[nierzetelny partner] makensis

[spookypld]

Jakiś czas temu pisałem o problemach z osobą, która nie zapłaciła mi za moją pracę copywritingu : https://www.forum.optymalizacja.com/index.p...&pid=641557 Za to zlecenie otrzymałem ocenę dobrą (jest nawet screen w w/w wątku), ale [nierzetelny partner] makensis nie wywiązał się ze swojej części oraz oszukał inną osobę. Sprawa swój finał prawdopodobnie znajdzie na policji lub w sądzie cywilnym!

Teraz ta osoba (makensis vel Marcin Ż.) ogłasza się na PiO jednocześnie łamiąc regulamin forum.

https://www.forum.optymalizacja.com/index.php?showforum=79 - są tu trzy ogłoszenia :

https://www.forum.optymalizacja.com/index.php?showtopic=88526

https://www.forum.optymalizacja.com/index.php?showtopic=88525

https://www.forum.optymalizacja.com/index.php?showtopic=88524

co jest niezgodne z regulaminem, pkt 5 działu Ogłoszenia i zlecenia

Zakaz umieszczania ogłoszenia częściej niż raz na stronie ( strona forum ustawienia domyślne) i co 7 dni. *

Proszę o usunięcie ogłoszeń i karę dla niego oraz przestrzegam przed interesami z nim! On teraz za moje pieniądze podróżuje sobie po świecie.

wyjeżdżam więc nie będę dbać aby co miesiąc przypominać o upływających terminach..

NIE POLECAM.

[lena1985]

Ja z tą osobą nie miałam kontaktu, ale dzięki za info

O ile przez ponad 6 miesięcy nie miałam problemu z płatnościami

to teraz od kilku tygodni mam...

Powiem ci jedno, że teraz tylko współpracuje umowa- zlecenie/o dzieło

bo nawet duża ilość postów, miły kontakt, dane firmy nie chronią przez opóźnieniami we wpłatach.

Tłumaczę to "kryzysem", ale ja też go mam w budżecie domowym, więc błędne koło powstaje...

[zgred]

j apłace po otrzymaniu całości prac. ale to kwestia "zaufania" do mnie

[djurek]

hehe co kogo interesuje ze jest kryzys

[lena1985]

hehe co kogo interesuje ze jest kryzys

Jak ktoś coś Ci zleca, a potem nie ma kasy to musi sobie i Tobie jakoś to wytłumaczyć, to powiem Ci "kryzys", bo to takie modne słowo..

[graft]

Sprawa swój finał prawdopodobnie znajdzie na policji lub w sądzie cywilnym!

Już raz napisałem i przywołam:

[...]Czy autor będzie miał zapał do odzyskania swoich należności? Patrząc na posty i w ogóle miejsce w którym "woła o pomoc", myślę, że na 95% odpuści...

Nie obraź się, ale już pokazałeś, że nie potrafisz prowadzić interesów.

Teraz w akcie desperacji donosisz na niego, że łamie regulamin forum. Ale jaki to ma związek z Twoją sprawą? W życiu nie odzyskasz swoich pieniędzy z takim podejściem.

BIEGIEM DO SĄDU! Nawet maila możesz do nich napisać i pewnie dostaniesz w odpowiedzi instrukcję krok po kroku co robić...

[tomek_25]

Sprawa swój finał prawdopodobnie znajdzie na policji lub w sądzie cywilnym!

Dobra kolego nie cwaniakuj bo znam ludzi z tego forum co mieli gdzieś robić takie tematy , podenerwowali się i uzyskali swoje należności.

W przeciągu ostatnich 3lat na forum przewinęło się wielu userów, którzy wygrażali tak jak ty i potem mówili "a trudno i tak nic nie uzyskam"

Tu się zgodzę z @graftem- jak chcesz odzyskać kasę to myśl o sobie a nie przestrzegasz innych i planujesz zgłoszenie na policję.

PS Życzę Ci abyś odzyskał swoje pieniądze.

[lena1985]

Del cytat

Zgadzam się z Tobą, odważnych tu nie brakuje...

a swoją drogą to dla wiarygodności sytuacji powinny wypowiedzieć się obie strony...

bo prawda zawsze leży po środku

[Kojotek_OX]

@spookypld - zlituj się chłopie. Gościu zrobił Cię w konia na pewno to frustrujące jak diabli.

Ja np współpracuję z kilkoma osobami które piszą mi txt i też nie raz mają takie sytuacje - piszą mi że ktoś ich zrobił w H.... sprzedają mi te arty po kosztach, a ja wale je na mocne swoje strony - podlinkowuje i zgadnijmy czyje jest górą ?

Pogadaj z kilkoma osobami i sprzedaj je komuś - na pewno znajdą się chętni, a Ty przynajmniej odzyskasz część kasy

Sądy etc w takich sprawach to obawiam się że możesz więcej kasy stracić na założenie sprawy, dojazdy i masę czasu niż zaproponowany mój sposób.

Co do "donoszenia" na ludzi to jest tak jak dla mnie trochę mało smaczne - wiem że Ciebie oszukał jak twierdzisz, ale nie znamy wersji wydarzeń drugiej strony więc raczej ciężko nam się wypowiadać. A już nie raz ktoś kogoś tu smarował, a potem wychodziło że zaszło nie porozumienie lub druga strona miała rację.

Pozdrawiam

[lena1985]

Zgadzam się z tym, żebyś je odsprzedał innej osobie. Tekstów nigdy za mało:)

Ja sama miałam takie przypadki

W sumie wykorzystałam je w dalszej pracy, dla innych osób

W takiej sytuacji pisałam maila

"Czy teksty mają zostać odsprzedane i zostaną opłacone?"

Zleceniodawca albo robił przelew w ciągu 24 h, albo ja je sprzedawałam, bo

rozumiałam, że przypadki chodzą po ludziach...Nic nie jest na 100%