Skocz do zawartości

procent kupujących e-sklep


an2

Rekomendowane odpowiedzi

Pogrubione jak na zlosc wycioles ;]

Oznaczyłem nawiasem, bo nie o to chodziło

Co oznacza wszelkich zobowiazan ?

To znaczy, że sprzedawca nie może może żądać od klienta odszkodowania za odstąpienie od umowy.

a to oznacza ze mozemy oddac nie ponoszac kosztow

A kto każe Ci odsyłać pocztą ? Możesz sam odnieść, zawieść, to twój problem, ty chcesz oddać - jak będziesz odnosił to zażądasz odszkodowania za zniszczenie butów, albo za pranie ubrania, bo się pobrudziło po drodze ?

wiec niby jak mam to odeslac jak nie na koszt sprzedajacego ?

Wątpię, czy jest gdzieś sklep, który przyjmuje zwroty za pobraniem, nie ogladając co jest w środku.

Jest bezpiecznie, jest spokojnie, usta tak krwawe, słowa bezdomne i tylko ten wiatr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Sklep nie ma obowiązku zwracania kosztów odesłania towaru.

Jeżeli klient wyczarteruje samolot aby odesłać książkę to mam mu zwrócić za samolot?

Kto ma oceniać, że klient wybrał najtańszy-najbardziej optymalny sposób odesłania towarów? Samolot to skrajny pomysł. Jako klient teoretycznie mogę zapakować książkę która kosztowała 15 zł w kartonik za 3 zł kupiony na poczcie, a dodatkowo (obawiam się, że zamoknie po drodze) dokupić drewniane/plastikowe pudełko za 10 zł i zamówić profesjonalne zawinięcie papier za 5 zł (w dowolnej galerii handlowej). Na wszystko wezmę paragony i przed sądem będę dowodził, że chciałem zachować należytą staranność aby towar dotarł nieuszkodzony do sprzedawcy i domagać się zwrotów kosztów.

I wszystko tylko dlatego, że się rozmyśliłem.

Ustawodawca dając furtkę 10 dni na zwrot towaru miał na myśli uchronienie kupującego przed nieuczciwym sprzedawcą lub kiedy klient stwierdzi, że otrzymany towar jest niezgodny z opisem czy jego wyobrażeniem. Ale równocześnie nie miał zamiaru dobić sprzedawcy skazując go na klientów lekkoduchów czy wręcz oszustów kupujących 30 calowy, plazmowy telewizor 22 grudnia a po świętach go zwracających. Stąd dodatkowe obostrzenia warunkujące zwrot (brak śladów użytkowania i np.kopiowania w przypadku książek).

W ustawie jest mowa wyraźnie, że "to co strony oświadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym". Dotyczy to obydwu stron.

Wysyłając towar często obciążamy klienta kosztem wysyłki (usługa!) np. 15 zł + 5 zł wysyłka.

Zwracamy klientowi 20 zł, a w zamian otrzymujemy książkę (w stanie niezmienionym) wartą 15 zł i powinniśmy otrzymać również zwrot usługi wysyłki (również w stanie niezmienionym :D ). To klient może zrobić tylko w jeden sposób: odsyła towar na swój koszt.

Gdyby tak nie było to klient z Krakowa mógłby powiedzieć do sprzedawcy z Gdańska: nie chcecie ponosić kosztów odesłania towaru? To go sobie sami odbierzcie. Przyjedźcie sobie 600 km po książkę za 15 zł bo jak nie to odeślę ją samolotem.

Generalnie: sprzedawco uważaj na to co sprzedajesz bo szajsowaty towar klient ma prawo zwrócić, a z drugiej strony: kliencie zastanów się dwa razy zanim bezmyślnie kupisz to czego nie chcesz bo będziesz musiał się postarać aby to zwrócić.

tu link do ustawy: https://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?tod...=WDU20000220271

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności