Jak się podpisywać?

[rattkin]

jesli chodzi o ksiazki informatyczne, to nie jestem pewien czy to do konca tak. dla mnie nie ma raczej zadnego znaczenia kto jest autorem (w sensie nazwiska), a liczy sie bardzo tresc i sposob jej prezentacji. dlatego tez bardziej sklaniam sie ku szukaniu ksiazek z okreslonego wydawnictwa, a nie autora. zakladajac ze wydawnictwo samo naklada sobie jakies ramy (merytoryka, oprawa), ja jestem zwolniony od grzebania po stronach za autorami (geez, kto tak robi???). niechlubnym przykladem moze byc helion, ktory jeszcze kilka lat temu pieknie sie zapowiadal i chcial bardzo dobrze, natomiast obecnie wydaje straszna szmire i w srodowisku panuje dosc jednoznaczna opinia - zeby sie od ksiazek helionu trzymac z daleka.

daze do tego, ze sa branze, w ktorych nazwisko nie znaczy tak wiele, co tresc. w ksiazkach technicznych trzeba pisac na temat, jesli jest np. jedno rozwiazanie to kazdy autor opisze je tak samo. przyznam sie ze nie znam ani jednego autora sposrod mojego informatycznego zasobu. nie sa oni takze tak popularni, poniewaz nie wydaja mnostwa tytulow (nie mozna byc specjalista we wszystkim), dlatego nazwiska ich nie sa kojarzone. w literaturze powszechnej mozna z kolei pisac ksiazki z miesiaca na miesiac, bo wyobraznia nie stawia granic.

[Gość CEREBRU]

No i jest nas dwóch (do wiadomosci BD)

W pelni sie z toba zgadzam! I wlasnie probuje tlumaczyc.

[michal]

A ja sie z Wami nie zgadzam, bo czesto jest latwiej zapamietaz imie autora danej ksziazki niz jej tytul. Tytuly ksiazek sa czesto podobne do siebie, tym bardziej w tej branzy, wiec jak znajde autora i liste ksiazek ktore napisal to ta ksiazke, ktora jestem zainteresowany bedzie mi latwiej znalezc.

[piotrek]

Ale tak apropo to doceniam ze nie usunales, lecz sie pytasz

To kwestia czasu.. docelowo będę ciął wpisy razem z punktami, banował URL'e i maile.

[Gość CEREBRU]

A ja sie z Wami nie zgadzam, bo czesto jest latwiej zapamietaz imie autora danej ksziazki niz jej tytul. Tytuly ksiazek sa czesto podobne do siebie, tym bardziej w tej branzy, wiec jak znajde autora i liste ksiazek ktore napisal to ta ksiazke, ktora jestem zainteresowany bedzie mi latwiej znalezc.

Dobra... Kazdy ma inne zdanie, ale spojrzmy na to z innej strony... Mowimy teraz o kupujacych. Po pierwsze autor niech nawet bedzie jakims tungusem to bez roznicy czlowiek kupuje informacje A NIE AUTORA. I to jest pewne.

Heh latwiej zapamietac autora niz jej tytul mowisz. Po co zapamietywac autora czy nawet tytul. Jak pisze wyzej - najwazniejsze sa informacje.!

[michal]

Heh latwiej zapamietac autora niz jej tytul mowisz. Po co zapamietywac autora czy nawet tytul. Jak pisze wyzej - najwazniejsze sa informacje.!

Wazne jest tez w jaki sposob sa te informacje przekazane. Niektorzy robia to lepiej a niektorzy gorzej.

[Gość CEREBRU]

Przedtym jak publikowac informacje ksiazki jak mi sie wydaje sa czytane... I jesli to jakis kicz to nikt ich nie wydaje

Po drugie: czlowiek nie jest tak bogaty zeby kupowac ksiazki o tej samej tematyce z tym samym... u roznych autorow (wyrzucanie pieniedzy)!

[michal]

Przedtym jak publikowac informacje ksiazki jak mi sie wydaje sa czytane... I jesli to jakis kicz to nikt ich nie wydaje

Ale Ci co czytaja przed publikacja moga miec inny gust od Ciebie.

Po drugie: czlowiek nie jest tak bogaty zeby kupowac ksiazki o tej samej tematyce z tym samym... u roznych autorow (wyrzucanie pieniedzy)!

Dlatego jak sie znajdzie autora ktorego styl komus odpowiada to bedzie sie jego tworczosci trzymal.

[pchel]

Dlatego jak sie znajdzie autora ktorego styl komus odpowiada to bedzie sie jego tworczosci trzymal.

Dokładnie tak

Ksiązka "Szkoła programowania - Język C" Stephana Prata przypadła mi do gustu.

Gdy przyszedł czas na język C++, to polecono mi ksiązki Pana Grembosza

I strasznie się zawiodłem tą "Symfonią":!:

Jego styl wogóle mi nieodpowiadał, pewnie z racji śmiesznych wytłumaczeń (wg. mnie)

Gdybym jeszcze raz stanął przed wyborem kupna książki do C++, to kupiłbym książke autorstwa Prata (poprostu jego styl i tłumacznie bardzo mi się spodobały)

[BD]

Jeśli na swojej stronie promuje autododawanie, kurs pozycjonowania i takie usługi to nie napisze w słowach kluczowych .... imie nazwisko lecz moje uslugi i produkty wiec uwazam moja wypowiedz za jaknajbardziej prawidłowa.

W tym wypadku to cos calkowicie innego. Nie mozesz tego porownywac.

[BD]

jesli chodzi o ksiazki informatyczne, to nie jestem pewien czy to do konca tak. dla mnie nie ma raczej zadnego znaczenia kto jest autorem (w sensie nazwiska), a liczy sie bardzo tresc i sposob jej prezentacji. dlatego tez bardziej sklaniam sie ku szukaniu ksiazek z okreslonego wydawnictwa,

Oczywiscie w przypadku ksiazki informatycznej nazwisko autora schodzi na plan dalszy i ustepuje miejsca tematowi oraz wydawcy. Jednak jak dalej zauwazono nikt nie kupuje ksiazki na ten sam temat kilku autorow. Jezeli masz 2 albo 3 ksiazki z ktorych musisz wybrac jedna to w tej sytuacji nazwisko jest istotne i moze byc czynnikiem decydujacym o jej wyborze. Jezeli danego autora ksiazke juz masz i byles z niej zadowolony to z cala pewnoscia jego ksiazke kupisz.

niechlubnym przykladem moze byc helion, ktory jeszcze kilka lat temu pieknie sie zapowiadal i chcial bardzo dobrze, natomiast obecnie wydaje straszna szmire i w srodowisku panuje dosc jednoznaczna opinia - zeby sie od ksiazek helionu trzymac z daleka.  

Tak sie sklada, ze pisze dla heliona i jestem z nimi zwiazany od dosc dawna. Mam dobre zdanie ale nie bede z toba polemizowal bo jestem malo obiektywny w tym zakresie. Jednak z mojej perspektywy wyraznie widac, ze ludzie kupuja ksiazki tego wydawcy bardziej niz innych. Moge sie pochwalic, ze na poczatku tego roku mialem sprzedane ponad 100 000 ksiazek co na rynku ksiazki informatycznej jest sporym osiagnieciem.

Mysle, ze Aki sie przylaczy do dyskusji bo on jest bardziej zwiazany z Helionem.

przyznam sie ze nie znam ani jednego autora sposrod mojego informatycznego zasobu. nie sa oni takze tak popularni, poniewaz nie wydaja mnostwa tytulow (nie mozna byc specjalista we wszystkim), dlatego nazwiska ich nie sa kojarzone. w literaturze powszechnej mozna z kolei pisac ksiazki z miesiaca na miesiac, bo wyobraznia nie stawia granic.

Oczywiscie, ze nie sa tak popularni jak inni autorzy. Natomiast co do ilosci ksiazek to sie z toba nie zgodze. Byl juz taki autor co sie zwal Bielecki i napisal cos ponad 100 ksiazek. Znam rowniez inne przypadku bardzo dobrych i cenionych autorow ksiazek informatycznych.

Po pierwsze autor niech nawet bedzie jakims tungusem to bez roznicy czlowiek kupuje informacje A NIE AUTORA. I to jest pewne.  

Oczywiscie w ksiazce specjalistyczne liczy sie informacje. Tyle, ze autor autorowi nie jest rowny. Jeden informacje poda lepiej a inny gorzej. Dlatego nazwisko jest istotne aby sklasyfikowac wartosc podanej informacji.

Odbiegajac od tematu ksiazki mozna zerknac na samochody. Ludzie kupuja samochody a nie marke. Toz to bzdura bo sa marki uznane za gwarancje jakosci. Wez takiego Royca i powiedz co sie kupuje - auto czy royca?

Po drugie: czlowiek nie jest tak bogaty zeby kupowac ksiazki o tej samej tematyce z tym samym... u roznych autorow  

Otoz to i tutaj nazwisko moze pomoc Ci wybrac odpowiednia ksiazke. Jezeli masz ksiazke danego autora i byles z niej zadowolony to w takiej sytuacji to przemowi na plus aby wybrac wlasnie tego autora z calej grupy ksiazek.

Podobnie jest z innymi rzeczami. Ja np jestem zadowolony z produktow Logitecha i w chwili obecnej mam od nich myszke, klawiature, glosniki i kamere. Kazdy z produktow to najwyzsza polka i nie zaluje, ze zaplacilem za to kupe kasy. Uwazam, ze maja dobre produkty i mi odpowiadaja. Jednak inna osoba ma inne upodobania i zamiast Logitecha bedzie uzywac czegos innego.

Jest cos takiego jak przywiazanie do marki i to decyduje o wyborze danego produktu. W ksiazce marka jest nazwisko autora i to jest gwarancja dobrej jakosci tresci oferowanej w ksiazce. Wydawca natomiast jest gwarancja jakosci ksiazki - chodzi o strone techniczna jak i merytoryczna.

Zdaje sobie sprawe, ze nie przekonam wszystkich do mojego punktu widzenia ale mimo wszystko uwazam, ze nazwisko moze zdecydowac podczas wyboru jednej ksiazki z wielu.

[Gość CEREBRU]

Podobnie jest z innymi rzeczami. Ja np jestem zadowolony z produktow Logitecha i w chwili obecnej mam od nich myszke, klawiature, glosniki i kamere. Kazdy z produktow to najwyzsza polka i nie zaluje, ze zaplacilem za to kupe kasy. Uwazam, ze maja dobre produkty i mi odpowiadaja. Jednak inna osoba ma inne upodobania i zamiast Logitecha bedzie uzywac czegos innego.

Jest cos takiego jak przywiazanie do marki i to decyduje o wyborze danego produktu. W ksiazce marka jest nazwisko autora i to jest gwarancja dobrej jakosci tresci oferowanej w ksiazce. Wydawca natomiast jest gwarancja jakosci ksiazki - chodzi o strone techniczna jak i merytoryczna.

Zdaje sobie sprawe, ze nie przekonam wszystkich do mojego punktu widzenia ale mimo wszystko uwazam, ze nazwisko moze zdecydowac podczas wyboru jednej ksiazki z wielu.

To jest calkiem inna sprawa... Powtarzam po raz kolejny ze chcialbym powrocic do pozycjonowania stron a nie ksiazek Nazwisko ma znaczenie, ale nie zawsze decyduje o tym czy czlowiek kupie czy nie ten produkt...

Popularnosc marki... W przypadku logitecha kupujesz marke nie produkt. I to nie ja powiedzialem

[michal]

Popularnosc marki... W przypadku logitecha kupujesz marke nie produkt. I to nie ja powiedzialem

Ale nazwisko to tez niekiedy marka.

[Gość CEREBRU]

Popularnosc marki... W przypadku logitecha kupujesz marke nie produkt. I to nie ja powiedzialem

Ale nazwisko to tez niekiedy marka.

To fakt, ale trzeba ta marke najpierw wypromowac z istniejacych produktow Michale

[michal]

i dokladnie o to chodzi, ze niektorzy juz sobie to wypracowali poprzez swoja tworczosc.