Co bierze Yahoo pod uwage?

[noose]

Witam

Jestem nowy w temacie, wiec mam troche pytan

1) czy yahoo bierze pod uwage PR linkow przychodzacych ?

2) czy yahoo bierze pod uwage nazwe domeny ?

3) jak z metatagami ?? (bierze pod uwage? jesli tak to ktore)

4) czy oplaca sie byc w katalogu yahoo ?? (komercyjna, anglojezyczna strona), jezeli tak to ile to kosztuje i na ile sie jest w katalogu? (wspomaga to wyszukiwanie?)

5) jaki jest wspolczynnik slowa_kluczowe / calosc_strony ?? (czyli jak gesto pakowac slowa kluczowe?? )

6) w yahoo latwiej wpasc na 1sza strone niz w googlarce ?

Z gory dziekuje za odp Gwarantuje, ze bede mial wiecej pytan

ps. jezeli ktos ma jakis ciekawe info nt pozycjonowania w yahoo to poprosze o linki bo jestem totalnie zielony

btw, moze jakis moder podczepi jakis temacik wlasnie z podstawami pozycjonowania w yahoo?

[noose]

eee... chlopaki ktos na pewno zna odp na pojedyncze pytania;) prosze Was

[intruder2600]

te wszystkie proporcje sa jakby z przed 3 lat - teraz juz czegos takiego nie ma - dajesz slowo kluczowe w title, ze 2-3 razy w tresci i tyle. Nawet meta nie potrzebne - ew. descryption. Tak - yahoo jest tak zaawansowane jak google i ze wszystkim sobie radzi tak samo a nawet i lepiej bo jest duzo szybsze i wydajniejsze.

w yahoo latwiej wpasc na 1sza strone niz w googlarce ?

i tak i nie - latwo o tyle ze nie zauwazylem jeszcze zadnych filtrów - jezeli dobrze mi sie wydaje to yahoo jest nawet sprytniejsze w pewnym sensie od google bowiem w yahoo w 90% postawili na stalosc przychodzacych linkow - ja w google na niektore frazy jestem 3, 4 a w yahoo np. 16-ty bo nie linkuje do moich stron systematycznie tylko partiami. Ale to tylko moje przypuszczenia bo moze tez byc tak ze w google reszta stron jest "pod filtrem" a w yahoo nie dlatego w yahoo mnie juz przebijaja. Chociaz stawialbym na moja teorie.

ps. PR to patent google - yahoo raczej z niego nie korzysta

[beha]

Chyba masz trochę racji intruder, moim zdaniem yahoo jest bardzo wrażliwe na szybkie przyrosty linków, już nawet widziałem to po konkursie dopóki dodawałem parę linków dziennie byłem 1 i 2 (rózne podstrony) pod hasło mnsbetter thangoogle, gdy tylko to mi się znudziło i dowaliłem kilka tysięcy to ostro poleciałem w wynikach.

[jez]

ps. PR to patent google - yahoo raczej z niego nie korzysta

- ale korzysta ze wzorów o zbliżonej funkcjonalości (i identycznych założeniach jak PR), podobnie jak MSN, z prostego powodu - niczego lepszego nie wymyślono (może TrustRank, o ile się sprawdzi).

Swoją drogą, cały ten patent PR... Brzmi trochę tak, jak bym opatentował wzór na funkcję liniową i zażądał centa od każdego Ziemianina który go zastosuje.

Pozdrawiam, J.

[franckey]

wpis do katalogu Yahoo za 300$

[noose]

to nie kumam.... jezeli bede mial np link z serwisu ktory ma PR8 to w yahoo nie wiele mi to da ??

jeszcze pytanie co do katalogu - te 300$ jest za dopisanie do katalogu.... To jest oplata jednorazowa, tak ??

[andreas]

0płata za wpis dotyczy komercyjnych stron.

Sajty prywatne można dodać za free tak jak do DMOZ-a

[melassa]

Wpis do ich katalogu bardzoooo duzo daje

[noose]

0płata za wpis dotyczy komercyjnych stron.

Sajty prywatne można dodać za free tak jak do DMOZ-a

83311[/snapback]

wiem, ze dotyczy komercyjnych moja bedzie komercyjna

melassa, duzo tzn ??

[melassa]

No powiem tak strona jest dzieki wpisowi wysoko na wiele fraz na ktorych mi zalezy i mimo moich zabiegow wczesniej sie nie dalo nic z jej pozycja zrobic.

Wpis w katalog i cmyk jestem tam gdzie chcialem (oczywiscie pozycje wszedzie moglyby byc pierwsze )

Tyle daje.

Pewno jak Intruder dodalby swoja strone do katalogu tez wskoczyla by wysoko w wynikach. Wpis tam to podstawa.

[franckey]

nose: jeszcze pytanie co do katalogu - te 300$ jest za dopisanie do katalogu.... To jest oplata jednorazowa, tak ??

niestety nie

Za jeden rok.

[michal]

A według mnie ten wpis jest nic nie warty. Osiągam pozycje numer 1 w Yahoo bez wpisu do katalogu, a cała czołowka podemną ma wpisy.

Zawsze byłem przeciwnikiem tego katalogu Yahoo i takim już zostanę.

[melassa]

Ale przyznasz ze wpis troche daje. Tak bylo w moim przypadku przynajmniej. A jezeli popatrzy sie na ruch z tego zrodla do strony sprzedazowej to wpis po ok roku sie spokojnie zwroci.

[michal]

Nigdy nie miałem tam żadnego wpisu, ale dzięki za informację.