Skocz do zawartości

Praca w internecie


Mar

Rekomendowane odpowiedzi

zgoda, ale...

nie każda umowa o dzieło jest jednoznaczna z opisywanym wyżej przywilejem, dobrym przykładem są tłumaczenia tekstów, usługa podlega umowie o dzieło, ale nie kwalifikuje się do 50% k.u.p. gdyż nie podlega pod ustawę o prawach autorskich, albo np. pozycjonowanie - spokojnie można sklasyfikować rodzaj usługi pod umowę o dzieło, (spełnia wszystkie kryteria) w żaden sposób nie da się podciągnąć pod ustawę o prawach autorskich

EDIT: nie wiem czy nie zagalopowałem się za bardzo z tym pozycjonowaniem, ne chce mi sie tego sprawdzać... na co dzień mam do czynienia z umowami dot. projektów, tłumaczeń, tworzenia oprogramowania.

aha co do tłumaczeń; charakterystyczna ciekawostka, dzieło zdefiniowane jako: opracowanie i tłumaczenie tekstów - diametralnie zmienia postać rzeczy

{ Sprzedam ten link}

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności