Skocz do zawartości

Czemu osoby zgłaszające się do pracy/współpracy popełniają oczywiste błędy?


lena1985

Rekomendowane odpowiedzi

W ostatnim tygodniu poszukiwałam do współpracy osoby, która "coś" mi napiszę.

Nie ma większego znaczenia, co bo nie o tym temat.

Większość osób (blisko 90%) w zgłoszeniu popełniła błędy stylistyczne, gramatyczne, interpunkcyjne, a co najgorsze "literówki".

Wiadomości z trudem się czytało, ze zrozumieniem.

Zastanawiam się w jakim celu zgłaszać się do zlecenia polegającego na pisaniu i popełniać takie błędy w samej wiadomości?

Nie wspomnę już o kreacji na specjalistę, tylko gdzie profesjonalizm, skoro popełnia się oczywiste błędy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wynika z wypowiedzi leny w ten sposob mozna odrzucic co najmniej 90% aplikujacych ;)

To akurat jest dosyć typowe także w innych branżach. Ostatnio kilka razy rekrutowałem nowe osoby do firmy i te 90% do kosza to jest codzienność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jaka cena taka usługa ....

E@ Jak chcesz to mogę polecić tobie kogoś kto pisze arty , ale cena może ciebie onieśmielić , ale stylistykę w mailu to będziesz miała .

Podaruj 1% Oli Borwik

Wspieraj charytatywnie na SEO forum PIO

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jaka cena taka usługa ....

E@ Jak chcesz to mogę polecić tobie kogoś kto pisze arty , ale cena może ciebie onieśmielić , ale stylistykę w mailu to będziesz miała .

Cena 50 zł za 1000 znaków, to na pewno mało;)

Myślę, że nawet bym nie wysyłała zgłoszenia, bo za takie pieniądze to nie ma sensu pracować.

Specjalistę już znalazłam, ale po znajomości, a chciałam tego uniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jaka cena taka usługa ....

E@ Jak chcesz to mogę polecić tobie kogoś kto pisze arty , ale cena może ciebie onieśmielić , ale stylistykę w mailu to będziesz miała .

Zlecenie nie dotyczyło pisania artykułów, a pracowników rekrutuje sama.

Myślę, że jak oferta dotyczy pisania, nie ma znaczenia co jest do napisania...to nie można wysyłać niczego z błędami ortograficznymi, gramatycznymi i stylistycznymi, a przede wszystkim "literówkami" w każdym zdaniu.

Drobne potknięcia, ok zdarzyć się mogą.

Nie będę korzystała z usług kogoś, kto nie potrafi pisać. A wynagrodzenie jest moją sprawą.

Teksty typu " No jaka cena taka usługa.." nie mają uzasadnienia, bo ja nigdy nie zapłaciłam za coś "poniżej stawki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I chociażby takim sposobem można wykluczyć połowę osób chętnych do pisania :P

jak wynika z wypowiedzi leny w ten sposob mozna odrzucic co najmniej 90% aplikujacych ;)

Mea culpa... Jednak czasami warto się zastanowić, czy część błędów dyskwalifikuje taką osobę -> mogą to być przecież sporadyczne przypadki, a jak wiadomo, błądzić jest rzeczą ludzką (w tym także robić błędy i pomyłki). Jeżeli chcemy wrzucić tekst na stronę główną poczytnego portalu, tutaj z pewnością będzie się liczyć nawet interpunkcja, jednakże jak to ma być tylko zaplecze/precel, to nie zawsze jest to potrzebne (chociaż dobrze jak jest).

Spółki | Prawo | Sąd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I chociażby takim sposobem można wykluczyć połowę osób chętnych do pisania :P

jak wynika z wypowiedzi leny w ten sposob mozna odrzucic co najmniej 90% aplikujacych ;)

Mea culpa... Jednak czasami warto się zastanowić, czy część błędów dyskwalifikuje taką osobę -> mogą to być przecież sporadyczne przypadki, a jak wiadomo, błądzić jest rzeczą ludzką (w tym także robić błędy i pomyłki). Jeżeli chcemy wrzucić tekst na stronę główną poczytnego portalu, tutaj z pewnością będzie się liczyć nawet interpunkcja, jednakże jak to ma być tylko zaplecze/precel, to nie zawsze jest to potrzebne (chociaż dobrze jak jest).

Zgadzam się, że sporadyczne błędy zdarzają się najlepszym specjalistom.

Ale jeśli to zlecenie dotyczyło regulaminu?

To dla mnie nie ma mowy o błędach, nawet najmniejszych...

Poza tym stawka na poziomie 50 zł za 1000 znaków zobowiązuje do profesjonalizmu, a może jednak nie, jak wynika z doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ja nigdy nie zapłaciłam za coś "poniżej stawki".

a kto ustala stawki ?

Moim zdaniem jest dokładnie jak napisał @pies - jaka cena taka usługa.

Redaktor z newsweeka bierze 600zł/1000 znaków, Janek z Koziej Wólki 90gr i w dodatku każdy z nich jest zadowolony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo osób szuka pracy na gwałt, więc widząc taką stawkę to pewnie sądzą, że znaleźli okazję. ;)

P.S. Z drugiej strony sam startowałem w olimpiadzie polonistycznej i można powiedzieć, że wiem na temat języka polskiego więcej niż 90% społeczeństwa a i tak znajdą się tacy, co "wiedzą lepiej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności