Wasze Auto Marzeń

[M_K_S]

lub

+ teść z Emiratów Arabskich i duże miejsce garażowe

Ale to jeszcze nie w tym roku:)

[yavaho]

Przede wszystkim pozbawione programików typu ASR ASC TCS itp , ktore starają się być mądrzejsze niz kierowca (bazujących na systemie ABS).

Trzy razy lżejsze od obecych z o połowe mniejszym silnikiem niz obecne (to tak ze względu o dbałość o ekologię) ale bijące na starcie i na krętych drogach każde nowe wypaśne auto

Takie ktore ma tylko to co niezbędne aby dać przyjemność z jazdy (kierownica, silnik, zawieszenie) bez komputera pokładowego ktory może tą przyjemność w każdej chwili przerwać.

Takie ktore moge sam naprawić (lata 80-90) pozbawione komputera pokładowego, ktory zawsze wie o każdej usterce, ale ze względu o dbałość finasową autoryzowanych serwisów nie podaje żadnych konkretnych informacji o usterce

[mmr88]

Jak Ci padnie kiedyś ABS to zobaczysz ,że faktycznie jest mądrzejszy od Ciebie przy założeniu ,że wcześniej jeździłeś trochę czasu w aucie, które ABS posiada.

Póki co to marzy mi się najnowsza celica i myślę, że prędzej czy później sobie ją zafunduje

[lords]

ABS to porażka, ale jeszcze większą porażką są samochody, które odcinają moc po naciśnięciu jednocześnie gazu i hamulca.

[yavaho]

Jak Ci padnie kiedyś ABS to zobaczysz ,że faktycznie jest mądrzejszy od Ciebie

Jeżeli bedziesz jeżdził tylko dla samej przyjemności i zabawy to zobaczysz jak te systemy potrafią wszystko zepsuć

A duga rzecz to modle się aby taki system nie padł w czasie jazdy, nie wyobrażam sobie aby kontrolę przejął uszkodzony system.

[mmr88]

Jeździłem kiedyś starym golfem II bez abs'u i czego kolwiek i było okej, ale kiedy przesiadłem się na auto z abs w zimę odczułem większy komfort jazdy pod względem bezpieczeństwa, przede wszystkim mniej poślizgów, a nie wierzę ,że nikomu w czasie zimy sie nie zdarzają.

Ale masz trochę racje, w tą zimę nagle padł mi ABS mimo, że 2 lata temu jeździłem bez ABS i było okej teraz nie umiałem się od niego odzwyczaić.

Według mnie ABS, wszelkiego rodzaju kontrole trakcji to dobra sprawa - głównie ze względu bezpieczeństwa.

[vader1706]

Więc tak:

na początek wystarczyłby Nissanek 350z

później jakieś ładne Subaru WRX STI (koniecznie czarne) a na koniec Lambo Reventon, albo chociaż Murcielago :D

[NetBusters Group]

Ford Mustang GT350 1967, obowiązkowo niebieski, białe pasy.

GT500 z 67 lepsze;))) Shelby<buja w obłokach>

[Ptaq]

A mnie się marzy jakis SUV, specjalnie do marki nie przywiązuje uwagi. Ważne by się miło jeździło... po polskich drogach a SUV to idealne rozwiązanie, bo i pocisnąć można a i na dziurkach, aż tak nie czuje się w co się wpada. A Ci co chcieli by jakieś super sportowe auto, to niech w marzeniach dorzucą sobie dobre drogi, bo bez nich - to takie porsche 911 itp. to więcej by stało w warsztacie z naprawą zawieszenia niż było na drodze

[tjay99]

Miałem okazję oglądać na żywo Shelby GT 500. Koleś zalał 20l zupy i mocno mu przycisnął... było tylko takie wsss... i pusto w baku

Mi przynajmniej z wyglądu podoba się Mazda RX-8.

[yavaho]

A mnie się marzy jakis SUV, specjalnie do marki nie przywiązuje uwagi.

... to takie porsche 911 itp. to więcej by stało w warsztacie z naprawą zawieszenia niż było na drodze

Jeżeli chodzi o dziury to wydaje mi się że powinieneś bardziej zwracać uwagę na markę

SUV to nie samochód terenowy. Od Porshe może różnić się tylko wysokością opony i np tym ze zawieszenie moze mieć z "plasteliny".

Duże cieżkie auto jest zawsze bardziej komfortowe na nierównościach. I mniej czuje się w nim dziury, ale to nie znaczy że jego zawieszenie też mniej odczuwa działanie dziur.

[graft]

Impreza Type-R, ewentualnie Type-RA z jakimś remap'em i dobrym hamulcem... No i cysterna paliwa pod dom

[pyzdera]

1. ford mondeo (kombi)

2. toyota avensis (kombi lub verso)

3. opel vectra (kombi)

4. opel zafira

kolejność przypadkowa

a jak już mnie dopadnie kryzys wieku średniego to porsche 911

Jeśli autko na co dzień to tylko kombi - mam kombi i nie wyobrażam sobie żebym musiał kiedykolwiek zamawiać przywiezienie drzwi czy czegokolwiek innego. W sytuacji awaryjnej na wyjeździe jest gdzie się przekimać... Ogólnie same zalety.

Shelby GT 500 z 1967 w oryginalnych kolorach (niebieski z białymi pasami)

Pozdrawiam

Dokładnie, żeby przejechać się autem z duszą

Choć najnowszy też kusi.

Miałem okazję oglądać na żywo Shelby GT 500. Koleś zalał 20l zupy i mocno mu przycisnął... było tylko takie wsss... i pusto w baku

@tjay99 ale z jaką klasą

XC90

Jednak jeśli Volvo to V70 - klasyka gatunku. SUV to raczej jakiś japoniec.

Zatem, jak dla mnie V70 (może być Cross Country), jakiś miniacz z dużym silnikiem - do jazdy po mieście jak już połatają te wszystkie dziury no i jakaś duży czarny terenowy na teraz i na błoto.

[_małyTM_]

żeby się nie rozdrabniać...

VW Karmann:

Wiesmann MF:

Porschce 356:

chętnie proszeni o przelanie datków na konto...podam na PW

[Salek_Art]

Rx-8

Audi Q7

Ale nie pogardziłbym też jakimś subaru 4x4