Różnicowanie anchorów i spekulacje nt. szpiegowania przez google

[pavlus007]

Cześć. Mam takie teoretyczne pytanko: czy linkowanie jednej frazy n linkami o tych samych anchorach na raz jest bardziej szkodliwe niż linkowanie tą samą ilością linków (też bez różnicowania anchorów) ale przez jakiś okres czasu? (oczywiście pomijając fakt, że potem będzie problem z przyrostem linków)

Jeszcze chciałbym się upewnić co do tego różnicowania anchorów.

Otóż, linkowałem statlinkiem 4 wpisy z katów, ale nie różnicowałem anchorów dla poszczególnych wpisów (każdy wpis miał inny anchor, ale poszczególne wpisy były linkowane w ogóle nie zróżnicowanymi anchorami). Ustawiłem 2 linki dziennie na wpis, aż doszło do 15 linków. Z początku było ok: dla tych 4 niszowych, bezkonkurencyjnych fraz miałem przez 3-5 dni pozycje coś koło 3-6. Ale po paru dniach wszystkie te frazy (razem z innymi podobnymi) spadły do 11-12. Podobnie było z samymi wpisami: najpierw były w pierwszych 10 albo pierwszych 5, ale później spadły do 10-30 albo jeszcze dalej.

Moja domena jest prawie rok w indeksie, główna strona ma PR3, jest jeszcze 5 podstron z PR2 i trochę więcej z PR1 (wiem, że to kompletnie nic nie znaczy, ale przynajmniej można się mniej więcej - albo chyba bardziej mniej niż więcej - zorientować co do intensywności pozycjonowania). Na stronie mam artykuły tematyczne (linkowane z precli) z których linkowałem do podstrony pozycjonowanej tymi samymi anchorami których pozycje mi spadły.

Czy możliwe jest, że moc linków z wpisów katalogowych spadła, bo wpisy były źle linkowane (bez zróżnicowania anchorów)?

Wiadomo, że Google szuka związków między zapleczami albo poszczególnymi linkami które linkuja do tej samej domeny. Mam jeszcze taka spekulację, byłbym wdzięczny za wszelkie komentarze. A może moje linki straciły moc dla tego, że google się skumało i skojarzyło ze sobą niektóre linki które prowadzą do mojej strony? Nie mam żadnego programu do katalogowania albo preclowania, więc wszystko robię w firefoxie. Często mam na raz otwartych kilka katalogów, przy tym bardo często sprawdzam pozycje w google. Nie raz jest tak, że przechodzę z jednego wpisu do google, z google do innego wpisu, później znowu do google, do statlinka, strony pozycjonowanej (mam na niej GA), na statystyki Google Analytics, Narzędzia dla Webmasterów potem na przykład na forum itd. Przecież w tym wypadku Google może dzięki Referrer powiązać ze sobą wpisy, a że loguję się do GA i do Narzędzi, może utożsamiać konkretne zaplecza/wpisy/precle z moją osobą.

Co o tym myślicie?

Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

[bojanvuk]

Co do drugiej części:

Myślę sobie, że być może kiedyś zrealizuje się hasło

OMNICORP IS ALL KNOWING

... ale chyba jeszcze nie teraz.

A poważniej: nie sądzę, żeby korporacja google przejmowała się zapleczem jednego człowieka z kraju Polska. Po prostu się nie opłaca.

Pozdrawiam,

BV

[sleaquit]

jakby googiel mial taka swietna moc obliczeniowa to by cala rotacja juz dawno padla

[pavlus007]

Aha. Dzięki za wyjaśnienie, przynajmniej jedno zmartwienie mam mniej

A czy w końcu trzeba różnicować te anchory dla wpisów? Różnicować też w rotacyjnych?

[mmarek]

Jak masz taką możliwość, to różnicuj.

[bojanvuk]

Aha. Dzięki za wyjaśnienie, przynajmniej jedno zmartwienie mam mniej

A czy w końcu trzeba różnicować te anchory dla wpisów? Różnicować też w rotacyjnych?

Różnicowanie anchorów wygląda naturalniej i jest przez większość osób zalecane (walenie 100.000 linków na jeden anchor może grozić filtrem).

Poza tym prawdopodobnie opłaca Ci się oprócz głównej frazy pozycjonować się na kilka innych.

Pozdrawiam,

BV