jak jeżdżą Rosjanie:)

[MaxPan]

https://www.youtube.com/watch?v=psQHKKTeylg...layer_embedded#!

zapisy z kamer na ulicach w Moskwie

p.s cikawy komentarz jednego z internautów, w tłumaczeniu on brzmi tak " tylko w Rosji kiedy wyprzedzasz pod "prąd" ktoś może przywalić tobie w tył

[Irek]

Wszędzie można znaleźć "zdolnych" kierowców, ale osobiście po jednym dniu jeżdżenia w Sankt Petersburgu wolałem wynająć taksówkę

[MaxPan]

Wszędzie można znaleźć "zdolnych" kierowców, ale osobiście po jednym dniu jeżdżenia w Sankt Petersburgu wolałem wynająć taksówkę

ja w Moskwie wyłącznie taksówka,albo kierowca kolegi,nie potrafię tam poruszać się własnym samochodem :0

[zecke]

Masakra. Większość tych wypadków wygląda na śmiertelne...

[Tomahawk]

Sporo wypadków na skrzyżowaniach... widać na czerwonym jeżdżą.

[zakręcony]

Ja z doświadczenia, własnego, wiem, że tam jeździ się na grubośc lakieru. Nie raz, nie dwa, jak brało sie taxe na smiga z dworca do hotelu (a pamietam czasy, że i za 1$ można było sie odlac na tylnym siedzeniu) to inny samochodzik jak wchodził w zakręt obok naszej taxy, to tak sie lepił do lakiertu, że taxiarz tylko reką machał i mówił, wsio w pariadkie :]

[Dominik23]

Z wiekiem ochota na taką jazdę, mija na szczęście u każdego normalnego człowieka.

[MaxPan]

święte słowa:0

[intruder2600]

90% tych wypadków to klasyk - ktoś rusza na czerwonym bo mu się spieszy, ktoś przejeżdża z drugiej strony też na czerwonym bo mu się spieszy - dla tego w Polsce za ruszanie na pomarańczowym jest 500 zł mandat i nie ma zmiłuj się - popieram Samemu jak mam zielone najpierw patrzę, czy inni już na 100% przejechali bo sam bym nie raz został bohaterem takiego filmiku - kiedyś ruszałem i mało mnie nie staranowała kobieta z dzieckiem ok 5-6 lat na przednim siedzeniu, jadąca jakieś 100 km/h na czerwonym - miałem jechać prosto a jak śmignęła 10 cm przede mną tak za nią pojechałem, zatrzymałem i tak zwyzywałem, że się ludzie na ulicy gapili - może takie coś ją zawstydziło i czegoś nauczyło ;]

[-=SnU=-]

często poruszam się po wschodniej strefie nadgranicznej tego kraju nadwiślańskiego, mijam wielu braci Białorusinów i oni jeżdżą całkiem normalnie, przynajmniej u nas.

ale po co szukać tak daleko, przysłowie powiada cudze chwalicie swego nie znacie, kiedy tylko widzę jakiegoś wariata na drodze to 9 na 10 przypadków tablice warszawskie.

[wojtecki1]

Nie jak wariaci tylko efektywnie - wykorzystując każdy skrawek jezdni. Może to wygląda jak wariactwo, ale takim nie jest. Zostałem kiedyś określony przez własnego brata piratem. Dlaczego? Otóż w Olsztynie na skrzyżowaniu do skrętu w lewo były dwa pasy a ja wybrałem ten na którym nie było żadnego samochodu. Dzięki temu przejechałem skrzyżowanie na pierwszej zmianie. Według niego powinienem stanąć w ogonku (drugim zapchanym kilkunastoma samochodami pasie) z innymi.

[MaxPan]

a teraz proszę zobaczyć to

!

[wojtecki1]

Na 100% nabierał praktyki na ulicach Warszawy w godzinach szczytu

[Yeden]

Za taką "utylizację" świetlówek rok w zawiasach.

[sarman]

chyba bym nawalił w pory jak bym przejechał się z nim jako pasażer