Skocz do zawartości

Coś zaczyna się zmieniać na lepsze w młodych copywriterach


lena1985

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że młodzi copywriterzy poszli po rozum do głowy:)

Widać, że osoby zlecające teksty po 90-1 zł mają problem z wykonawcami.

Moim zdaniem nawet początkującej osobie, bez doświadczenia należy się 1,50 zł.

Mam nadzieję, że bunt będzie coraz większy i wyzysk się skończy.

Oczywiście każdy ma prawo sam decydować, za ile pracuje, ale umówmy się, że większość tych złotówkowych zleceniodawców, przekazuje swoją pracę " innym" - a to jest nieuczicwe, bo zleceniodawca (pierwotny) płaci 2-3 zł (czyli realną cenę za tekst)...

Wiem, że są też osoby, które mają ograniczony budżet, ale wtedy moi drodzy teksty trzeba pisać samodzielnie! Ja sama wiem, że nie mam kasy na copywriterów dlatego piszę sama, na potrzeby pozycjonowania.

Tak, tak każdy robi co chce i nikomu nie zagląda się do kieszeni, ale dla mnie to wstyd wystawiać takie aukcje i sami tworzymy obrazek Polskich copywriterów- chińskiego rynku.

Już czekam na komentarze zlecających za takie "wyzyskowe" kwoty...

Najbardziej śmieszne będą te w stylu:

zarabiasz 9-10 zł na godzinę...Owszem, ale kto piszę przez 8-10 godzin dziennie???

Zapraszam do dyskusji wyłącznie osoby piszące teksty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Czy ten wątek ma czemuś służyć? Każdy pracuje po ile chce, każdy zleca po ile chce, jak znajdują się wykonawcy którzy wykonują sensownie tekst, to jasna sprawa że nikt drożej płacić nie będzie.

Skuteczne pozycjonowanie stron www | Nowe randki internetowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze copywriter robi zupełnie coś innego niż pisanie gównianych tekstów na zaplecze.

Po drugie co wystawię aukcję to bez problemu znajduję osoby piszące teksty za 0,8-1zł za 1000 znaków. Sami tyle proponują.

A po trzecie kłania się prawo rynku. Popyt i podaż - tego nie przeskoczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np mam copywritera która zgłosiła się do mnie z forum dziewczyna a raczej kobieta ma 28 lat teksty pisze obecnie po 1.25 teksty są genialne w dużych ilościach pani ma u mnie prace na rok czasu jestem zadowolony i pani tez jest zadowolona więc nie widzę problemu a wątek bez sensu.

EDIT:

Poza tym większość copywriterów co piszą po 80gr po 10 tekstach na 1 temat się wypalają... Taki copywriter to nie copywriter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są to pogaduszki i opis wyników obserwacji - jak widać sytuacje się poprawia.

Każdy zasługuje na uczciwe wynagrodzenie, a 90 gr za tekst - to chiński rynek, wyzysk, wstyd, naciąganie, zwykłe chamsto i wiele innych określeń, które padły na takie osoby z ust młodych copywriterów.

Tym bardziej, że nikt z tych zlecających nie podpisuje umów, więc nawet nie ma profitu w postaci składek czy zwrotu z podatku...

Są to pogaduszki i opis wyników obserwacji - jak widać sytuacje się poprawia.

Każdy zasługuje na uczciwe wynagrodzenie, a 90 gr za tekst - to chiński rynek, wyzysk, wstyd, naciąganie, zwykłe chamsto i wiele innych określeń, które padły na takie osoby z ust młodych copywriterów.

Tym bardziej, że nikt z tych zlecających nie podpisuje umów, więc nawet nie ma profitu w postaci składek czy zwrotu z podatku...

Ja np mam copywritera która zgłosiła się do mnie z forum dziewczyna a raczej kobieta ma 28 lat teksty pisze obecnie po 1.25 teksty są genialne w dużych ilościach pani ma u mnie prace na rok czasu jestem zadowolony i pani tez jest zadowolona więc nie widzę problemu a wątek bez sensu.

