Tomasz Adamek vs. Chris Arreola

[titaN]

Masz rację, z braćmi KliczkO narazie nie ma najmniejszych szans i ciężko powiedzieć, czy kiedykolwiek będzie miał. Jak wiadomo są oni inną klasą niż wszyscy inni zawodnicy wagi ciężkiej. Wystarczy zobaczyć co Kliczko zrobił z Arreolą.

Jednak ja nie czuje niedosytu ze względu na to iż, od początku było wiadomo, że Adamek będzie walczył taktycznie i unikał "bójki", bo w innym przypadku automatycznie by przegrał. Aby wygrać musiał walczyć mądrze i w każdej sekundzie walki trzymać się założonej taktyki. Szło mu to na tyle dobrze, że sam Arreola próbował go prowokować , gdy to nie przyniosło skutków, również i u niego można było zaobserwować bezradność. A jak wiadomo do tej pory wszystkich rzucał na deski, świadczy to o tym że Tomek w ciężkiej będzie się liczył.

Pozdrawiam fanów boksu.

[pzcjnr]

Dobra walka, mądra taktyka Adamka Szczękę ma mocną, przyjął kilka czystych ciosów Arreoli - wielu po takich padało na deski. W tym momencie na Kliczke jeszcze za wcześniej, żeby z nim mieć jakieś szanse trzeba poprawić zdecydowanie siłę ciosu. Tomek trafiał, Arreola nic z tego sobie nie robił. Z Władimirem nie da rady wygrać na punkty, on ma za dobre warunki fizyczne, za długie ręce, wypunktuje Adamka bez trudu. Jedyna droga to go znokautować, a żeby to zrobić to niestety siła ciosu dużo do poprawy.

Zostawiając Kliczkę, to taki David Hay z pasem WBA jest już w zasięgu

[jarcow]

Rośnie gwiazda, a tego nikt się nie spodziewał w tej wadze klasie wagowej!

[Cestro]

Adamek przegra, on jest za slaby(w sensie fizycznym) na wagę ciężką.

Bo w wadze ciężkiej też jest potrzebna taktyka, kondycja itp i trzeba przyznać, że Adamek to dobry bokser nie tylko fizycznie.

Gdzes czytalem,ze walka Adamka jest planowana na 7 rano.

Do 7 rano zdążyłem być pijany