Komorowski vs Kaczyński, kto lepszym prezydentem

[wlodarski]

Całe szczęście, że jest Was mało.

wiecej niz myslisz:) btw zajrzyj na strone www.partiawip.pl i przejrzyj moj wczesniejszy post (jest na 15 podstronie). Co do cytatow zapoznaj sie dokladnie z tym co jest tutaj: https://partiawip.pl/abc-wip/

[vtvs]

Nie mam co oglądać. Człowiek, który jest za karą śmierci i legalizacją narkotyków automatycznie odpada. W ogóle o co mu chodzi z tym "jako katolik jestem za karą śmierci". Z tego co się orientuję wiara katolicka całkowicie sprzeciwia się odbieraniu życia. Jeśli to miała być jakaś ironia z jego strony, to nie bardzo mu wyszło.

[MaxPan]

MaxPan czy mozesz wymienic co Twoja ulubiona partia zrobila "by zylo sie lepiej" ?

Nie pisałem ze moja partia to PO,pisałem ze PIS to najgorsza propozycja:)

[wlodarski]

Nie mam co oglądać. Człowiek, który jest za karą śmierci i legalizacją narkotyków automatycznie odpada. W ogóle o co mu chodzi z tym "jako katolik jestem za karą śmierci". Z tego co się orientuję wiara katolicka całkowicie sprzeciwia się odbieraniu życia. Jeśli to miała być jakaś ironia z jego strony, to nie bardzo mu wyszło.

25. Dlaczego opowiadacie się za karą śmierci? Czy państwo ma mieć prawo zabijać, czyli postępować tak samo jak morderca?

Warto zadać odwrotne pytanie – czy sprawiedliwa jest sytuacja, w której przestępca może wydać wyrok śmierci na kimkolwiek, a państwo nie może – kto ma tu większą władzę? Jak państwo ma wygrać z przestępczością? Nie chodzi o to, aby kogokolwiek zabijać. Wprowadzenie możliwości wymierzania kary śmierci ma za zadanie przede wszystkim odstraszyć potencjalnego mordercę. Zresztą czemu mielibyśmy żałować morderców, skoro z ich rąk może zginąć jeszcze wielu uczciwych ludzi? Można odnieść wrażenie, że wiele organizacji przeciwnych karze śmierci, bardziej troszczy się o życie mordercy, niż jego ofiary. Zamiast organizować protesty, czy „dzień przeciwko karze śmierci”, sprawiedliwiej byłoby chyba wprowadzić „dzień przeciwko brutalności i przemocy”? Na każdym kroku obserwujemy ten dziwny przejaw troski o prawa zbrodniarzy.

34. Czy to prawda, że popieracie legalizację narkotyków? W jakim celu – czy mało mamy już narkomanów wśród młodzieży?

To że opowiadamy się za ich legalizacją, absolutnie nie znaczy że popieramy zażywanie narkotyków. Stosujemy tu jedynie najważniejszą zasadę, mówiącą o tym, że każdy człowiek posiada wolną wolę i odpowiada za swoje postępowanie. Jest mnóstwo szkodliwych używek, których państwo nie zakazuje. Jeśli człowiek decyduje się na ich zażywanie, to jego sprawa. Państwo nie może traktować ludzi jak owieczki, mówiąc im co powinni robić, a czego nie; co jest dla nich dobre, a co nie. Tak traktuje się niewolników – ludzie wolni sami odpowiadają za swoje postępowanie. Jeśli są nieodpowiedzialni, to niech ponoszą konsekwencję swoich czynów i swoich wyborów. Ponadto nielegalne narkotyki oznaczają olbrzymie pieniądze dla mafii narkotykowych, żyjących z handlu nimi. Jest też jeszcze element psychologiczny – „zakazany owoc” smakuje najlepiej. Gdy coś jest powszechnie dostępne, to nie prowokuje już takiej ciekawości.

[vtvs]

Tym bardziej nie mam zamiaru na niego głosować.

[tomek_25]

Ludzie boją się przekazywanej otwarcie prawdy. Wielu z was myśli tak jak on ale rodzice kazali wam głosować na Jarka Kaczyńskiego

[gordon]

Głosuję na JKM od 15 lat i tym razem po raz pierwszy się zastanawiam

Ale poglądy jak najbardziej OK!

