Najczestrze grzechy firm pozycjonerskich

[MaxPan]

@kikasek - a gdzie ja piszę, że to ma być akcja humanitarna? Ja rozumiem, że nikt nie będzie trzymał za darmo moich linków na swoim zapleczu, ani nie będzie marnował punktów SWL. To chyba oczywiste. Ale są na szczęście też normalne firmy, które oprócz tego katalogują, preclują itp. Wtedy efekt jest trwały i utrzymuje się jeszcze przez jakiś sensowny czas po zakończeniu umowy. Wtedy wiem za co płacę.

Dla mnie wykorzystywanie wyłącznie własnego zaplecza + SWL jest po prostu nieuczciwe wobec klienta i ja osobiście nie skorzystałbym z usług takiej firmy, koniec kropka. Zgadać się nikt ze mną nie musi.

Większość klientów nie ma pojęcia o zapleczach,katalogach i innych rzeczach.Klient płaci za TOP w Google .Podejrzewam ze takich klientów nie interesuje jak ty zrobisz ze jego strona będzie top1 na jego fazę.Koniec kasy- koniec zabawy.Zawsze może zatrudnic na etat informatyka i ten kataloguje i pisze artykuły!Inna sprawa jak klient kupuje katalogowanie albo prescelowanie.

[T-1000]

To tak jakbyś zapłacił jeden raz abonament za telefon i powiedział "przecież już za telefon zapłaciłem-w tamtym miesiącu"

Tylko, że to są dwie zupełnie różne rzeczy. Firmy telekomunikacyjna cały czas ponosi koszty, gdy z telefonu korzystam. Natomiast firma pozycjonerska, jeśli robi to porządnie tak jak pisałem wcześniej (stałe linki, których utrzymanie nic jej nie kosztuje), nie ma już nic do roboty przy mojej stronie, nie ponosi żadnych kosztów. Za co więc miałbym im dalej płacić? Zapłaciłem im już przecież za wykonaną pracę (za czas jaki poświęcili na dodanie tych wszystkich linków), a wy chcielibyście te wszystkie linki pokasować? Albo pobierać stałą opłatę od raz wykonanej pracy?

Tak samo nietrafne jest porównanie z fryzjerem i prądem w gniazdku.

PS.

Ja wiem, że umowy mogą być różne (z tego co widzę, często bazuje się na niewiedzy klienta). No ale cóż ślepy w karty nie gra... Ja mowie tylko, że mnie osobiście coś takiego się nie podoba i z taką firmą nie chciałbym nawet ubić muchy w kiblu...

[patro]

t-1000 ale ty piszesz bzdury, utrzymanie serwera, domen, ludzi, inwestycja w zaplecze, inwestycja w cza to wszystko jest za darmo? Każda firma seo na początek inwestuje w klienta, z czasem zaczyna na nim zarabiać i to jest logiczne. Wiedza też kosztuje i nikt za darmo Ci tego nie będzie robił.

[banalny]

To tak jakbyś zapłacił jeden raz abonament za telefon i powiedział "przecież już za telefon zapłaciłem-w tamtym miesiącu"

Tylko, że to są dwie zupełnie różne rzeczy. Firmy telekomunikacyjna cały czas ponosi koszty, gdy z telefonu korzystam. Natomiast firma pozycjonerska, jeśli robi to porządnie tak jak pisałem wcześniej (stałe linki, których utrzymanie nic jej nie kosztuje), nie ma już nic do roboty przy mojej stronie, nie ponosi żadnych kosztów. .

Katalogowanie i preclowanie służy raczej do wspomagania pozycjonowania. Im więcej źródeł linków tym lepiej (dla klienta). A artyści to też złodzieje ? Biorą tantiemy od każdorazowo puszczonej piosenki w radio...

[mmarek]

To, o czym piszesz to usługa katalogowania lub preclowania a nie pozycjonowanie do umówionych pozycji.

Za katalogowanie płacisz raz - tu się zgadzam. Jednak katalogowanie ty tylko część pracy.

[rubis]

Jeżeli firmy pozycjonujące będą podchodzić do sprawy w ten sposób, tzn. kończy się umowa i zabieram zabawki to czym to się różni od reklamy kontekstowej? Uważam, że to jest podcinanie gałęzi na której się siedzi.

Jak kupujesz program to masz zazwyczaj w umowie zapisane, że przez np. rok firma udziela wsparcia technicznego. Po tym czasie masz dwie opcje do wyboru.

Nie przedłużasz umowy - masz program ale nie masz wsparcia, nowych wersji, itp. Program spełnia swoją funkcjonalność ale z biegiem czasu w coraz mniejszym stopniu.

Przedłużasz umowę - kosztuje cię to ale masz pewność, że produkt będzie na czasie.

Tak samo jest z pozycjonowaniem. Wykonujesz usługę pozycjonowanie a nie reklamy kontekstowej więc efekt powinien zostać. Z czasem rzecz jasna strona może "tracić na wartości" czyli obsuwać się w rankingach.

[banalny]

Tak samo jest z pozycjonowaniem. Wykonujesz usługę pozycjonowanie a nie reklamy kontekstowej więc efekt powinien zostać. Z czasem rzecz jasna strona może "tracić na wartości" czyli obsuwać się w rankingach.

właśnie tak jest , po skończonej współpracy strona się obsuwa w rankingach rzecz jasna.

[Internetowy skryba]

Wracając do porównania fryzjerskiego - po wizycie u fryzjera przez jakiś czas nie musisz do niego wracać, czy to nie "powinno" być tak z pozycjonowaniem? Co jakiś czas musisz ponownie dopłacić firmie, żeby nie utracić pozycji? Niech i to będzie w formie abonamentu czy osobnych umów, ale rozumiem niechęć do sytuacji, kiedy strona z dnia na dzień pogrąża się w odmętach internetu. Włosy w ten sposob odrastają tylko Homerowi Simpsonowi.

Edit: No dobra, broda.

[T-1000]

t-1000 ale ty piszesz bzdury, utrzymanie serwera, domen, ludzi, inwestycja w zaplecze, inwestycja w cza to wszystko jest za darmo? Każda firma seo na początek inwestuje w klienta, z czasem zaczyna na nim zarabiać i to jest logiczne. Wiedza też kosztuje i nikt za darmo Ci tego nie będzie robił.

Ale gdzie ja napisałem, że chcę coś za darmo?

Ja wołałbym zapłacić 3 razy drożej, ale za długotrwały i pewny efekt. A niestety spora część "pozycjonerów" jak by mogła, to by wstawiła noindex na stronie swoich klientów i usunęła wszystko co zostało gdziekolwiek dodane, dzień po tym gdy przestają płacić. Czy chciałbyś patro korzystać z usług takiej firmy? Wątpię...

Ale dobra nic już nie mówię, bo widzę, że trafiłem w czuły punkt... zabolało niektórych pewnie. Dla mnie EOT.

PS.

Co do artystów.. no tu już zupełnie inna bajka i prawa tym rządzące Dla mnie złodziejami są przede wszystkim wytwórnie, ZAIKSy i inne tałatajstwa, które zabierają artystom 95% ich dochodów.

[banalny]

Przystąpienie do Zaiks jest dobrowolne. Tak samo dobrowolnie mogą za jakąś jednorazową sumę przekazać prawa autorskie stacjom radiowym , ale czemu tego nie robią? Przecież piosenkę pisze się raz. Nie trzeba brać kolejnych opłat bo można napisać drugą. Tak samo jak można wydać jednorazowo kwotę na katalogowanie.

[rubis]

Niszczenie własnej pracy? Paranoja.

[kikas]

Jeżeli firmy pozycjonujące będą podchodzić do sprawy w ten sposób, tzn. kończy się umowa i zabieram zabawki to czym to się różni od reklamy kontekstowej? Uważam, że to jest podcinanie gałęzi na której się siedzi.

Jak kupujesz program to masz zazwyczaj w umowie zapisane, że przez np. rok firma udziela wsparcia technicznego. Po tym czasie masz dwie opcje do wyboru.

Nie przedłużasz umowy - masz program ale nie masz wsparcia, nowych wersji, itp. Program spełnia swoją funkcjonalność ale z biegiem czasu w coraz mniejszym stopniu.

Przedłużasz umowę - kosztuje cię to ale masz pewność, że produkt będzie na czasie.

Tak samo jest z pozycjonowaniem. Wykonujesz usługę pozycjonowanie a nie reklamy kontekstowej więc efekt powinien zostać. Z czasem rzecz jasna strona może "tracić na wartości" czyli obsuwać się w rankingach.

A kto powiedział że pozycjonowanie wiele różni się od reklamy kontekstowej? Tyle tylko że jest o wiele tańsze.

Nie chcesz płacić miesięcznie za pozycjonowanie? Nie ma sprawy, poszukaj firmy która stworzy dla Ciebie stałe zaplecze, już nawet nie licze ile byś bulił za domeny i hostingi, bo to zależy, ale za samo stawianie zaplecze byś się nie wybulił, bo to duże przedsięwzięcie.

[zakręcony]

...po wizycie u fryzjera przez jakiś czas nie musisz do niego wracać, czy to nie "powinno" być tak z pozycjonowaniem?...

Ależ tu tak właśnie jest, z dnia na dzień nic nie spada (pomijam fitry i bany), jest to proces, który trwa w przedziale czasu, czasem jest ten przedział krótki, czasem długi...

[rubis]

No to całe szczęście, że sam pozycjonuję swoje strony.

[Internetowy skryba]

...po wizycie u fryzjera przez jakiś czas nie musisz do niego wracać, czy to nie "powinno" być tak z pozycjonowaniem?...

Ależ tu tak właśnie jest, z dnia na dzień nic nie spada (pomijam fitry i bany), jest to proces, który trwa w przedziale czasu, czasem jest ten przedział krótki, czasem długi...

u wszystkich? :-)