Pozycjonowanie po angielsku

[Kojotek_OX]

Dupa_zbita - bardziej już się nie dało zareklamować ?? - czy ty chłopie wiesz co mówisz czy już te 50 zł ci zaślepiło oczka ?

Dzięki właśnie takim wypowiedzią tracę wiarę w świerzaków na forum

[cenzura]

Dzięki właśnie takim wypowiedzią tracę wiarę w świerzaków na forum

Jakbyś się tu tak nie zakisił klepiąc posty i rozglądnął po zachodnich forach to byś wiedział coś o branży To, że tutaj konto mam od 2008 nic nie znaczy.

[it_management]

Troszke sie nie zgodze z Dupa_Zbita .. nie tylko xrumer

Senuke tez ma spory udzial w rynku ..

[secesjonista]

Kojotek OX Taka mała dygresja . Zwykle się z tobą zgadzam, ale dzisiaj pozwolę sobie mieć odmienne zdanie.

Trochę przesadziłeś z tą idealizacją brytyjskiego rynku SEO. Spojrzyj sobie na największe serwisy freelancerskie getafreelancer.com, rentacoder.com a nawet na ebay , bo to nie polskie allegro.

Zobacz jaki jest schemat zleceń. Większość zamówień idzie od firm lub freelancerów z USA, Kanady czy UK a większość wykonawców to Pakistańczycy czy ludzie mieszkający w Indiach.

Co w większości zlecają? A no zdobywanie linków poprzez dodawanie (spamowanie) do katalogów, article directories , różnego rodzaju for , blogów czy serwisów społecznościowych . Więc nie tylko zajmują się budowaniem tematycznego zaplecza za kupę kasy, ale i takimi rzeczami!!

Mieszka tam kupę ludzi coś około 1,5 miliarda , większość to analfabeci , których nie stać na zapewnienie podstawowych potrzeb życiowych, nie mówiąc o komputerze czy konsolach do gier. To są zupełnie inne realia niż w Europie, gdzie analfabetyzm został wyeliminowany , dzieci wychowują się z komputerem czy konsolą w ręku od najmłodszych lat.

Ci szczęśliwcy, którzy mają jakąkolwiek edukację i dostęp do sieci raczej nie zajmują się (manualnym )dodawaniem 1000 wpisów do katalogów za 10 dolców? Zaufaj mi , że aż takim jeleniami nie są. Dodadzą kilka czy kilkadziesiąt stron ręcznie a resztę automatem i mają 10 $.

I wilk syty i owca cała!! Robią to(spamują) na zlecenie firm z USA, Kanady i UK. I tyle w tym temacie.

Do Kojotek OX Co do pozycjonowania za 200 zł to czy nie przyszło Ci do głowy, że to zleceniodawcy(duże firmy zajmujące się pozycjonowaniem czy właściciele witryn) kreują rynek, a zleceniobiorcy(pozycjonerzy) tylko dopasowują swoją ofertę do ich oczekiwań? Mówiąc dosadnie jest zapotrzebowanie na tego rodzaju usługi (w tej cenie), więc rynek się rozwija. Myślę , że zleceniodawcy dobrze się orientują , iż za 200 zł nie da się profesjonalnie wypozycjonować strony i liczą się z ryzykiem, jakie ponoszą. Albo bulisz dużą kasę i siedzisz na hawajach patrząc jak twoje staty szybują w górę albo dajesz na browar, siedzisz w Polsce , obgryzasz paznokcie i zadręczasz się czy twoja strona na mega niszowe frazy osiągnie chociaż top10. Tak jest wszędzie na świecie i wszyscy dobrze o tym wiedzą, ale jakoś nasi zleceniodawcy nie wiedzieć czemu ukochali sobie tą 2 opcję ?

Posłużę się rodzimym przykładem, aby dobrze zobrazować sytuację . Największy serwis freelancerski w Polsce - zlecenia.przez.net - myślę, że każda licząca się firma pozycjonerska czy webmasterska tam jest .

Sporo zleceniodawców już na wstępie zastrzega sobie maksymalną cenę ( niewolniczą) za wykonana usługę ?

Cena za "rzekomo" unikalny artykuł 1 k oscyluje w granicach 1 zł ? ( chyba Pakistańczycy cenią się bardziej , bo biorą w granicach 1-2 dolarów)

Pozycjonowanie za 20 zł/top10 ? Za 20 zł to by mi się nie chciało nawet addera skonfigurować.

Dodawanie "ręczne" do 100 katalogów 20 zł

Oczywiście wszyscy dobrze się orientują jaką usługę dostaną, ale chyba liczą na to , że trafią na jelenia , który faktycznie doda ręcznie za 20 zł stronę do 100 katalogów ( tych najlepszych wymagających rejestracji, czy zabezpieczonych tokenem) czy za 20 zł kupi 100 domen, zamówi serwery z unikalnym ip, postawi tematyczne stronki i jeszcze podlinkuje??

