Skutki picia wódki

[Red]

humor.imro.pl - dział skutki picia wódki naprawdę polecam bo jajca są niezłe

Macie swoje takie przypadki?

[lipa]

Ósma klasa podstawówki... Pamiętam tylko skrawki. Monopolowy, jeziorko, nalewka brzoskwiniowa na dwa łyki, glebopierdolec połączony z wodowaniem, kumple wiozący mnie wiszącego na rowerze do domu i wielka łapa ojca

[kava]

Przyszlosc narodu?

[lipa]

to było dawno i w ogóle nieprawda

[s4lc]

moj kumpel ostatnio spal z nogami do gory pod dyskoteka (spadl z murku :])...

drugi zlapal jakis dziwny film i poszedl do domu na piechote (20km), byl w domu o 6 ;]

a ja... odwozilem nasza ekipe do domu :]

[Mar]

a ja... odwozilem nasza ekipe do domu :]

83355[/snapback]

Mam nadzieję, że przynajmniej Ty byłeś trzeźwy..

hmm, a myślalem, że Polska to naród, który mało pije.

[Yeden]

Statystycznie to my mało pijemy, ale za to w porywach dużo i potem są takie skutki.

[Erbit]

To tragedia nie dowcip.

Amen

[kava]

To tragedia nie dowcip.

Kazdy jakies glupoty robil, i one zaprawde moga byc smieszne, ale kiedy czytam tam "A ostatnio jak sie najebalam na melanzu" to jest to .. ech :/

[gizmoo3]

to jest to .. ech :/

i meritum...

[s4lc]

Mam nadzieję, że przynajmniej Ty byłeś trzeźwy..

... ja nie pije (tylko jak jest naprawde wielka okazja)

[sid1972]

To żeby ten wątek był śmieszny

Historia miałem wtedy pi razy oko 17 lat

Wracam z kolega z imprezy od mojej dziewczyny klolega miał mocną głowe ale tym razem go zawiodła... sie lekko przeliczył wracam świtkiembladym okólo 5 rano kolega spity ja po jednym piwku ale miłych przygodach

Idziemy chodnikiem kolega sie zatacza. Nagle staje wpatruje sie przed siebie i krzyczy

"albo k.... ustąpisz mi miejsca albo ci walnę z bąnki"

ja się rozglądam nikogo nie widzię nie wiem o co chodzi idę dalej, kolega stoi, naglę słysze za sobą mocne walnięcie , kolega siedzi przed latarnią z rozwalonym czołem, ja go szybko za fraki i do niego do domu, dzownię do drzwi otwiera matka kumpla w szlafroczku (nieciekawy widok)

Mówię : "pani kowalska Zdzisiu głowę sobie rozbił trza na pogodowie"

Widze jak kobiecinie krew odpływa z twarzy nagle zmiana reakcji robi się czerwona i z otwartej reki kumplowi prosto w twarz z hasłem:

"K.... znowu się schlałeś"

(wszelkie imona i nazwiska zmienione dla bezpieczeństwa zamieszanych)

Kolega jest szanowanym doktorem wykładającym na jednej z polskich uczelnie

żęby nei było że nic z niego nei wyrosło

[intruder2600]

moja ukochana fotka - co za tepe spojrzenie - idealny kandydat do samoobrony