Rozliczanie ze sprzedaży punktów z SWL sprzedawanych bez faktury

[Carnagge]

Kilka osob Ci tu bzdury pisze o jakis umowach zleceniach itp.

W Twojej sytuacji powinienes miec DG i zadne inne mozliwosci nie wchodza w gre. Umowa zlecenia/o dzielo to tylko jakby z Toba jakis przedsiebiorca zawarl taka umowe i on by za Ciebie wplacal zaliczki na podatek, natomiast jak ty zawierasz taka z os. fizyczna / przedsiebiorca to musisz miec DG.

Pytanie podstawowe - wplacales, co miesiac zaliczke na podatek w wysokosci 18% od dochodu (w Twojej sytuacji to od przychodu, ew. mogles zrobic przychod - 20% = 80% i z tego dochodu obliczyc 18%).

Jak co miesiac wplacales takie zaliczki to wypelniasz PIT-36 i wpisz to w rubryke 'Inne'. To nie jest poprawne oczywiscie, ale pozwala sie w jakis sposob rozliczyc i moze urzad nie bedzie chcial sprawdzac, co to byly za inne dochody i czy czasem nie trzeba bylo do nich miec DG.

Jak nie placiles tych zaliczek, co miesiac to albo idziesz do US i posypujesz glowe popiolem i sie przyznajesz, albo siedzisz cicho i sie nie wychylasz. Jak nie placiles zaliczek i teraz zlozysz PIT i wplacisz kwote podatku za caly rok to moim zdaniem mozesz na siebie latwo sciagnac kontrole, bo tak sie nie robi i od razu bedzie podejrzane czemu tak zrobiles.

[spookypld]

Jeśli mam np. dom i go wynajmuję to muszę mieć działalność gospodarczą? Nie. Muszę odprowadzać podatek.

Dziwne, bo jak byłem się zapytać w US to się spytałem wprost czy przy takiej kwocie (około 300zł) muszę mieć działalność gospodarczą. Dwa razy pytałem i dwa razy usłyszałem, że nie. Można rozliczać się na zasadzie ryczałtu 8% (bez uwzględnienia wydatków) i na warunkach ogólnych 18% (książka przychodów-rozchodów, jeśli ponosisz koszty to możesz nie zapłacić podatku w ogóle).

[Carnagge]

Nie pisz bzdur!!! Wprowadzasz inne osoby w blad, a nie masz pojecia o prawie podatkowym.

Najem nieruchomosci to zupelnie inny dzial podatkow i inne regulacje prawne niz sprzedaz punktow! I od razu powiem jakby ktos wpadl na swietny pomysl, ze nie ma czegos takiego w prawie jak najem punktow w SWL. Nie ma tutaj zastosowania regulacja o najmie rzeczy ruchomej (poza tym najem rzeczy ruchomej to juz w sam sobie nie jest najmem nieruchomosci).

[helpme]

Wykosztowałem się na wizytę u radcy podatkowego.

Dowiedziałem się, że cały mój przychód (łącznie z innymi dochodami z internetu) mam zliczyć i zostaną zgłoszone jako dochody z innego źródła. Dowiedziałem się, że najważniejsze jest po prostu zapłacenie podatku od każdej złotówki, która wpłynęła na moje konto (jak się rozliczać to już wszystko). Dowiedziałem się też, że jeżeli US stwierdzi, że miałem prowadzić działalność gospodarczą to będę miał do opłacenia składkę ZUS (coś ponad 300 zł, ponieważ nie prowadziłem DG) z czego podobno 200 zł tej składki można sobie odliczyć (nie słyszałem o tym). To podobno jedyna konsekwencja.

Jutro zgłaszam się po PIT a później wybieram się do US. Kwota podatku będzie konkretna, więc jest ryzyko wizyty w US.

Ale z drugiej strony punkty SWL to coś wirtualnego. Nie wyobrażam sobie, że jak powiem, że sprzedałem kilka razy wirtualne punkty to urzędnik stwierdzi, że to była DG. Bo niby jak? Każdy ma prawo kupować/sprzedawać nawet i wirtualne przedmioty w internecie. Ważny jest podatek od dochodu i tego będę się trzymał.

[spookypld]

Nie pisz bzdur!!! Wprowadzasz inne osoby w blad, a nie masz pojecia o prawie podatkowym.

Najem nieruchomosci to zupelnie inny dzial podatkow i inne regulacje prawne niz sprzedaz punktow! I od razu powiem jakby ktos wpadl na swietny pomysl, ze nie ma czegos takiego w prawie jak najem punktow w SWL. Nie ma tutaj zastosowania regulacja o najmie rzeczy ruchomej (poza tym najem rzeczy ruchomej to juz w sam sobie nie jest najmem nieruchomosci).

1. W prawie nie ma też np. najmu ciągnika siodłowego rocznik 97 kolor zielony i co z tego?? Prawo nie nadąża za nowymi technologiami, więc nie wiem po co szukasz regulacji na taki temat.

2. Jedyne co w tym wątku robisz, to obrażasz innych, że piszą bzdury, a sam nie napisałeś rozwiązania. Wniosek z tego jeden - don't feed the troll.

3. To co, może w takim przypadku należy podpisywać umowę użyczenia?? Poza tym muszę cie mózgu uświadomić, że jak z kimś podpisałeś umowę sprzedaży, to teraz musisz je sobie odkupić, żeby mieć je z powrotem. 

[iszmael]

Jak nie placiles tych zaliczek, co miesiac to albo idziesz do US i posypujesz glowe popiolem i sie przyznajesz, albo siedzisz cicho i sie nie wychylasz. Jak nie placiles zaliczek i teraz zlozysz PIT i wplacisz kwote podatku za caly rok to moim zdaniem mozesz na siebie latwo sciagnac kontrole, bo tak sie nie robi i od razu bedzie podejrzane czemu tak zrobiles.

Można to delikatnie obejść - zapłacić cały podatek i napisać pismo do US z wyjaśnieniem dlaczego podatek nie był płacony (musi być sensowne wyjaśnienie). Na tym piśmie trzeba w nagłówku najlepiej napisać "ŻAL CZYNNY" - wtedy US może zastosować zasady dotyczące "żalu czynnego", czyli nie dawać dodatkowego mandatu ani innych kar.

Dowiedziałem się też, że jeżeli US stwierdzi, że miałem prowadzić działalność gospodarczą to będę miał do opłacenia składkę ZUS (coś ponad 300 zł, ponieważ nie prowadziłem DG) z czego podobno 200 zł tej składki można sobie odliczyć (nie słyszałem o tym). To podobno jedyna konsekwencja.

Można sobie odliczyć od podatku składkę zdrowotną ZUS (choć w niepełnej wysokości), co rzeczywiście powoduje, że realny koszt ZUS to około 150 zł miesięcznie.

Można jeszcze taniej - zakładam, że jesteś młody i nie pracujesz na etacie. Jeśli masz sensownych rodziców, to możesz firmę założyć na jedno z nich (tylko nie chwal się tym w US) - wtedy płacisz tylko składkę zdrowotną ZUS (bez społecznej) - około 230 zł, z czego i tak prawie całą odliczasz od dochodu. Wtedy ZUS kosztowałby Cię zaledwie kilkadziesiąt złotych.

Ale z drugiej strony punkty SWL to coś wirtualnego. Nie wyobrażam sobie, że jak powiem, że sprzedałem kilka razy wirtualne punkty to urzędnik stwierdzi, że to była DG. Bo niby jak? Każdy ma prawo kupować/sprzedawać nawet i wirtualne przedmioty w internecie. Ważny jest podatek od dochodu i tego będę się trzymał.

Jeśli robisz coś regularnie (to kluczowe słowo) to już powinno być robione jako działalność gospodarcza. Wiem, że to głupie i niedostosowane do świata, ale takie mamy przepisy.

