kawaly o dresach, misiach i samochodach

[intruder2600]

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

na podmiejskiej dyskotece nieco naiwna dziewczyna przykleila sie do miejscowego dresa i po dyskotece zaciagla go do wswojego samochodu...

mija godzina i nic... dres siedzi i patrzy przez okno...

<ona> - moze bys wreszcie zronil to na co tak dlugo czekasz...

<dres> - naprawde moge, ale co mam dokladnie zrobic?

<ona> - posluchal swojego wewnetrznego glosu...

<dres> - no dobra, jak chcesz!

dres pociagnal kolezance z bani, ukradl jej radio i uciekl

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Policja zatrzymywala co chwile jadacych nieprzepisowo kierowcow az w koncu postanowili, ze zamiast wlepiac mandatow zatrzymaja tego, ktory bedzie jechal przepisowo i dadza mu nagrode... Zatrzymali jadacego zupelnie przepisowo poloneza a tu:

<kierowca> panie wladzo przed chwila potracilem czlowieka!

<zona kierowcy> niech pan go nie slucha on zawsze tak bredzi jak jest pijany!

<babcia na tylnym siedzeniu> a ja mowilam - kradzionym daleko nie zajedziemy!

<dziadek - wysiada z bagaznika> dojechalismy? jestesmy juz w austrii?

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

biegnie zajac przez las i wola "przelecialem lwice !!", "przelecialem lwice !!"

Spotyka go niedzwiadek i mowi - kolego ty sie lepiej uspokoj bo jak cie lew dorwie...

Ale zajaczek nic sobie z tego nie robil i dalej biegal przez las wykrzykujac swoje...

nagle spotkal lwa - tez zaczal go gonic, zajaczek przerazony uciekal ale lew juz prawie go zlapal

i .... potknal sie, wpadl w krzaki i glowa utknela mu miedzy galeziami tak, ze wystawal mu tylko tyl. Na to zajaczek zawrucil, rozpial rozporek zachodzi z tylu lwa i mowi "no w to to juz mi nikt nie uwierzy !!"

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Do domu niedzwiedzi puka zajaczek, otwiera mu drzwi pani misiowa:

<zajaczek> czesc, zastalem misia?

<pani misiowa> niestety nie ma go w domu...

<zajaczek> ladna jestes, zatanczys przede mna nago?

<pani misiowa> no ty chyba zartujesz !

<zajaczek> dam ci za to 100 zlotych...

<pani misiowa> a co mi tam, dobra!

po odbytym tancu erotycznym...

<zajaczek> pani misiowa - meza nie ma w domu, zrobmy maly numerek....

<pani misiowa> zatanczylam ale tego juz na pewno nie zrobie!

<zajaczek> dam ci jeszcze jedna stowe...

<pani misiowa> no dobra, co mi tam!

po wszystkim zajaczek ubral sie poszedl sobie. 10 minut pozniej do domu wraca mis:

<mis> czesc zono, byl tu moze zajaczek?

<pani misiowa> no... no, byl. tak byl...

<mis> a moje 200 zlotych oddal?

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------