1,25 to nie 90 gr.

A jeśli ma pracę na rok czasu, to jest też umowa - więc wszystko jest ok.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że z tego tematu zrobi się zaś bagno jak wcześniej z mojego i wyjdzie na to, że jak chcą to niech piszą za tyle, a ceny faktycznie nie ulegną zmianie, ale fakt, trochę to chore, jak widzę sam takie aukcje z takimi stawkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat jest wynikiem obserwacji i zachętą do dalszych zmian.

Powiem tak stawka powyżej 1 zł i umowa ( na rok, dwa bądź trzy lata) to nie wyzysk, bo masz opłacone składki więc w sumie piszesz za 2 zł - policzcie sobie to matematycznie;)

Wyzysk jest wtedy kiedy jest 90 gr i brak umowy, a teksty okazjonalnie.

Oczywiście, że żyjemy w wolnym państwie ( mam nadzieję) i możemy robić co chcemy.

Warto jednak czasem pomyśleć: Czy ja robię dobrze?

Myślę, że osoby, które piszą po 90 gr 10 tekstów, nie wypalają się tylko znajdują normalną ofertę.

A copywriter to osoba, która potrafi napisać wszystko!

Powinniśmy ją za to docenić i zaoferować jej coś uczciwego.

Tak, tak każdy zrobi co chce, ale zawsze można podgrzać atmoferę;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że osoby zlecające teksty po 90-1 zł mają problem z wykonawcami.
Piszą do Ciebie na PW, czy masz dane z innych źródeł?
Najbardziej śmieszne będą te w stylu:

zarabiasz 9-10 zł na godzinę...Owszem, ale kto piszę przez 8-10 godzin dziennie???

Ktoś kto z tego żyje?

Nie wiem, ale był juz jeden temat w obronie wyzyskiwacych "pisarzy", po co kolejny?

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale lena? o co Ci chodzi? Masz za mało konkurencyjne ceny to zmień rynek/przeżuć się na coś innego... Bo podaż i popyt to taki mechanizm że samym gadaniem nie zmienisz cen... Nie tacy marketingowcy próbowali... to jest odwieczny problem i nic na to nie poradzisz. Więc szkoda twojego pisania.

To nie jest tak że Ty uświadomisz tych co tanio piszą że powinni brać więcej i oni podniosą ceny. Niema tak łatwo:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale lena? o co Ci chodzi? Masz za mało konkurencyjne ceny to zmień rynek/przeżuć się na coś innego... Bo podaż i popyt to taki mechanizm że samym gadaniem nie zmienisz cen... Nie tacy marketingowcy próbowali... to jest odwieczny problem i nic na to nie poradzisz. Więc szkoda twojego pisania.

Punkt 1: Nie mam problemów ze zleceniodawcami, a wynagrodzenie mam na zadowalającym poziomie.

Punkt 2: To nie ja zmieniam, tylko młodzi copywriterzy, którzy "licytują negatywnie" na zlecenia.przez.net

Punkt 3: Na wszystkie problemy jest rozwiązanie.

Punkt 4: Mogę pisać co chce i w jakieś ilości chcę - nigdy mi nie szkoda pisania.

Uwaga do wszystkich: To, że ktoś piszę, że jest źle nie znaczy, że tak ma!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga do wszystkich: To, że ktoś piszę, że jest źle nie znaczy, że tak ma!!!

A co znaczy? Że masz za dużo czasu i wpadłaś sobie tak tutaj popisać?

To nie ja zmieniam, tylko młodzi copywriterzy, którzy "licytują negatywnie" na zlecenia.przez.net

Oni nie zmieniają... oni ustalają ceny.

nawet jak się uświadomi tych co to przeczytali, to znajdą się nowi, nawet setka osób, które zaczną z takimi właśnie stawkami, to jest błędne koło :/

To nie jest błędne koło tylko rynek... podaż i popyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności