Skocz do zawartości

Google bez refferera?


Dżyszla

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! (po dłuugiej nieobecności)

Mam do Was - specjalistów pytanie. Mianowicie od pewnego czasu obserwuję bardzo dużo wejść ze strony www.google.pl/ (nie z domeny!). Wygląda to tak, jakby nie otrzymywał parametrów przeprowadzonego wyszukiwania, z którego wyników nastąpiło wejście. Oczywiście wciąż są przypadki, że takie dane otrzymuję, lecz sporadycznie. Czy ktoś zauważył coś podobnego? Czy to jakieś zmiany w Google, czy z jakiejś innej przyczyny kompletny adres referencyjny nie jest przekazany? Oczywiście fakt, że to w efekcie wyników wyszukiwania, to domysł. Skala tego zjawiska daje się łatwo zaobserwować choćby po tej statystyce - jeśli brak jest parametrów, to wpada właśnie w to miejsce, a widać, że adres googla bardzo w ostatnim czasie wystrzelił...

Jak gdzieś było, to sorry, ale nawet nie bardzo wiem, na który dział taki temat się nadaje, ani jak go szukać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strona z wynikami wyszukiwania raz ma adres

https://www.google.com/search?q=SEO&hl=pl

a raz

https://www.google.com/#hl=pl&q=SEO

Dla pierwszego HTTP_REFERER zawsze jest prawidłowy.

Dla drugiego czasami Google przekierowuje w zdarzeniu onmousedown (/url?sa=t&source=web...) i jest referer z keywordami a czasami linkuje bezpośrednio i jest widoczne wejście ze strony głównej Google (bo część po # nie jest zawarta w refererze). Nie zależy to od skryptu statystyk, w Google Analytics jest to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugeruje zainstalować lepszą i dokładniejsza statystykę strony a problem się sam rozwiąże

To już wchodzi na serwer tak ;) Żaden skrypt by nie pomógł, bo serwer nie dostaje tej informacji.

Zainstalowanie innego systemu statystyk nic nie zmieni, bo każdy używa referera, a ten czasami (gdy Google użyje wersji AJAX i nie przekieruje linków) nie zawiera fraz.

To ma sens, co mówisz :) Ale zdecydowanie w kilku ostatnich dniach widać skok właśnie tego zjawiska... Sugerujesz pisać do Google, aby to poprawili?

Z punktu widzenia moich statystyk, ważne jest wystąpienie po pytajniku ciągu "&q=..." lub "&epq" (dokładnie to tak wygląda wyrażenie dla wersji nieprzecinkowej (dla ciągu z doklejonym na końcu znakiem &):

#[/\.]google\.(.*?)[\?&,_](ep)?q=(.*?)si

Tak więc nie ma potrzeby występowania jakiegokolwiek innego parametru

No chyba, że te dane są przekazywane innym nagłówkiem HTTP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co raz częsciej zauważam na swoich prostych statach tylko samo: google.pl

by się dowiedzieć z jakich anchorów nastapiło wejście musze logowac się na GA, a te nie są zainstalowane na każdej stronie O_o

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
co raz częsciej zauważam na swoich prostych statach tylko samo: google.pl

by się dowiedzieć z jakich anchorów nastapiło wejście musze logowac się na GA, a te nie są zainstalowane na każdej stronie O_o

Też mam tego ostatnio coraz więcej. GA to rozróżnia i podaje jako referral (a nie organic, która jest wyszukiwaniem). Musi to być coś innego. Myślałem, że to może być rosnące użycie iGoole (którego domeną jest www.google.com) jako spersonalizowanej strony domowej. Jednak nie udało mi się tego odtworzyć... Jeżeli link pojawił się w emailu, którego się odebrało na tej stronie (można tam wyświetlać gmaila) to refferer był pusty (tak jak powinno być). Z kolei jak użyłem jakiś widgetów do wyświetlenia linków to adresy były jeszcze inne.

Czyli reasumując - nie wiem skąd te wizyty z google.com i google.pl...

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to specjalnie, aby zmusić do GA? Może ktoś spotkał się z podobnym problemem na innych forach i dało by się jakąś akcję zrobić? Może napisać do gazet branżowych? Bo pewnie tak niczego nie wymyślimy i zmiany muszą pójść od googla... Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, to jednak błąd... Czyli jest szansa, że wrócimy do starego stanu !!!

Tam to Forum zlinkowane z tego drugiego tematu płatne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w temacie na PiO, który podlinkowałam, jest wszystko wyjaśnione ;-) Błąd dotyczy prawdopodobnie stron otwieranych w nowych kartach i ponoć mieli już się tym zająć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności