Kolejny temat o podatku

[Wirujący Ryszard]

Witam serdecznie,

Z góry przepraszam za zakładanie kolejnego tematu. Wiem, że takich tematów było już bardzo dużo, lecz nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

Otóż chciałbym przybliżyć Państwu moją sytuację i poprosić o poradę co powinienem zrobić w tej sytuacji.

Zarejestrowany jestem w Adsense od września 2008 roku.

Moje dochody to około:

2008 - 38 USD (czyli nie miałem wtedy żadnej wypłaty)

2009 - 1400 USD

i teraz moje miesięczne dochody wahają się między 400-600 USD.

Dodatkowo w roku 2009 otrzymałem wypłaty z programu partnerskiego pp.god.com.pl około 1000 zł.

Nie pracuję, nie mam działalności gospodarczej, nie mam NIPu, nie rozliczałem się nigdy w urzędzie skarbowym, uczę się w szkole średniej.

Co powinienem zrobić w takiej sytuacji?

Jakie konsekwencje prawne grożą mi za brak rozliczeń podatkowych w/za 2009?

Czy muszę mieć działalność gospodarczą w takim przypadku?

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi,

Pozdrawiam

[okna]

Nikomu się tym nie chwalić, to przede wszystkim. Przy takich zarobkach to myslę, że warto założyć firmę, jak nie chcesz sie gęsto tłumaczyć przed skarbówką. Pamiętaj, że do 5 lat mogą Cię skontrolować. Po co się stresować, płacić ewentualne mandaty i odsetki. Tymbardziej, że bierzesz udział w kilku programach, a ustawa o swobodzie działalności gosp. jasno mówi, że czynnosć wykonywana w sposób ciągły, powtarzający się w celach zarobkowych jest działalnością gospodarczą. Z drugiej strony wiele osób rozlicza bez DG (ja kiedyś tez rozliczałem) i jest ok. Jak trafisz na wrednego urzędnika za 3 - 4 lata, może być ciężko wytłumaczyć ze jesteś osobą fizyczną uzyskującą inne przychody, np z dzierżaw. Najlepiej zadzwoń do skarbówki, powiedz, że chcesz w ten sposób zarabiać i niech Ci poradzą co powinieneś robić na przyszłość. Będziesz miał przynajmniej jakiś pogląd, jak na to patrzy Twój urząd. Najlepiej zapytać na piśmie, bo wtedy się nie wyprą.

[Lis]

DG: niekoniecznie.

Konsekwencje: kara w wysokości 75% dochodu.

Proponuję zorganizować sobie NIP i do końca kwietnia złożyć PIT i legalnie rozliczyć AdSense. Przy odrobinie szczęścia powinno Ci się udać.

[websem]

Hmm mam dobry pomysł dla google gdyby page rank update był by 1 kwietnia mogli by dać wszystkim zawyżony pr ,a następnego dnia go zwiększyć to był by super prima aprilisowy żart co nie ? ;]

DG: niekoniecznie.

Konsekwencje: kara w wysokości 75% dochodu.

Proponuję zorganizować sobie NIP i do końca kwietnia złożyć PIT i legalnie rozliczyć AdSense. Przy odrobinie szczęścia powinno Ci się udać.

Dokładnie, zawsze warto jest przyklasnąć uczciwemu rozwiązaniu.

Ja bym też tak zrobił - postarał się rozliczyć bieżące chociaż należności dla Skarbu Państwa, tj. z 2009 roku, możesz powiedzieć, że dzierżawiłeś reklamy na swojej stronie WWW.

Tres facet collegium - trzy osoby tworzą zbiorowisko, ale tutaj chodzi o coś innego, chodzi o ciągłość owszem, ale do tego aby to trzeba było uznać za działalność, trzeba jeszcze zorganizowania.

Poza tym jesteś osobą pewnie jeszcze niepełnoletnią.

Co jak co, te 75% jest bardzo dotkliwą karą. O tym co w 2008 roku zapomnij, ale jak dasz radę rozliczyć 2009 rok, to rozlicz.

Problemem jest tutaj sprawa formy rozliczenia.

Ja bym się zdecydował na rozliczenie tego na zasadzie podatku od dzierżawy powierzchni reklamowej na stronie WWW, to jest rozwiązanie tożsame dla dzierżawy działki rolnej/budowlanej, oraz najmu mieszkania, tylko jest jedno małe ALE... tam się płaci zaliczki każdego miesiąca, zaraz po otrzymaniu płatności od dzierżawiącego, CHYBA ŻE w Twoim przypadku to było jednorazowe zapłacenie - w tym momencie masz jakby obowiązek zgłoszenia tego faktu do 25 - tego następnego miesiąca chyba w US.

Pociechą jest też to, że możesz iść wspomnieć o tym, przyznać się spokojnie i być 'czystym', w PIT 37 wszystko potem wpisać w źródłach "inne" i tyle, ale prawdę mówiąc lepiej się dowiedzieć w US mieć dobre argumenty. A na przyszłość lepiej pomyśleć o firmie.

Co jak co, proszę uznać wypowiedź jako czysto naukową i wiążącą.

