Zabezpieczanie się przed nieuczciwymi klientami

[dMien]

Witajcie,

Czy znacie jakieś sposoby uchronienia się przed nieuczciwymi klientami?

Dajmy taką sytuację - klient chce płacić za wyniki, 3 miesiące zdobywamy mu pozycje, w czwartym strona wchodzi do top5 a klient rezygnuje.

Czy stosowanie odpowiedniego okresu wypowiedzenia jest jedynym rozwiązaniem?

[Wojciech Łuczak]

Zawsze zawieraj umowę terminową. Po odpowiednim czasie (rok, dwa czy ile chcesz) niech przechodzi w umowę na czas nieokreślony z jednomiesiecznym okresem wypowiedzenia

[Stwor]

czemu nazywasz takich klientów nieuczciwymi ? jeśli komuś nie przynosi to oczekiwanych wyników to chyba jest jasne że nie będzie wyrzucał pieniędzy w błoto...

[zgred]

ale jest Stwor - popatrz na podejscie - mas zumowe o efekty np i mowisz klientowi wprost ze efekty beda np w 4 miesiacu a tu SRU ... rezygnacja.

[Stwor]

to idzie w ryczałt - wolny rynek - ja osobiście nigdy nie podpisał bym umowy na czas określony, bez możliwości zerwania i jeszcze z klauzulą że nie mogę rozpocząć współpracy z inną firmą. Zwyczajnie przez takie rzeczy można zamknąć biznes.

edit: a często zdarzają się takie kwiatki, nie jeden taki klient do mnie przyszedł

[slawek22]

Skoro rezygnuje to napisz mu, że usuniesz linki a strona spadnie + powrót kosztuje 200% ceny w pierwszym miesiącu (bo musisz je ponownie wstawiać).

Tak czy inaczej jak klientowi nie odpowiada to i tak umowę zerwie a jak chce mieć po prostu darmowe pozycjonowanie to stratny nie będziesz

Ja stosowałem taką metodę na niepłacących klientów (wpakowałem się w parę umów z firmami które ogólnie nie płaciły pracownikom), niestety nikt 200% zapłacić nie chciał (dawałem pół roku na zapłatę - potem ostatnia szansa - kwota X 2 albo klient ma kolejne 6 miesięcy na poszukanie sobie nowego wykonawcy - bo po tym czasie wylot).

A że czasem leciały w ten sposób strony firmowe to po roku był niezły ubaw, szczególnie straszenie prawnikami i pretensje, że nie działa strona którą utrzymywana była przez rok za darmo były bardzo zabawne

[sleaquit]

ale jest Stwor - popatrz na podejscie - mas zumowe o efekty np i mowisz klientowi wprost ze efekty beda np w 4 miesiacu a tu SRU ... rezygnacja.

ja uzywam przenosni do budowania domu

gdy zlecasz firmie budowlanej budowe domu, firma budowlana rowniez zabezpiecza sie finansowo gdyby klient po wybudowaniu parteru sie rozmyslil i powiedzial dziekuje

jezeli klient upiera sie ze jego to nie obchodzi i ze on chce zaplacic dopiero za efekt, kolejna przenosnia - i na tym wlasnie rozni sie kupowanie gotowego domu z dzialka od jego wybudowania na wlasnej dzialce

jezeli klient wykazuje troche zdrowego rozsadku - zrozumie porownanie

[it_management]

Mozliwosci jest kilka ktore proponuje klientowi :

1. Umowa na 12 miesiecy - jesli chce zerwac w dowolnym momencie musi poniesc koszty

2. Ryczalt

3. Oplata za wykonanie konkretnych dzialan

4. Escrow

[Stwor]

@sleaquit, a jak developer sprzedaje mieszkania dopiero po wybudowaniu ? najpierw inwestuje, a dopiero potem sprzedaje, dlatego mamy pewność że kupujemy realne mieszkanie, a nie tylko na papierze

podobnie w pozycjonowaniu, klient chce płacić za efekty w postaci pozycji i ruchu na stronie

EDIT: a tak poważnie, jeśli chcesz się zabezpieczyć, to znajdź sobie lepszych klientów, takich co nie będą Cię ruch.... w du..

[jarmarek]

Stwór - developer zazwyczaj wysprzedaje większość mieszkań jeszcze podczas budowy - też kupujesz coś co będzie dopiero zbudowane...

[NetBusters Group]

Ja po prostu uczciwie ostrzegam klientów ze jeżeli zrezygnują bez odpowiedniego uprzedzenia to grozi to filtrem i nawet sandboxem dlatego doradzam po prostu jak człowiek dla człowieka powiedzieć ze nie przynosi to wystarczających zysków i chcą zrezygnować z pozycjonowania nie robie żadnych klauzur itp to wybór klienta.

[dMien]

Doskonale rozumiem, że nikomu nie byłoby na rękę płacić za określoną pozycję, jeśli nie przekładałoby się to na większy zysk firmy.

Ale niestety pozycjoner musi poświęcić trochę czasu na osiągnięcie danej pozycji. I tak jak mówię: 3 miesiące pozycjonujemy za darmo, a klient płaci tylko miesiąc i umowę zrywa. Chodzi mi może nie tyle co uchronienie się przed nieuczciwymi klientami, ale po prostu przed stratami.

Oczywiście, że umowa na czas określony jest dobra dla pozycjonera, ale nie każdy klient by na to poszedł...

Pytanie do Was: w przypadku umowy gdzie klient płaci za efekt i umowy ryczałtowej, ceny pozycjonowania są takie same względem siebie czy się różnią?

[Grim]

Umowa jest najlepszym rozwiązaniem ... może zawierać następujące warunki ( dotyczące terminów ):

- Umowa jest podpisywana na okres X1 miesięcy i zaczyna obowiązywać od dnia jej podpisania,

- Zleceniobiorca w przeciągu X2 miesięcy zobowiązany jest na osiągnąć efekty określone w Umowie,

- Umowa może zostać rozwiązana przez Zleceniodawcę bez podania powodu, z X3 miesięcznym wypowiedzeniem, nie wcześniej jednak niż X4 miesięcy od dnia osiągnięcia efektów przez Zleceniobiorcę.

Ten ostatni wpis gwarantuje zarobek, jeżeli osiągniemy efekty ... np. 2 miesiące na osiągnięcie efektów = umowę można wypowiedzieć miesiąc po osiągnięciu efektu ... z założeniem, że okres wypowiedzenia to miesiąc ( łącznie wychodzi 2 miesiące prac = 2 miesiące płatności ).

W moim odczuciu zapis uczciwy ... jeżeli coś przegapiłem proszę o korektę

Pozdrawiam