[sqb]

A wikiBronek dalej daje popis - https://www.pardon.pl/artykul/11543/epidemi...zmalowal_bronek

WikiBronka, aż strach teraz wysłać za granicę, czy czasem znowu czegoś nie zmaluje.Tak jak na przykład, było to ostatnio w Moskwie.

Jeszcze parę miesięcy temu, chętnie oddałbym głos na członka PO.No, ale poważnie - tak duża partia, na prawdę nie mogła wystawić innego kandydata?

Ysz.

[slawek22]

Nie myślałem, że na forum o optymalizacji (która bądź co bądź polega na naginaniu zasad) znajdę wielbicieli państwa totalitarnego

Co komu przeszkadza legalizacja? Chyba policja ma lepsze rzeczy do roboty niż ganianie gówniarzy z gramem zioła... może jeszcze powołajmy parę organów i urzędów do walki z myślozbrodnią w końcu Polska to tak bogaty kraj i wszyscy mają tyle kasy, że stać nas na to, żeby państwo pilnowało co palą obywatele.

Co by nie gadać "chcącemu nie dzieje się krzywda" to rozsądne założenie... na pewno lepsze niż martwe, bezsensowne prawo którego nikt nie przestrzega. Prawo powinno być zbiorem stabilnych zasad a nie czymś co zmienia się co tydzień i co każdy ma w d**e

[vtvs]

Chcącemu nie dzieje się krzywda

Dobre sobie. A jeśli taki "chcący" idąc spokojnie ulicą oberwie w ryj za nic od naćpanego, to też nie dzieje mu się krzywda?

[slawek22]

To trzeba naćpanego boksera odizolować od społeczeństwa. Idąc twoim tokiem myślenia, powinniśmy zabronić każdemu wychodzić na ulicę.

Poza tym ja raczej się obawiam chlejących wódę dresów, których pełno na osiedlach - bo im czasami różne rzeczy do głowy przychodzą. Co ty myślisz, że jak nie przymkną paru studentów, którzy chcą sobie zapalić w akademiku to nagle wyjdą na ulicę i zaczną przechodniów okładać?

[Lok]

Tomek o czym Ty mowisz?Sadzac po Twoich postach to uwazam,ze to raczej Tobie rodzice kazali glosowac na Bronislawa.

Jezeli nikt nie moze odpowiedziec to moze Ty powiesz co dobrego PO zrobilo?Bo jak na razie to widze slowa typu "kartofel" itd i zero argumentow.

[vtvs]

No właśnie, jeśli tak jak wóda narkotyki mają "zły" potencjał, to po co to prowokować? Jeśli w tym momencie wóda byłaby niedozwolona, również byłbym przeciwny jej legalizacji.

[wlodarski]

No właśnie, jeśli tak jak wóda narkotyki mają "zły" potencjał, to po co to prowokować? Jeśli w tym momencie wóda byłaby niedozwolona, również byłbym przeciwny jej legalizacji.

Chodzi o to, ze kazdy wolny czlowiek powienien miec prawo wyboru. Brak legalizacji nie oznacza braku latwego dostepu do tego typu uzywek. Jesli ktos chce to i tak moze zakupic narkotyki wspomagajac przy tym kieszen przestepcow roznej masci. Dodam tylko, ze raczej ciezko mi uwierzyc zeby kos pod wplywem działania konopii mial ochote kogos tluc.

[entropia]

ciekawe, że ludzie, którzy ocierają się lub/i łamią prawo (wyszukiwarki) tak łatwo widzą czy chcą widzieć karanie w innych strefach życia. Pomijam już moralne aspekty, poza tym jeśli ktoś nie umie pić, to niech nie broni tego innemu. takie zabranianie, skazywanie na banicje naukową, dajmy na to marichuany, spowodowało, że mało kto może i chce się zabrać za poważne badanie tego zielska, a jak można doczytać, THC jest jednym ze związków, które mają pozytywny wpływ na walkę z rakiem itp.