Lepiej jest mieć pewność pisząc nawet pismo do Naczelnika US, albo do Izby Skarbowej i mieć na papierze coś takiego, przepisy są masakrycznie zawiłe, choć wszystko jest klarowne pod kątem uczciwości - zarabiasz - płać podateczek :-)

pozdro

[marcin_dd]

Jasne-lepiej płacić i spać spokojnie. Przy działalności trochę jeszcze dostaniesz po ZUSie, ale będziesz miał motywację żeby rozwinąć skrzydła w działalności no i będziesz się miał czym pochwalić ewentualnemu przyszłemu pracodawcy.

[Wirujący Ryszard]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

Jeżeli chodzi o NIP to jest możliwość wyrobienia go "od tak"? Zawsze byłem przekonany, że może go wyrobić dla nas tylko pracodawca, albo jak zakładamy DG. Jeśli istnieje możliwość to ile trwa jego wyrobienie (czy zdążyłbym złożyć PIT).

Radzicie, aby założyć firmę. Jakie koszty się z tym wiążą? Czy musiałbym opłacać ZUS i inne składki? Jakbym miał płacić miesięcznie koło 700 zł to nie widzę najmniejszego sensu, tym bardziej ze zarobki uzależnione są od pozycji stron w Google, a jak wiadomo różnie to bywa.

DG: niekoniecznie.

W jaki sposób mógłbym zarabiać z Adsense bez DG? Jest to już dla mnie na prawdę bardzo pokręcone.

Poza tym jesteś osobą pewnie jeszcze niepełnoletnią.

Jestem pełnoletni.

W jaki sposób najbezpieczniej zadać pytanie US, co powinienem zrobić? Jeśli wysłałbym pismo to od razu mieliby moje dane i nie mógłbym się z niczego wycofać. Co proponujecie?

Jeszcze raz dziękuję za pomoc,

Pozdrawiam

[websem]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

Jeżeli chodzi o NIP to jest możliwość wyrobienia go "od tak"? Zawsze byłem przekonany, że może go wyrobić dla nas tylko pracodawca, albo jak zakładamy DG. Jeśli istnieje możliwość to ile trwa jego wyrobienie (czy zdążyłbym złożyć PIT).

Radzicie, aby założyć firmę. Jakie koszty się z tym wiążą? Czy musiałbym opłacać ZUS i inne składki? Jakbym miał płacić miesięcznie koło 700 zł to nie widzę najmniejszego sensu, tym bardziej ze zarobki uzależnione są od pozycji stron w Google, a jak wiadomo różnie to bywa.

DG: niekoniecznie.

W jaki sposób mógłbym zarabiać z Adsense bez DG? Jest to już dla mnie na prawdę bardzo pokręcone.

Poza tym jesteś osobą pewnie jeszcze niepełnoletnią.

Jestem pełnoletni.

W jaki sposób najbezpieczniej zadać pytanie US, co powinienem zrobić? Jeśli wysłałbym pismo to od razu mieliby moje dane i nie mógłbym się z niczego wycofać. Co proponujecie?

Jeszcze raz dziękuję za pomoc,

Pozdrawiam

Bez DG - na zasadzie dzierżawy reklamy - mówisz, że masz stronę WWW, serwis WWW duży i na nim jednemu reklamobiorcy sprzedałeś reklamę na rok powiedzmy (to jest okres rozliczeniowy dla Ciebie powiedzmy, bo np. raz na rok prosisz o wpłatę pieniędzy), ale to i tak jest wątpliwa sprawa i wymaga uzyskania interpretacji przepisów podatkowych od organów podatkowych ( https://www.skarbiec.biz/podatki/interpretacje.htm ) jak dla mnie mogą Ci na coś takiego zezwolić, warunkiem może tutaj być to, że masz jeden serwis WWW powiedzmy (jedna strona) i jeden jest reklamobiorca (firma Google), z którą podpisałeś jedną umowę i z tego tytułu masz wynagrodzenie prowizyjne powiedzmy.

Doczytaj sam o interpretacjach, jak masz interpretację na piśmie (za które zapłacisz), to możesz bynajmniej pod tym kątem spać spokojnie.

Wesołych Świąt w gronie rodzinnym i blisko Boga,

pozdrawiam ciepło :-)

[gawith]

Jeśli chodzi o nip to da się go wyrobić od tak. Idziesz do urzędu skarbowego w odpowiednim okienku prosisz o druczek NIP-3, wypełniasz i oddajesz. Oficjalnie by wniosek ten został przyjęty wymagana jest na nim pieczątka pracodawcy ale jak się dobrze zakręcisz to da się i bez niej.

Swoją droga do 25 roku życia można rozliczać się razem z rodzicami na ich rocznym rozliczeniu, więc nie potrzeba do tego nipu ale jak to wygląda w praktyce nie wiem...

[KrzysiekD]

Jeżeli chodzi o NIP to wcale nie musisz kombinować. Jak byś miał problemy to powiedz, że jest Ci potrzebny do podpisania umowy o dzieło. Bez problemu przyjmą wniosek.