kierowana do laikow, nie oznacza ze trzeba ich brac z miejsca za hm.. ludzi naiwnych - a to jakby sugeruje umieszczona przez BD notka i te lancuszkowe historie. rozumiem ze to mial byc zart zachecajacy do lektury, ale z wlasnych obserwacji wiem, ze poczatkujacy do komputera i internetu podchodza szalenie powaznie, zatem takie historie nie beda im w smak.

[BD]

z wlasnych obserwacji wiem, ze poczatkujacy do komputera i internetu podchodza szalenie powaznie, zatem takie historie nie beda im w smak

Tu sie zgodze. Prowadzilem sporo kursow i faktycznie ludzie podchodza na powaznie do tematu nauki obslugi komputera.

Wydaje mi sie, ze ten tekst zadziala na swiadomosc klienta na zasadzie porownania - dostaje takie listy, tutaj mam ksiazke z podobnym opisem a wiec dowiem sie skad sie biora i jak sie ich pozbyc.

Musimy poczekac do konca miesiaca aby sie przekonac jak sie to sprzedaje. Jak tylko cos bede wiedziec to dam Wam znac.

[sid1972]

BD zycze sukcesu, postaram sie jak najszybciej wyciagnac te ksiazke z EMpiku, szkoda ze nie mozesz byc 28.09 na prezentacji Helionu a moze Lukasz znajdzie czas by wpasc do EMPIKU tego dnia na rynku i zaprezentowac wasze dzielo uwazam ze rozmowa o spamie jest tematem ciekawym....

Please moze wam sie uda dajcie znac na priv czy macie czas

[BD]

BD zycze sukcesu, postaram sie jak najszybciej wyciagnac te ksiazke z EMpiku, szkoda ze nie mozesz byc 28.09 na prezentacji Helionu a moze Lukasz znajdzie czas by wpasc do EMPIKU tego dnia na rynku i zaprezentowac wasze dzielo uwazam ze rozmowa o spamie jest tematem ciekawym....

Odpisalem Ci na PM

[graff]

BD - trochę złośliwości po starej znajomości

Czy ten mega-banner na pół ekranu w webwweb to koło ratunkowe ?

[BD]

BD - trochę złośliwości po starej znajomości  

hhehehe spoko

Czy ten mega-banner na pół ekranu w webwweb to koło ratunkowe ?

Nie to inicjatywa Piotra. Kiedys obiecalem mu ksiazke o spamie i wczoraj mu wyslalem. Dzisiaj bylem bardzo zdziwiony jak pokazal mi sie ten bannerek na webwweb.

PS

W czwartek wieczorem bede mogl powiedziec cos wiecej na temat tego jak ksiazka zostala odebrana. Bedzie to jakims wykladnikiem tekstu z okladki od ktorego zaczal sie ten watek.

[piotrek]

Czy ten mega-banner na pół ekranu w webwweb to koło ratunkowe ?

No coś Ty! Jakiś czas temu na forum pisałem że chętnie zrobię troche szumu wokół tej książki - chyba jedyne co mogłem to zrobić banner. Od dawna mam też program partnerski Helionu tylko słabo z niego korzystam więc połączyłem jedno z drugim ;)

P.S. a Bartosz jak zawsze szybszy z odpowiedzią

[Irek]

Dziś dostałem reklamę z Helionu. Między innymi znalazłem tam tekst o panu Janie K., co to nie czytał i dostawał reklamy. Teraz nie wiem czy mam tą reklamę zaznaczyć jako spam, czy jako pocztę pożądaną.

[BD]

P.S. a Bartosz jak zawsze szybszy z odpowiedzią

A tak akurat siedzialem

Wlasnie skonczylem pisac ksiazke i robie plan do nastepnej

Dziś dostałem reklamę z Helionu. Między innymi znalazłem tam tekst o panu Janie K., co to nie czytał i dostawał reklamy. Teraz nie wiem czy mam tą reklamę zaznaczyć jako spam, czy jako pocztę pożądaną.

heheh ten tekst jest taki zaczepny musisz sam zdecydowac co z nia zrobic :mrgreen:

[jez]

Jak na mój gust zdania są za długie. Pamiętaj że przeciętny zjadacz chleba kojarzy 7 pierwszych słów w zdaniu.

Proponuję tytuł:

SPAM! (duuużymi literami)

Plaga XXI wieku (czarny tekst)

Lekko skandalizujące, intrygujące, adresowane do wspomnianego wyżej zjadacza chleba - i znając życie sprzeda się o paręnaście procent lepiej niż "profilaktyka i obrona".

Pozdrawiam, J.

[BD]

Obiecalem, ze napisze cos wiecej na temat przyjecia ksiazki. A wiec pora wywiazac sie z obietnicy.

Moja ksiazka o spamie zostala przyjeta przez rynek przecietnie. Nie jest ani dobrze ani zle. Mozna powiedziec ksiazka jakich wiele. Zastanawialismy sie co moze byc przyczyna i czy to nie wina tekstu ktory tutaj cytowalem. Jednak druga pozycja wydana w tym samym czasie zostala przyjeta podobnie.

Wniosek - niska swiadomosc problemu u grupy docelowej. Przypomne, ze ksiazka byla kierowana do ludzi malo obeznanych z tematyka sieci a wiec nie umiejacych znalezc odpowiedzi i rozwiazan w sieci.

[zYm3N]

Nie przejmuj się .. mogło być gorzej :-)

[BD]

zYm3N wiesz ja sie nie przejmuje tylko jestem zaskoczony. Wydawalo mi sie, ze temat jest ciekawy i na topie ale jednak nie jest.

[graff]

zostala przyjeta przez rynek przecietnie

Taaa ? A konkretniej mógłbyś ? Rząd wielkości, tak pi razy drzwi. Ile ?

czy to nie wina tekstu ktory tutaj cytowalem

Nie, zabrakło pomysłu na wprowadzenie książki na rynek. Jeżeli nie ma środków na niezależną promocję i posługujecie się utartymi przez lata kanałami i metodami - to przynajmniej złamcie konwenanse w zakresie szaty graficznej. BD, masz coś do powiedzenia w tej sprawie w wydawnictwie ?

W okresie zapaści na rynku wydawniczym (kilka lat temu) beletrystyka sprzedawała się w 3-5 tysiącach egz. Puściliśmy wówczas do ludzi nakład 9 tys (debiut autorski w piekielnie trudnej branży - autor wylansowany na gwiazdę pierwszej wielkości) tylko dlatego, że zrobiliśmy to "inaczej niż wszyscy".

[BD]

Nie, zabrakło pomysłu na wprowadzenie książki na rynek. Jeżeli nie ma środków na niezależną promocję i posługujecie się utartymi przez lata kanałami i metodami - to przynajmniej złamcie konwenanse w zakresie szaty graficznej. BD, masz coś do powiedzenia w tej sprawie w wydawnictwie ?

Wydaje mi sie, ze nie zabraklo. Zreszta zerknij do popularnych gazet - sa ladne reklamy.