Klient FTP jak najlepszy?

[βασιλιάς]

FileZilla, a jak nie musi być darmowy to FlashFXP.

[Maximus Marius]

tak z ciekawości, co moze zaoferować płatny klient ftp czego nie maja darmowe ?

Przydało by sie jeszcze zeby w Fillezilli bylo kilka komend dla SSH np odpalanie plików to już całkowicie bym wyrzucił putty;]

niech lepiej programy robia to do czego były pisane a nie wszystko, jest masa przykładów na to ze przeładowanie funkcjami raczej zabija program np. nero

[mkr]

@Maximus - przede wszystkim wygodę, prędkość pracy. FlashFXP sprawdza się w tym wypadku świetnie.

Próbowałem wielu polecanych wcześniej klientów, FlashFXP zdecydowanie wygrał, używam go od wersji 2.0 i nie mam zamiaru zmieniać.

Za:

- błyskawiczne połączenie dzięki managerowi z drzewem loginów, przy setkach kont FTP logowanie zajmuje 1-2 sekundy

- custom commands, po wgraniu plików jeden skrót wykonuje całą pracę od ustawienia chmod, dla danego typu skryptu, po usunięcie ew. zbędnych plików

- szyfrowanie połączeń, danych ftp

- transfer site to site

- a wszystko używa nie wiele więcej pamięci niż notatnik systemowy

Opcje pokrywają się w większości z darmowymi rozwiązaniami, jednak wygoda FXP jest niesamowita w mojej ocenie.

[gniotek]

Ja jestem zadowolony, bo używam FileZilla

i teraz testuję darmową wersję FlashFXP, ale to mi nie podchodzi. Wolę FZ.

[Adam Krywko]

Do tej pory z konieczności używam głównie WinSCP.

Czy FlashFXP obsługuje logowanie kluczami zabezpieczonymi hasłem via SFTP?

Wiem - lenistwo

[LaoHost.pl]

A pod linuxa coś?

A proszę bardzo. Jeśli używasz GNOME lub innego środowiska wykorzystującego bibliotekę GTK, polecam Filezillę, ewentualnie gFTP. Można także montować zasoby w menedżerze plików Nautilus - niektóre programy (jak gEdit) mogą dzięki temu edytować pliki bezpośrednio na serwerze.

W KDE jest coś takiego jak kioslaves - specjalna "powłoka" za pomocą której można pracować na plikach dostępnych przez różne protokoły, w tym FTP. Wszystkie aplikacje KDE z tym współpracują, więc na przykład można za pomocą Kate edytować pliki tekstowe, Krita graficzne bezpośrednio na serwerze, a pliki wysyłać i pobierać za pomocą menedżera plików Dolphin (ew. Konqueror). Jest też dedykowany klient FTP - KFTPGrabber.

Dla szybkiego wgrania plików w konsoli polecam midnightcommander. Ciekawą opcją jest też możliwość podmontowania katalogu FTP w drzewie katalogów lokalnych. Służy do tego na przykład progam curlftpfs. Operacje na plikach wykonuje się wtedy jak na komputerze lokalnym. Oczywiście można też korzystać z konsolowego programu ftp, ale wygodne to nie będzie

[JereManU]

FileZillę użytkowałem dość długo, bo ponad trzy lata na Windowsie, jednak w końcu i przez nią dobrał mi się złośliwy kod, pomimo Kasperskiego. Dlatego póki co nie mam jakoś zaufania wracać do FZ.

gFTP ma mało funkcji, mało intuicyjny jak dla mnie.

KFTPGrabber.

Na razie właśnie z tego korzystam, na zmianę z fireftp, ale mam trochę problemów z kodowaniem polskich znaków...

[bestos]

Najnowszy TotalComander też nie szyfruje haseł, ale ja poprostu wpisuje co logowanie hasło i myślę że to bezpieczne.

[zoreander]

Filezilla ze względu na wygodne zakładki i bezproblemowe działanie. WinSCP też jest całkiem OK.

[tomierc]

Ja zawsze Filezilli. Dobry program i szybki. Czasami total comandera lub Unrar comander.

[dMien]

Heh, podstawową zaletą FlashFXP jest obsługa... FXP.

[Wujo]

Kiedyś tylko TC, jednakże gdy przyczynił się on do zawirusowania stron, zmieniłem go na FileZillę.

Być może też nie szyfruje haseł itd, jednakże od pory przesiadki na FZ nie miałem akcji z wirusami na stronach

Na początku obsługa troszkę była dla mnie niewygodna, jednakże do wszystkiego się można przyzwyczaić i w końcu nawet polubić

Polecam FZ!

[mkr]

Adamie, FlashFXP obsługuje SFTP od wersji 3.8 (v3.7.8 build 1332) która obecnie jest w stadium beta.

Czy obsługuje klucze zabezpieczone hasłem nie jestem wstanie stwierdzić.

Pamiętajcie, że jak już złapiecie wirusa to żaden klient FTP was nie uchroni w 100%.

[Mion]

Podobnie jest w WinSCP

[Bielack]

I ja miałem moment w którym przesiadłem się z TotalCommandera na FileZillę. Jak jednak słusznie zwrócił mi uwagę (w komentarzach do wpisu) kolega Bont - FileZilla przechowuje zapisane hasła w pliku XML beż żadnego szyfrowania. Kto ma wątpliwości - niech sprawdzi. Ja przyjąłem metodę: loginy i adresy FTP'ów zapisane, hasła NIE. Hasła trzymam w oddzielnych plikach na zaszyfrowanej partycji. Jest z tym zawracania głowy trochę, ale śpię spokojniej.

Rzecz, która mi w FileZilli jednak najbardziej przeszkadza, to brak skrótów klawiaturowych - kto lubi TotalCMD wie, jakie to przydatne. A WinSCP o którym pierwszy raz usłyszałem właśnie w tym wątku - jest pod względem skrótów kapitalny ;-) Będę musiał sprawdzić jak mu idzie z obsługą dziesiątek kont FTP i wszystkimi tymi codziennymi drobiazgami...