platnosci w sklepie internetowym

[pepeeee70]

witam,

czy ktos z was korzysta z takiej usługi?

chcialem korzystac z dotpay- do obslugi kart kredytowych klientow, oraz pay pal dla posiadaczy kont pay pal.

ale z tego co czytalem to paypal obsluguje rowniez i karty wiec chyba nie ma sensu uzywac dwoch systemow.

jakie rozwiazania polecacie dla sklepu po angielsku?

[b79]

w mojej poprzedniej firmie taniej było podpisać umowe z bankami i samemu wdrozyć system płatności ale nie kazdy dysponuje zapleczem programistycznym, nie wiem jak z kosztami przy uzywaniu dot-pay, platnosci.pl ale pay-pal był zdecydowania najdrozszy jeżeli chodzi o ich prowizje, a ponadto w Polsce nie jest tak popularny na zachodzie.

jaką wybierzesz moetodę zalezy od tego na co się stać (chodzi o wysoskośc prowizji) sprawdz, porównaj, wybierz

wg mnie na pewno nie ma sensu mieszać dwóch systemów.

[pffshop.pl]

Tutaj trzeba spojrzeć z dwóch stron:

1. Dotpay ma w sobie zintegrowanego moneybookersa i paypala - czyli posiadacz konta w paypal, może płacić bezpośrednio środkami z tego konta w dotpayu. Wada jest taka, że Dotpay jest wiarygodny w Polsce (bez wątpienia), ale trudno powiedzieć co na to zagranica. Wielu naszych Klientów korzysta z Dotpay / Przelewy24 i zagraniczni Klienci normalnie płacą. Pytanie jest inne - czy mając Paypala (zamiast, któregoś z polskich operatorów) kupowałoby więcej ludzi... Nie wiadomo.

2. Paypal to tylko paypal i obsługa kart. Natomiast jest bardziej wiarygodny dla klienta np. amerykańskiego / brytyjskiego.

Ja dla siebie wziąłbym dla Klientów polskich Dotpay, a dla Klientów zagranicznych Paypal (bo co im po mnogości opcji typu mTransfer itd). Innymi słowy - jak sklep internetowy jest dwujęzyczny to robimy tak, że dla polskich IP (albo po prostu polskiej wersji językowej) jest Dotpay. Dla wersji angielskiej jest Paypal. I gotowe.

[idolw]

ja korzystam z usługi ECARD - prowizja za akceptację płatności zdecydowanie niższa niż w paypal. pieniądze nastepnego dnia. nie znam oferty platnosci.pl ale oni są powiązani z polcardem, ktory ma najgorszą bezpieczną stronę na świecie i w 2010 roku pozwala wybrać, że karta traci ważność w 2006.