A może jeszcze wafelka ?

[Yeden]

Masz rację - kto ma kasę ten jest na górze (wyników wyszukiwania również). To, że pieniądz rządzi światem, a nie idee, wiedział już Marks.

Dla pewnych dziedzin wyszukiwania już powstają narzedzia alternatywne - ot choćby wyszukiwarki produktów - prykład pierwszy lepszy z brzegu.

[michal]

Linkory, dmozy, bilbie - jakby im nie pasowalo to by juz dawno zbanowali - w google pracuja tacy fachowcy ze zapewne znalezienie sposobu na masowe banowanie wszystkich wymienionych rzeczy zajeloby im co najwyzej 2 dni pracy.

Jedyne z czym sie musza uporac to mega spammerzy - tacy ktorzy puszczaja boty, generuja tysiace subdomen i pojawiaja sie na co popadnie ze swoimi doorwayami - takich trzeba ubic, ukrucic i spalic na stosie

No i wyobraź sobie, że wtedy ich indeks byłby znacznie mniejszy niż obecne 8mld stron, a internauta chce widzieć jak najwięcej.

Poza tym wyszukiwarkom tak naprawdę nie zależy zbytni na usuwaniu spamu. Usuniesz spamera to zaraz zrobi 10 nowych stron z takim samym spamem, więc lepiej nie prowokować.....ja tak robię.

Jeśli większość z nas ( przynajmniej w Polsce) używa do wyszukiwania Google, to chciałaby, żeby wyniki były na jak najlepszym poziomie.

Nie zupełnie. Google to narzędzie do wyszukiwania. Mi osobiście to wisi czy wyniki mają na wysokim poziomie czy nie. Jak nie będę mógł tam znaleźć to czego szukam to zmienie narzędzie na takie na którym znajdę to czego szukam.

Ja napewno nie będę dbał o to, żeby google miało wiarygodne wyniki (no może zrobiłem odstępstwo z kretynem ). To jest ich praca, a nie moja. Mi jako właścicielowi serwisów zależy na tym aby być jak najwyżej i to nie ważne w jaki sposób, a im zależy na tym żeby wyniki były wiarygodne. Znowu się potwierdza, że my i oni to inny świat.

A wracając do sprzedawania linków to jeszcze tylko dodam, że to byłoby zupełnie inaczej gdyby jakiś szarak z google coś takiego napisał. Matt Cutts jednak jest autorytetem w Google i skoro on jeszcze przedstawił swój pogląd jako pogląd google to ja to uważam za oficjalne stanowisko.

A, i jeszcze jedno.... no może 2.

1) Google się zawsze chlubiło tym, że wyniki są w pełni algorytmiczne i nie ma możliwości ingertencji pracowników w wyniki, ale wychodzi, że jednak jest inaczej.

2)

Fiction:    A competitor can ruin a site's ranking somehow or have another site removed from Google's index.

Fact:      There's almost nothing a competitor can do to harm your ranking or have your site removed from our index. Your rank and your inclusion are dependent on factors under your control as a webmaster, including content choices and site design.

Skoro zapowiedziano, że mają w przyszłości nakładać większe kary za kupowanie i sprzedawanie linków, to pomyślcie jakie powodzenie będą miały serwisy oferujące google bowling

[Hellz]

Skoro zapowiedziano, że mają w przyszłości nakładać większe kary za kupowanie i sprzedawanie linków

Moim zdaniem to jest niewykonalne, utopia i nic więcej. Nie ma sposobu, żeby coś takiego przypilnować, to niemożliwe.

[michal]

Czy realne czy nie, to ewidentnie widać, że google zaczyna sobie coraz mniej radzić. Taki apel i takie straszenie to jest poniżej jakiejkolwiek krytyki.

[jimmi]

jakbyo któraś z polskich "wyszukiwarek" napisała to bym sie tak nie dziwił, ale google coś się boją i chyba ten nowy testowany algorytm im nie wyszedl na dobre, że tak panikują...

jeszcze chwila i google straci swoja pozycje... przypomina to nerwowe ruchy monopolisty który traci swoja pozycje, wiec olac prośbę

[melassa]

Pozycji szybko nie staca Za bardzo rozpoznawalna sa marka.

Co do monopolistycznych ruchow to fakt zachowuja sie troche jak onet w PL nazywajac sie medium, nie portalem

Chlopaki z https://www.google-watch.org wiele rzeczy przewidzieli. Jak na przyklad pogorszenie sie wynikow w G. A tak wedlug mnie jest ostanio jako usera.

Zresta nie ma wyjscia. Bez Google wielu ludzi nie mialoby chleba a ile firm by poszlo na bruk