Czy można dostać filtr za kiepskie linki

[morimoto]

Gniotek, nie chodzi o to ktore dla Ciebie sa shitowe ale ktore dla google sa shitowe bo to jest chyba roznica. Zeby stwierdzic czy mozna dostac taki filtr o ktory pytasz trzeba stwierdzic jak google dzieli linki na fajne i nie fajne o ile dzieli

[gniotek]

Nie czytasz ze zrozumieniem...

Twoja dedukcja jest totalnie bezsensowna, bo skoro wiedzielibyśmy jakich linków google nie toleruje to równie dobrze wiedzielibyśmy jakie linki stu procentowo załatwiają filtr. Więc jaki w tym sens jest i jaka potrzeba pytania?

Zadałem proste pytanie, czy za takie linki(jakie opisałem) można dostać filtr i całkowite wyrzucenie z indeksu.

Nie ważne tutaj co sobie myśli google i co za co uważa - ważne co robi i jak traktuje opisane przeze mnie linki i nową stronę do której nagle zaczynają prowadzić.

[AdamAGP#]

Nigdy nikt nie jest pewny, że to właśnie za to dostał filtr

[Wojciech Łuczak]

Ciężko dostać teraz filtra za linki. Testowałem na kilku nówkach i nic. Ani xrummer, ani adder nie załatwiały filtra.

[shaun_black]

Jeżeli strona jest dobrze podlinkowana (katalogi z wysokim PR, stałe linki w dobrych serwisach itp.), wątpię, żeby mogła dostać filtr za linki od.

[gniotek]

shaun, a jeśli strona nie jest podlinkowana, tylko to świeża nówka?

[Xann]

Zakładam sytuację, że dostaję fajny świeży serwis i przez miesiąc dostaje on linki z najwiekszych spamów w sieci.

Najpierw się pnie w górę, potem spada i ni ma. Czy to jest możliwe? Filtr za linki o gównianej wartości prowadzące do tego serwisu ze spamów?

Problem jest w tych spamach, jak żyje jeszcze nie widzialem w wynikach spamu wiem że są inni farciaże co się napotykają na spam ale mi sie nie udało

Google nie radzi sobie z "spamem wyszukiwarkowym" bo go woogule nie rozpoznaje, a skoro go nie rozpoznaje jak moze oceniać że dany link jest z "spamu" ?

[shaun_black]

Jeżeli strona jest podlinkowana, posiada kilku miesięczny staż, trudno ją "zafiltrować" w ten sposób, bo to niekoniecznie muszą być działania właściciela strony, a np. konkurencji lub kogoś "życzliwego". Natomiast jeśli strona jest świeża, nie podlinkowana i na starcie pojawia się tysiące spamerskich linków, może być różnie. Takie jest moje zdanie, nigdy nie przeprowadzałem testów. Korzystam z swl'i, ale wcześniej zawsze odpowiednio podlinkowuje strony.

[SMYS]

Przeglądając forum Google, można napotkać kilka wypowiedzi Guglarza:

https://www.google.com/support/forum/p/Webm...a7996&hl=pl

"Widzę że są wątpliwości w tej kwestii, wiec jeszcze raz - linki przychodzące z jakościowo słabych katalogów czy z SWLi nie mają wpływu na widoczność strony w indeksie Google."

https://www.google.com/support/forum/p/Webm...97c17&hl=pl

"PS: Nie wiem czy to pytanie ale jeszcze raz potwierdzam, że o linki przychodzące nie ma się co martwić :-)"

https://www.google.com/support/forum/p/Webm...edba8&hl=pl

"Twoja konkurencja nie jest Ci wstanie zaszkodzić linkując do Ciebie....."

https://www.google.com/support/forum/p/Webm...cbd5a&hl=pl

"miccom ma racje, próby szkodzenia konkurencji SWLami to strata czasu :-P"

Nie wiem jaki miałoby to sens by te wypowiedzi były zmyślone, albo może każde kłamstwo powielane wielokrotnie staje się prawda.

[sqb]

Google nie radzi sobie z "spamem wyszukiwarkowym" bo go woogule nie rozpoznaje, a skoro go nie rozpoznaje jak moze oceniać że dany link jest z "spamu" ?

Dokładnie.Algorytm nie jest na tyle dobry, by rozróżnić czy przedstawiony wyżej katalog z np 100 BL jest zwyczajnie zaniedbany, czy stanowi spam.

Obecnie tego typu linki, nie są w stanie zaszkodzić nawet nowej stronie.

[zakręcony]

"Widzę że są wątpliwości w tej kwestii, wiec jeszcze raz - linki przychodzące z jakościowo słabych katalogów czy z SWLi nie mają wpływu na widoczność strony w indeksie Google." Czy w tym przypadku, widoczność to pozycja? Czy raczej widoczność to filtr (a konkretnie jego brak)?

[SMYS]

"Widzę że są wątpliwości w tej kwestii, wiec jeszcze raz - linki przychodzące z jakościowo słabych katalogów czy z SWLi nie mają wpływu na widoczność strony w indeksie Google." Czy w tym przypadku, widoczność to pozycja? Czy raczej widoczność to filtr (a konkretnie jego brak)?

Im wyżej tym lepsza widoczność.

[zakręcony]

Ja jednak bym skłaniał się do: widoczność to nie ma filtra.

Bo jak im wyżej tym lepsza widocznośc, to Guglarz delikatnie pisząc mija się z prawdą pisząc, że linkowanie z SWLi nie wpływa na pozycje, a jeżeli się nie mija to armagedon pomiedzy SWLami się kroi jak ta lala - obstawiam na to mijanie sie z prawdą, przynajmniej na teraz :]

[sqb]

Guglarz odniósł się do tematu związanego z filtrem, który rzekomo został nałożony na skutek działań, nieuczciwej konkurencji.

Co za tym idzie, na pewno chodziło o filtr.

[SMYS]

Zgadza się, może źle się wyraziłem, filtr to nagła utrata widoczności (bo spadają pozycje).

Wg mnie Google dąży do metody ignorowania linków na stronach zakwalifikowanych jako spam, czyli ich wartość będzie bliska zeru.

Pompujemy linki ile wejdzie, może pomoże, może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi