Świadomość

[gibki]

Witam

Zastanawiam się, jak i czy w ogóle można wpłynąć na świadomość potencjalnych klientów, czyli generalnie chyba osób odpowiedzialnych za reklamę firmy - dzisiaj znalazłem takie coś:

Jak w tytule zlecę pozycjonowanie strony na frazy "biuro rachunkowe lublin" i "biuro księgowe lublin", strona jest w TOP20 na obie frazy, interesuje mnie min TOP 5, a docelowo TOP1, tzn rozliczenie możemy zaczynać od TOP5. Płatność oczywiście za efekt, bo w dobie TYSIĄCA POZYCJONERÓW chyba to oczywiste. Najlepiej z fakturką.Proszę podawać cenę za obie frazy lub pojedyńczo (ale proszę zaznaczyć że to za 1 frazę).Czekam na oferty.

Gdzie nie spojrzeć, zresztą na zlecenia.przez net widać to bardzo wyraźnie, pojawiają się "seo masterzy" oferując "usługi" całkowicie poniżej jakiegokolwiek poziomu (opłacalności także).

I nie uważam że to jest problemem, tylko właśnie świadomość klientów, a raczej jej brak, taka jak z "szynką z tesco" - tanio=syf.

Człowiek, który prowadzi firmę przecież powinien zdawać sobie sprawę, że usługa wykonana dobrze musi po prostu kosztować. Nie mogę zrozumieć, dlaczego tak nie jest.

Pogodzić się z tym? Zapraszam do dyskusji.

[zgred]

nio i po 20 zł od frazy a potem jest płacz i zgrzytanie zębów że ktoś dopalił SWLem nie chrzaniąc się z klientem

[viper134]

Jak z "szynką z tesco" - tanio=syf.

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić...

Moje ceny to ok. 200zł rocznie za frazę i klienci są bardzo zadowoleni przykład z brzegu... optyk-inowrocław.pl (możecie zadzwonić i zapytać się o "młodego od pozycjonowania") jest bardzo zadowolony... Gdy zaczynałem byłem w d*******e strona nie była w googlach wogóle...

Nie używam SWL ani spam artów tylko czyste pozycjonowanie (katalogi wysokiej klasy, zero dodawarek, PAC).

Drugi przykład... Moje biznes forum w 7 miesięcy znalazło się na 43 pozycji, a teraz oscyluje na 40-80, na hasło darmowe forum jestem 16-28. Od lutego trochę zawaliłem sprawę z forum ale od czerwca pełną parą wystartuje.

Dlatego iż moje usługi są jak "Szynka z Tesco" czyt. Bardzo Tanie są efekty i dają się do zjedzenia i kupowania hurtem

[gibki]

Rozumiem, że płacisz podatki i zus, tak?

Przelicz czas, który poświęcasz na pozycjonowanie i pochwal się, jaką masz stawkę za godzinę. Czy Twoja wiedza i umiejętności są tyle warte?

Ja też mam strony, które pozycjonuję dla przyjemności.

[lena1985]

Dla mnie liczy się jakość usługi.

Nie zawsze wysoka cena oznacza, wysoką jakość.

Gdyby tak było, to życie było by zbyt proste...

A tak produkcja szminki kosztuje 4 zł,

a mi płacimy 120 zł

Za co?

Za markę!

Podobnie jest z innymi produktami i usługami.

Zawsze trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, z kim współpracuje i co kupuję?

[sqb]

Fakt, większość przypadków pozycjonowania w cenie 40 złotych, kończy się odwrotnym skutkiem od zaplanowanego.

Nie wierzę jednak w to, że osoba która zna się na tematyce chociaż odrobinę, da się nabrać na taką ofertą - nie wspominając już o poważnej firmie.

Z reguły są to osoby, które postawiły pierwszą stronę, nie mają zielonego pojęcia o pozycjonowaniu i chcą dorobić coś po innej pracy, na Adsense.

Co do pana z biura rachunkowego w Lublinie - pozdrawiamy - nie widzę związku między jego pytaniem, a tym tematem.

Postawił przecież, jak najbardziej rozsądne warunki - dla małej firmy, z ograniczonym budżetem.Widocznie przedstawiony klient, zdaje sobie sprawę, że koszty poniesione na zewnętrzną firmę pozycjonerską, zwrócą się dopiero po osiągnięciu pozycji w minimum top5, na podane frazy.

Nie widzę też wzmianki na temat "40" złotych.Ba, skoro postawił takie warunki, to na pewno zdaje sobie sprawę, że koszty będą znacznie większe.A to, że pyta wyłącznie o 2 frazy, nie świadczy o tym, że nie ma wypozycjonowanej strony pod inne

[bardyt]

Wg. mnie, jak ktoś nie chce pracować za tak tanio to nie bierze tego i tyle, ja ostatnio natrafiłem się na klienta, który miał 2 strony, podałem ceny, to jeszcze się oburzył, że tak drogo, pomijając fakt, ze podałem najniższą z możliwych stawek za frazę. Najlepiej to niektórzy by chcieli, żeby ktoś odwalił robotę za darmo...

A Ci niektórzy SEO masterzy to kończą po 2-3 stronkach...

[viper134]

Zarabiam jako osoba fizyczna wiec dochody z tego tytułu wpisuje w rubrykę "inne dochody" co mnie mniej kosztuje niż działalność i to wszystko zgodnie z Polskim prawem...

Z wieloma klientami byłem na luźnych przyjacielskich rozmowach i jestem z nimi na Ty wiec traktuje pozycjonowanie ich stron wyjątkowo

Nie chodzi o to czy zarobie... Muszę mieć 500 różnych referencji i porządne zaplecze (nie tylko SEO).

Z drugiej strony ten sam optyk zamówił w sumie w przeciągu kilku miesięcy 7 fraz

[gibki]

Może faktycznie źle zrozumiałem intencje Pana ze zlecenia. Chodziło mi o dobę tysiąca pozycjonerów. W dobie tysiąca pozycjonerów spotykałem się już z opinią, że pozycjonowanie nic nie daje, że pozycjonowanie to oszustwo, czy że pozycjonowanie (jeden z wątków na forum) to dno.

Mi nie chodzi o to, że ktoś może zrobić taniej niż ja, to jest coś, z czym muszę się liczyć i to zaakceptować (i pracować nad tym, żeby mieć "to" jeszcze tańsze i jeszcze lepszej jakości).

Chodzi mi o to, że seo to długi proces - często bardzo trudno też pozbyć się negatywnych skutków działań poprzednika. Jeśli raz ktoś zawali to klient może zrazić się całkowicie do tego rodzaju usługi a to jest dość poważne psucie rynku, szkodliwe dla wszystkich, którzy tym się zajmują. To negatywna reklama dla całej branży.

Dlatego jeśli zrobisz taniej, nawet za darmo, to masz do tego prawo (poza tym wszystko zależy od sytuacji, zapłata może być w różnej formie, rozbudowa zaplecza, kolejne zlecenia).

Ale jeśli zrobisz tanio i zrobisz fuszerę, dostaniesz bana, albo zniechęcisz klienta?

Można oczywiście zrobić drogo i źle, ale w przypadku większej forsy klient będzie bardziej ostrożny, a i osobom które dostaną więcej będzie bardziej zależało.

W całym wątku chodzi mi o to, czy coś da się zrobić ze świadomością klientów. Żeby, tak jak z tą "szynką z tesco" zrazili się nie do branży, a do pojedynczego typa czy firmy. Żeby wiedzieli, "ok, zapłaciłem 20zł to czego mogłem się spodziewać?"

[viper134]

Tę świadomość budują 15latki a'la pan Piotr M.

Robiłem kiedyś ankietę na jednej z platform (yo=15-21; n=910; student, własny blog/strona)

I oprócz wierzenia w 4 mity ebiznesu nadal jest przekonanie, że pozycjonowanie to w większości profesjonaliści z allegro czy zpn... 1 fraza 10zł, tylko problem jest w momencie gdyż taki profesjonalista wykona fuszerkę (lub zleceniodawca myślał że w miesiąc osiągnie top10) przekona się że nie osiągnął wymarzonego efektu wówczas powstają takie wątki typu "Pozycjonowanie to dno/oszustwo/manipulacja/gXXXXXXo" (niepotrzebne skreślić).

Miałem jednego takiego klienta, któremu nie dało się przetłumaczyć, że w kwartał nie osiągne top10 na hasło "ogrodnictwo" i nie tylko skończyło się na tym, że oddałem pieniądze z nawiązką, ale też na tym iż opowiadał on swoim znajomym o tym jaki to ja jestem nieprofesjonalny i naciągacz.

Na koniec powiem coś z czym nabank się zgodzicie...

Aby zbudować świadomość trzeba najpierw EDUKOWAĆ, dlatego razem z kumplami tworzymy projekt seoEdukacja, gdy bedziemy mieli już początki... Na pewno zwrócimy się do kilku szczęśliwców którzy pomogą go budować... Swoją drogą kto chce się dołączyć proszę pisać na PW

[Ptaq]

Może nie tyle świadomość klienta - ale chciałem napisać o oferowanych usługach przez firmy.

Mam znajomego który ogólnie chciał się zorientować w cenach pozycjonowania - wysłał zapytanie od ok. 10 firm. Choć w praktyce "był mój" - i pokazał mi jakie dostał oferty, część było tak powiedzmy trochę tańszych ode mnie, część trochę droższych - on stawiał na jakość - więc wybrał mnie niż X nieznaną firmę.

Ale co mnie zdziwiło w ofertach - poza tymi oscylującymi wokół cen jakie ja oferuję - bo było z 6 firm które powiedzmy o 30% odchylały się od moich cen. Ale były 2 skrajne firmy - szczerze, to nawet nie znam za bardzo ich i kto tam u nich pozycjonuję - ale to są typowo firmy zajmujące się pozycjonowaniem, czyli raczej fachowcy. Jedna firma wyceniła co tu mówić ciężką frazę (nie extramalnie ciężka no ale...), na 1-5, w cenie 190zł. A mogę powiedzieć szczerze, że ta fraza to min. 6 mc pozycjonowania a to i tak przy bardzo przychylnych wiatrach. A tak standardowo to z rok by być w TOP10 (to tak by nakreślić mniej więcej jakiego typu słowo).

Natomiast inna firma - skrajnie w drugą stronę wyceniła tą frazę na 2700zł / mc - też za TOP5.

I gdzie tu logika, każda z firm, tak nawet patrząc moim okiem wygląda na godną zaufania, która zna się na rzeczy. Jedni biorą 190zł / frazę, drudzy 2700zł/frazę... u mnie cena była po znajomości ~500zł, z pakietem innych słów - wiec powiedzmy opłacalne to w miarę było dla mnie.

[ilgesu]

viper1234 - najpierw się troche ogarnij - też byłem taki w gorącej wodzie kąpany. To nic nie daje, a rzeczy którymi się chwalisz, budzą tak naprawdę litość.

Edit - Pavvel - hehe dokładnie

[Pavvel]

Aby zbudować świadomość trzeba najpierw EDUKOWAĆ, dlatego razem z kumplami tworzymy projekt seoEdukacja, gdy bedziemy mieli już początki... Na pewno zwrócimy się do kilku szczęśliwców którzy pomogą go budować...

Adaś, ja Ciebie proszę, Ty masz pojęcie o SEO, jak żul o pokojach w Hiltonie. Ty się najpierw sam doucz, bo wiele Twoich wypowiedzi świadczy, ze bladego pojęcia nie masz o czym mówisz. Na GL już dawno stałeś się pośmiewiskiem i lokalną "maskotką" - i Ty chcesz nauczać o SEO?

Edukacja tak, ale edukacja przez profesjonalistów!!!

[gibki]

Rozbieżności są i będą, bo nikt nie jest w stanie z pewnością podać kosztów pozycjonowania w danym okresie czasu. Wszystko to są i będą ceny szacunkowe. Nie sądzę, aby dało się określić granice z dołu czy z góry - kwestia tego, jak kto wyceni swoją wiedzę i pracę, kto jakimi możliwościami dysponuje na starcie.

Jeśli chodzi o firmy, to tutaj nie szukałbym problemu - firma wiąże się z kosztami i nie może sobie pozwolić na utratę renomy (wypadki mogą się zdarzyć, ale nieodpowiedzialne firmy padną).

Wg mnie problem jest we wspomnianej świadomości, bo klienci nie zdają sobie chyba sprawy, że seo to jeden z elementów budowania marki - przecież nawet na wpis w zapomnianym katalogu ktoś może trafić, domena z nazwą firmy jest tylko jedna (wiem, upraszczam) i co najważniejsze - proces rozciąga się w czasie i nawet, jeśli w najlepszym przypadku "prawie-seo-master" nie zrobi nic, to firma traci w stosunku do konkurencji masę czasu.

Zastanawiające jest to, że jeśli chodzi o inne formy reklamy, to jakoś rozsądniej są traktowane, natomiast wiele osób zlecając seo jako decydujący czynnik traktuje cenę.

[viper134]

Ja miałem lepiej...

Na słowo biznes jedna firma wyceniała mi na 230zł netto (za top10), a inna za to samo hasło 3790zł (za top3) z "6 miesięczną gwarancją" efektu i 2 miesiącami gratis... Bez komentarza.

Z ciekawości... Jaki adaś do cholerxxx...

Przedstawiałem się w wątku oferta roku... A Adam to nie jest nawet moje drugie imie WTF