Anhor teksty pomiędzy zapleczem

[sargon162]

Ok, powiedzmy że mam 5 stron zapleczowych "C" (mało wartościowych), i jednego bloga wartościowego "B". z C linkuje do B a z B do A (czyli mojej strony firmowej). Tak ogólnie to nie wiem czy to jest dobry sposób pozycjonowania, ale jeżeli nie jest to mnie zaraz ktoś uświadomi

Czy z C do B dawać anchor teksty, czy to jest totalnie niepotrzebne. z B do A będe dawał napewno:)

Aha, może bardziej sprecyzuje.

Powiedzmy że strone firmową A pozycjonuje na "buty", to czy z C do B mam linkować na "buty" czy może być "goły" link.

I od razu ktoś mógłby mi napisać skąd mam czerpać materiały (tekst) na budowę takich stron C, oczywiście aby nie kopiować treści, a dokładniej chodzi aby google się tego nie dopatrzyło. Od kilku dni wertuje to forum (chociaż czasu dożo nie mam na to), i jeszcze nie wiem.

[Motaba]

a ja sie dorzuce czy jako zaplecze można kopiować strone orginalna czyli kod A np dawac B i C itd ???

[Mion]

@I od razu ktoś mógłby mi napisać skąd mam czerpać materiały (tekst) na budowę takich stron C,

A to dobre... Możesz np chodzić po obuwniczym i przeprowadzać wywiady z kupującymi i ekspedientkami, a następnie zamieścić w formie reportażu w swoim serwisie.

@czy jako zaplecze można kopiować strone orginalna czyli kod A np dawac B i C itd ??? \

Nie można.

[sargon162]

Mion, możesz darować sobie tą "dowcipną" ironię.

Tworzyć będe jedynie bloga, i tam będą oryginalne, wartościowe wpisy, tworzone przezemnie.

Zapleczem C nie będę miał czasu się zajmować (i nawet nie będzie mi się chciało). Czyli ten tekst muszę skąś brać. Już mam kilka pomysłów. M.in. teks będe czerpał "nie" z internetu (troche może jeszcze przekształcał po swojemu). Wtedy będą bardzo wysokie szanse że nie będzie podwójnego contentu.

Dopiero zaczynam bawić się w pozycjonowanie i jak na laika wydaje mi się że myślę w odpowiednim kierunku.

Myślałem też np o tłumaczeniu przez google tłumacz stron anglojęzycznych, redakcji tekstu (aby był zrozumiały) i w miare możliwości przekształcanie go aby była pewność że jest w miarę unikalny.

Wiem że to spam, ale nie oszukujmy się, moim zdaniem wielu tak robi, a nawet SLW można nazwać spamem.

Teraz tak mi przyszło do głowy.

Jakbym prowadził stronkę z niusami np budowlanymi. To mógłbym kopiować z innych stron/gazet papierowych/magazynów, przekształcać, łączyć, i w sumie wychodziłby nius/artykuł mojego autorstwa, czyli unikalny

Odpowiedź do postu Miona ponizej.

Nie chce toczyć bezsensownych dyskusji i nabijać temat postami.

Bardzo ci dziękuje za twoje cenne rady i adekwatne odpowiedzi.

A teraz proszę o normalną dyskusje. Jeżeli nie masz ochoty nie musisz się udzielać.

[Mion]

@Mion, możesz darować sobie tą "dowcipną" ironię.

Ale jaka ironia ? Bardzo pragmatyczne podejście do zagadnienia i w pełni adekwatna odpowiedź do Twojego pytania.