Transfer domeny przez Authinfo / cesja online

[KNS]

Witam!

Kupiłem od jednego pana cały serwis + domene. Pliki już dostałem i wszystko byłoby ok, gdyby nie transfer domeny.

Dostałem od niego kod authinfo i chciałem domenkę do masternetu sobie przenieść, bo obecny JEGO rejestrator mi nie odpowiadał.

Jednak pan z masternetu mówi mi, że transfer to zmiana rejestratora, ale nie danych właściciela dlatego transferu wykonać nie można...

Czy u każdego rejestratora tak jest? Zastanawiam się na Dropped.pl, tam chyba takich problemów nie robią.

[hekko]

Tak, za pomocą authinfo nie powinno się zmieniać właściciela (NASK).

[decerios]

Trzeba wykonać cesję domeny a następnie ją transferować.

decerios

[KNS]

Nie wiem, po co tak komplikować wszystko...

[hekko]

Za dużo nadużyć i taki system NASK..

[General_Depet]

Tak, za pomocą authinfo nie powinno się zmieniać właściciela (NASK).

Nie powinno nie znaczy że się nie da - jak masz authinfo w dropped.pl transfer (i jednocześnie cesja) plki potrwa godzinę

[pawloski]

Trzeba wykonać cesję domeny

a cesję najprościej robi się w ppd.pl i dropped.pl - kilka kliknięć i właściciel zmieniony

później można przenieść domenę do jakiegoś normalnego rejestratora przez authinfo

[DomenyDoKupienia.pl]

Cesja papierowa to przeżytek i niepotrzebne komplikowanie sprawy.

Jeśli przetransferujesz domenę do dropped, to automatycznie zmienią się też dane na twoje. Po cesji do ppd.pl dane możesz sobie zmienić sam ręcznie, najważniejsze to zmienić e-mail kontaktowy. Z kolei Domeny.tv przed lub po transferze oferują cesję elektroniczną, nie trzeba bawić się w papierki. Jako zabezpieczenie przed ewentualnym oszustwem zachowaj korespondencję ze sprzedawcą lub aukcję na której kupiłeś domenę.

[hekko]

Nikt nie mówi o cesji papierowej jednak jest ona niezbędna do zmiany właściciela domeny.

[Sponsi]

Serio gdzieś się da bez papierków? Nie wierzę, że PL-ki cesję da radę zrobić bez słania papierów do NASK?

A dlaczego tak jest? Socjalizm, panowie, my w Polsce mamy na dole kapitalizm (dojenie ludzi za ciężką robotę), a na górze jest dalej socjalizm.

[Arni]

he he

coś w tym jest

[paszczur]

Serio gdzieś się da bez papierków? Nie wierzę, że PL-ki cesję da radę zrobić bez słania papierów do NASK?

A dlaczego tak jest? Socjalizm, panowie, my w Polsce mamy na dole kapitalizm (dojenie ludzi za ciężką robotę), a na górze jest dalej socjalizm.

Istnieje realne niebezpieczeństwo przejęcia domeny przez osoby niepowołane, dlatego, ważniejsze domeny lepiej przechowywać u rejestratorów, którzy wymagają cesji papierowej.

[General_Depet]

Serio gdzieś się da bez papierków? Nie wierzę, że PL-ki cesję da radę zrobić bez słania papierów do NASK?

Powtarzam po raz drugi: dropped.pl - cesja pl-ki przez transfer trwa godzinę (globalna nawet tydzień) a jeszcze w następnej we whois już Twoje dane. ZERO polskiej biurokracji - żadnych papierków, żadnych maili z prośbami, weryfikacją itd. - wystarczy authinfo i klik w link w mailu potwierdzającym przez obecnego właściciela.

[Arkadiusz]

A ja podziwiam niektórych, którzy tak bezgranicznie ufają firmie i nie boją się o nic. Gdybym ja kupował dobrą domenę (która jest lub będzie warta x-xxx tys zł), to bez umowy kupna-sprzedaży / cesji pisemnej takiej transakcji bym nie przeprowadził. Roboty w tym jest tyle co nic (kosztów tym bardziej - ot jakieś 4 zł na list polecony i 10 groszy na ksero dokumentu), a mam spokojny sen, że po latach nie wyjdą jakieś jajca (które przecież TEORETYCZNIE mogą się zdarzyć w takich przypadkach załatwiania wszystkiego drogą elektroniczną). Zastanówcie się czy warto jest tak wszystkim bezgranicznie ufać i wszystko sprowadzać tylko do "kliknięć" (żeby nie było, że jestem jakiś zacofany czy coś - chodzi mi tylko o zachowanie tej granicy zaufania).

[General_Depet]

A ja podziwiam niektórych, którzy tak bezgranicznie ufają firmie i nie boją się o nic. Gdybym ja kupował dobrą domenę (która jest lub będzie warta x-xxx tys zł), to bez umowy kupna-sprzedaży / cesji pisemnej takiej transakcji bym nie przeprowadził.

A kto powiedział że nie podpisuje się umowy z OBECNYM WŁAŚCICIELEM domeny ?

Jasne że się podpisuje ale chodzi o to żeby uniknąć wszelkiej biurokracji/weryfikacji i przede wszystkim straty czasu w relacji właściciel<->rejestrator