Fakty są takie, że jeżeli ktoś nie oferuje cen "niewolniczych" to nie ma szans na zdobycia jakiegokolwiek zlecenia, więc całkowicie słusznie wielu pozycjonerów czy firm poszło tą drogą - oferuje kiepskie usługi za śmieszne pieniądze.

Prawda jest taka , że polski rynek SEO to szukanie "jelenia", który świadomie lub nie, coś nam zrobi za grosze.

[βασιλιάς]

Cena za "rzekomo" unikalny artykuł 1 k oscyluje w granicach 1 zł ? ( chyba Pakistańczycy cenią się bardziej , bo biorą w granicach 1-2 dolarów)

Zamawiane artykuły są niestety tak śmieciowe, że zupełnie nie nadają się na właściwą stronę, jedynie na zaplecze odwiedzane tylko przez boty. Więc nie zapłacę za artykuł więcej niż 2 zł.

[Kojotek_OX]

@secesjonista przeczytałem posta i tak za bardzo nie rozumiem w czym się ze mną nie zgadzasz ? - podałeś 2 skrajne przypadki dla rynku UK i PL gdzie pominołeś parametr najważniejszy świadomości klienta i wiedzy - w PL znaleźć "jelenia" to pikuś w UK jest to trochę inna bajka

Tak czy tak z tym co napisałeś ja się zgodzę i twierdzę że w żaden sposób to nie neguje moich wypowiedzi

@Xann tak się zastanawiałem kiedy wpakujesz się do tematu z bardzo nie udolną reklamą systemu - teraz mnie rozwaliłeś i straciłeś już resztki szacunku u mnie bo jeszcze liczyłem że coś w głowie masz ale ta wypowiedź

CO.uk pozycjonuje sobie tradycyjnie katalogi + ewelbink i nie wiedze problemów

zwaliła mnie z krzesła i się popłakałem ze śmiechu

[Xann]

Czy ktoś z Was pozycjonuje frazy pod Google.com albo Google.co.uk?

Jak podchodzicie do pozycjonowania w angielskich googlach, w porównaniu z Google.pl?

Co myślicie o:

1) katalogach - darmowe coś dają? Jest sens inwestować w płatne? W drogie "elitarne" katalogi?

...

8) SWLach

dokładnie to jest mój sposob na anglie pozycjonuje katalogami + eweblinkiem , z bardzo dobrym skutkiem , nie widze zbytnio róznic miedzy poslskim seo a angielskim tylko jest potrzebna domena co,uk

[pawloski]

albo kłamiesz albo masz same frazy typu an alpha beta gdzie nikt inny się nie pozycjonuje

[cenzura]

Xann pewnie oblega same niszowe frazy, niemożliwe jest wbicie się na zagranicę przy użyciu polskich SWLi z powodu jednej, bardzo prostej kwestii - geotargetowanie.

[gostek_]

Spam = ban. Prosze o merytoryczne dyskusje.

[bongripper]

Xann pewnie oblega same niszowe frazy, niemożliwe jest wbicie się na zagranicę przy użyciu polskich SWLi z powodu jednej, bardzo prostej kwestii - geotargetowanie.

Czemu niby nie da wbić na zagraniczne frazy przy użyciu polskich SWLi ? Ważna jest ilość linków, pozostałe kwestie są mniej ważne...

[cenzura]

Bo wymarzoną pozycję osiągnie tylko dla zapytań kierowanych z Polski. W Anglii nie będzie się pokazywał w wynikach - a na pewno nie w topie.

[Kojotek_OX]

Bo wymarzoną pozycję osiągnie tylko dla zapytań kierowanych z Polski. W Anglii nie będzie się pokazywał w wynikach - a na pewno nie w topie.

I ta odpowiedź powinna zamknąć ten temat poboczny

[Lukas_79]

Bo wymarzoną pozycję osiągnie tylko dla zapytań kierowanych z Polski.

ale moze xann o tym nie wie - i zyje w przekonaniu ze wypozycjonowal fraze "games" w wynikach anglojezycznych

[Xann]

Bo wymarzoną pozycję osiągnie tylko dla zapytań kierowanych z Polski. W Anglii nie będzie się pokazywał w wynikach - a na pewno nie w topie.

Skąd taka pewnoność że na pewno ? testowałeś, sprawdzałeś ?

ale moze xann o tym nie wie - ....

a może przestaniesz zgadywac w swoich wypowiedziach i zaczniejsz pisać o tym co wiesz ?

Iwaga do tych co nie zrozumieli,: pokazałem prosty sposób jakim pozycjonuje strony w angili i nie tylko bo w niemczech frazni czy hiszpani, ba z tego co widze nie tylko ja tego sposobu używam.