Google Buzz

[screw]

Google udostępnił dzisiaj nową usługę - moim zdaniem rozbudowany serwis mikroblogowy.

https://technologie.gazeta.pl/technologie/1...a_z_zabawy.html

Jak myślicie odniesie sukces? Moim zdaniem ma sporą szansę zagarnąć tym część tortu należącego do portali społecznościowych.

[Trademark]

Google wiadomo, jaką ma siłę przebicia, także można im wróżyć sukces... Natomiast co do społecznościówek-mikroblogów - nie za dużo tego się robi? Już teraz sprowadza się wszystko do tego, że ta sama treść trafia na kilka-kilkanaście serwisów.

[cinek60]

telefon G1 i chrome tez mial byc sukcesem i co?

[nocentis]

G1 to nie do końca taki Google Fon:), bardziej Nexus One który mimo wszystko nie odniósł sukcesu, a Chrome ma się dobrze małymi kroczkami zdobywa rynek -.-

Co do Buzz to dla mnie nie wypał, taki "startup" wielkiego G robiony na siłę, który uderza w target Facebooka...

[gizmoo3]

bardziej w target twittera jesli juz. facebook daje duzo wiecej mozliwosci niz buzz czy twitter

[mrtn]

Robiłem ostatnio ankietę - (prawdziwą - ni ekliki na stronie) - niestety mała próbka. (25 osó.

chodziło o to wykorzystanie najnowszych trendów itd.

Tylko 2 osoby miały profile na facebooku.

NIKT nie korzystał z twitera, Flackera albo Blipa.

I stąd "na dwoje babka wrózyła -" zabieranie tortu Twiterowi niewiele da - wbrew pozorom jest to milionowy ale proporcjonalnie mały rynek. Z drugiej strony narzędzia Google maja tak duzy zasięg, że może własnie dzięki nim te usługi stana się bardziej popularne i ogarna swiat.

Byc moż4 ja jestem człowikiem "starszej daty", ale w codziennej pracy i życiu nie widze zastosowań do śledzenia informacji na bieżąco i rozpraszania swojej uwagi

[pandha]

z moich znajomych wiekszosc ma facebooka, ale nikt nie mial pojecia co to jest buzz, twitter, blip, itd.

jakos tez sam nie widze sensu korzystania z buzza, ale jak ze wszystkim trzeba sie z tym zapoznac by wykorzystac drzemiacy potencjal (jak jakis jest

[spookypld]

a mnie ciekawi, czy jakby tak zrobić sobie sieć znajomych w buzz, którą by następnie wykorzystać do spamowania .... to czy były by tego efekty, np. czy takim buzzem możnaby zaindeksować wpis.

[gizmoo3]

co za spamery. fb mozna wykorzystać biznesowo. mikroblogi gorzej przynajmniej w PL - jak na razie. buzz ma taki potencjał, ze na starcie ma 170 mln uzytkowników. czyli znacznie wiecej niz twitter zgromadził przez pare lat.

[mrtn]

z moich znajomych wiekszosc ma facebooka, ale nikt nie mial pojecia co to jest buzz, twitter, blip, itd.

Nie robiłem ankiety na znajomych - to nie działa. Ludziom tkwiącym na codzień w Internecie trudno uwierzyć, że Większośc internautów nie ma pojecia co to facebook, (o mikroblogingu nie wspominając).

[FiKaS]

mrtn przyznasz szczerze ze grupa 25 osób to nie grupa... ?

Zrobiłbyś na 250 to może zaczelibyśmy inaczej rozmawiać :-)

Druga sprawa przedział wiekowy :-)

[mrtn]

mrtn przyznasz szczerze ze grupa 25 osób to nie grupa... ?

jasne od razu zaznaczyłem, że próbka była za mała - ale badania kosztują, a to była akurat próbka z testów funkcjonalności .

Po za tym potwierdziło to moje przypusczenia... że nowe technologię staja się dostepne i ciekawe dla coraz węższego grona 12-25 latków mocno zaangazowanych w internet. Twiter stał się mocny dzieki wykorzytaniu go rpzez dziennikarzy - a to wiadomo duza siła marketingowa.