[Carnagge]

1. W prawie nie ma też np. najmu ciągnika siodłowego rocznik 97 kolor zielony i co z tego?? Prawo nie nadąża za nowymi technologiami, więc nie wiem po co szukasz regulacji na taki temat.

2. Jedyne co w tym wątku robisz, to obrażasz innych, że piszą bzdury, a sam nie napisałeś rozwiązania. Wniosek z tego jeden - don't feed the troll.

3. To co, może w takim przypadku należy podpisywać umowę użyczenia?? Poza tym muszę cie mózgu uświadomić, że jak z kimś podpisałeś umowę sprzedaży, to teraz musisz je sobie odkupić, żeby mieć je z powrotem. 

Nie masz pojecia o prawie to nie pisz, bo swoimi radami popartymi jedynie domyslami mozesz wpedzic kogos w powazne problemy.

1. Oczywiscie, ze jest taka regulacja - szukaj najem rzeczy ruchomej. Problem z pkt SWL jest taki, ze nie mozna ich zaklasyfikowac jako rzeczy ruchomej, bo istnieja wirtualnie, wiec nie sa rzecza fizyczna. Zapraszam do zapoznania sie z regulacja rzeczy z KC i poszukania na stronie Ministerstwa Finansow interpretacji w kwestii najmu powierzchni pod reklame na stronie internetowej - szukaj na haslo 'strona internetowa'.

2. Przeczytaj moje wczesniejsze wypowiedzi, bo chyba Ci sie cos mocno pomylilo - dalem dokladne rozwiazanie jak sie rozliczac i co jest dozwolone. Na poparcie swoich slow znow zachecam Cie do odwiedzenia strony Ministerstwa Finansow i poszukania interpretacji na temat 'strony internetowej'.

Ty natomiast piszesz od rzeczy o najmie nieruchomosci. Wez najpierw zajrzyj sobie do ustawy zanim palniesz kolejna bzdure i sobacz przynajmniej jak to wszystko jest tam posegregowane i zobaczysz, ze sa rozne 'dzialy' nie majace ze soba nic wspolnego.

3. W ogole Cie nie rozumiem w tym pkt i to chyba uwaga nie do mnie, bo ja nie pisalem o zadnych um. sprzedazy, ani uzyczeniach.

Prawda jest jedna - trzeba miec DG. Piszecie tu rozne rzeczy i chcecie zeby w koncu ktos Wam powiedzial, ze nie trzeba miec tej DG i bedziecie mogli spac spokojnie, a tak nie jest. Najlepiej radze tym wszystkim, co uwazaja inaczej sie przez chwile zastanowic i przygotowac sobie argumenty na potencjalna kontrole US i wtedy zobaczycie, ze ciezko Wam bedzie uzasadnic Wasze stanowisko.

Jak ktos robi interesy tylko z osobami prawnymi to pol biedy, bo tutaj jest troche inna regulacja, natomiast przy osobach fizycznych trzeba miec DG.

Wiadomo, ze jak ktos zarabia 1 000zl to mu sie nie oplaca prowadzic DG i trzeba liczyc ze US to rozumie i nie bedzie go to interesowalo, bo wtedy ktos zamknie DG i US nie bedzie dostawac w ogole zadnych podatkow od tej osoby. Ale sa jeszcze inne sluzby, ktore moga sie przyczepic czyli ZUS.

I pamietajcie, ze US moze przeprowadzic kontorle w ciagu 5 lat (a tak naprawde, az 6). Teraz jest fajnie, bo mozna sobie dorobic do kieszonkowego, a za 5 lat gdy juz zapomnicie o sprawie przyjdzie Wam do zaplaty kara plus odsetki za caly okres i bedzie placz.

@helpme tak jak Ci napisal iszmael - przepisy nie sa dostosowane do rzeczywistosci. Nie masz prawa kupowac i sprzedawc czego chcesz - masz jedynie prawo kupowac i sprzedawac to na co Ci pozwala panstwo. Mamy wolnosc gospodarcza, ale w zakresie ustawy o swobodzie dzialalnosci gospodarczej i trzeba przestrzegac ich przepisow.

Pamietaj tez, ze kupujacy moze chciec np. otrzymac rachunek/fakture i nie prowadzac DG nie jestes w stanie mu go wystawic. Problem pojawia sie tutaj taki, ze US powie Ci, ze ok zaplaciles podatek dochodwy, ale powinienes zaplacic jeszcze VAT. Tego nie zrobiles, wiec placisz kare. Podatek dochodwy nie jest jedynym jaki masz placic.

[helpme]

@helpme tak jak Ci napisal iszmael - przepisy nie sa dostosowane do rzeczywistosci. Nie masz prawa kupowac i sprzedawc czego chcesz - masz jedynie prawo kupowac i sprzedawac to na co Ci pozwala panstwo.

Z tego co wiem masz prawo sprzedać każdą rzecz, która należy do ciebie. Jeżeli przedmiot nabyłeś mniej niż 6 miesięcy temu od momentu sprzedaży musisz odprowadzać podatek dochodowy.

To czy Twoja działalność jest DG zależy od interpretacji US (w przypadku sytuacji nieoczywistych).

Mamy wolnosc gospodarcza, ale w zakresie ustawy o swobodzie dzialalnosci gospodarczej i trzeba przestrzegac ich przepisow.

Państwo Polskie nie zakazuje sprzedaży wirtualnych punktów i przedmiotów (w przeciwieństwie do np. Chin).

Pamietaj tez, ze kupujacy moze chciec np. otrzymac rachunek/fakture i nie prowadzac DG nie jestes w stanie mu go wystawic.

Przed zakupem byli informowani, że nie wystawiam faktury czy rachunku.

ale powinienes zaplacic jeszcze VAT

A od kiedy każdy jest z automatu VATowcem? Radca powiedział mi, że w ostateczności US może mi kazać zapłacić ZUS. I tyle.

[Carnagge]

O VAT chodzi o to, ze jak rocznie masz male przychody ze sprzedazy to otrzymujesz zwolnienie z VATu, ale jak nie masz DG to nie bedziesz mogl wystapic o to zwolnienie, wiec moga sie przyczepic i kazac Ci placic VAT.

To, ze kogos informujesz nie ma zadnej mocy prawnej. Juz nie mowie tu w ogole o sytuacji jakby ktos Cie specjalnie podkablowal. Ktos kto kupuje jako konsument ma prawo otrzymac rachunek / fakture.

No masz prawo sprzedac rzeczy ale to jest regulowane przez przepisy. Jak kupuje w sklepie to przeciez to sa rzeczy sklepu. Tak to nikt by nie prowadzil DG.

Nic sie tu nie wymysli - sprzedajesz pkt osobom fizycznym to musisz miec DG.

[pww3]

nie chcialbym tutaj nikogo obrazic ale jak zyje nie widzialem takiego steku bzdur jakie niektorzy pisza, pomyslec ze ktos to czyta i pozniej idzie w swiat, twierdzac ze ma racje. Proponuje tego typu pytania zadawac na forach finansowych a nie na PIO, gdzie wiekszosc widocznie bardziej znaja sie na pozycjonowaniu

pozdr.

P.S. ja na twoim miejscu jezeli wczesniej nie rozliczales sie z US to zalozylbym nowe konto bankowe, ktore nalezy zglosic w US i zaczal bym prawilna dzialanosc ! jezeli natomiast podawales juz kiedys ten numer konta w US (np. formularz NIP3) lub masz serdecznych przyjaciol typu "uprzejmie donosze" lub jakie kolwiek inne obawy to zaplac i napisz wyjasnienie

[iszmael]

Z tego co wiem masz prawo sprzedać każdą rzecz, która należy do ciebie. Jeżeli przedmiot nabyłeś mniej niż 6 miesięcy temu od momentu sprzedaży musisz odprowadzać podatek dochodowy.

No też nie do końca. Jeśli transakcja przekracza kwotę 1000 zł musisz zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych i zgłosić tę transakcję w US.