[pies]

Teraz chyba żeby przyciągnąć większą rzesze ludzi muszą podłączyć ich jako gratis do usługi...

Żaden z moich znajomków nie ma profilu na FB

/

[gibki]

Wpisy na buzz pojawiają się razem z linkami na stronie publicznego profilu google. Dodatkowo, można upublicznić własne strony www - wtedy nowe wpisy w blogu czy na stronie chyba dzięki RSS pojawiają się w buzz, a co za tym idzie również na profilu. Nie wiem, czy na stronie profilu wszystko jest indeksowane, w każdym razie można skutecznie informować obserwujących o nowych postach itp niejako z automatu.

Nigdy nie przepadałem za takimi formami "promocji" ale buzza przetestuję. Na początek wkurzyło mnie to, że praktycznie z automatu udostępniam picasa, blogi - np rzeczy które mam w swoim profilu publicznym. Niby fakt - to ogólnodostępne informacje, ale jednak za pośrednictwem gmaila komunikuję się z kontrahentami a nie tylko ze znajomymi, nie koniecznie muszę im podsuwać pod nos informacje na swój temat.

Jestem z jakiegoś powodu przyzwyczajony do tego, że dzielę informacje publicznie dostępne na 2 kategorie. 1 to informacje, które są niezbędne do komunikacji (imię, czasem nazwisko, tel, mail) i 2 - takie, jak np wpisy na blogu, zdjęcia gdzieś opublikowane czy choćby, zainteresowania, które owszem udostępniam, ale osobom, którym zależy na tym, żeby je znaleźć.

Jeszcze bardziej upraszczając - idąc na spotkanie biznesowe zostawiam wizytówkę, a nie 60-kartkowy zeszyt z informacjami o sobie, nawet tymi, które można odnaleźć w różnych miejscach.

Oczywiście - mogę założyć osobne konto, konto prywatne, teraz pewnie tak bym zrobił gdybym był nowym userem.

[Kojotek_OX]

@mrtn - zgadzam się z tym co piszesz. Kilka dni temu rozesłałem do swoich znajomych w wieku 30 - 35 lat zaproszenie na FB zaproszeń poszło koło 100 tylko 3 osoby miały tam konta i do tego żadna z nich nie pamiętała hasła efekt oszałamiający 100 na 100 NIKT nie korzysta z FB (osoby te średnio patrząc po aktywności na GG spędzają od 1 do 5h dziennie w necie) Zaciekawiony tym zjawiskiem popytałem ludzi którzy siedzą naprawdę mocno w necie programiści etc. (osoby z którymi przynajmniej raz miałem kontakt biznesowy) każdy zna FB ale osób logujących się przynajmniej 2x w tygodniu było 3 reszta albo nie miała kont albo w ogóle nie używane - powód brak czasu jak się niektórzy wyrazili "szkoda czasu na takie bzdury" - i tu się z nimi zgadzam.

Grupa docelowa korzystająca z FB to głównie młode osoby które mają sporo czasu i na potwierdzenie tego jest fakt że wystarczy wejść na dowolną grę RPG i na forum zapytać kto korzysta z FB Sam też mam tam konto ale nawet nie pamiętam loginu hehehee (brak czasu)

Nie twierdzę że FB nie kawałka rynku i w pewnych dziedzinach można niezłą reklamę za "FREE" sobie tam zrobić ale .... - trzeba wiedzieć jak

Natomiast sytuacja w UK już ma się zupełnie inaczej tu nie mal każdy ma konto na FB i jak mówię że ja nie mam to patrzą się na mnie jak na kosmitę - takie życie. FB moim zdaniem na PL rynku to jak ICQ w PL i raczej szybko się to nie zmieni.

Co do samego bizz-a to niestety jeszcze nie ma wsparcia ani dla blackberrego ani noki więc na razie z opinią się wstrzymam. Chodź i tak moim faworytem jest Qik